Tytoń osłabił benzo , benzo osłabiło blanta , alko nie wzmocniło benzo a wszystko, uważam, przez.papierochy.
Mam tolerancję na 0.5 - 1.0 mg alpry a po 3 mg z etanolem było słabiej niż bez tytoniu po 1 mg bez alko dzień wcześniej.
Tytoń osłabiła działanie alprazolamu, sprawdziłem też na zagranicznych forach i ludzie tak opisują.
Z tego co pamiętam, UJebany kiedyś pisał że nałogowym palaczom fajki nie zbijają fazy po alprze, za to okazjonalnym palaczom zbijają dzialanie alpry. Nie wiem czy to prawda ale całkiem możliwe
U palaczy występuje znaczny wzrost wartości klirensu tych leków i obniżenie biologicznego okresu półtrwania, a co za tym idzie zmniejszenie ich stężeń w surowicy. W konsekwencji obserwuje się mniejszą skuteczność lub brak skuteczności terapii. Palacze wymagają stosowania większych dawek. Dla przykładu, przyjmowanie popularnego Xanaxu (alprazolam) u niektórych palących pacjentów powodowało 50%-owe obniżenie stężenia leku w surowicy i redukcję t½ o 35% [1] w porównaniu z pacjentami niepalącymi. Bezwzględnie należy też pamiętać o zastosowaniu wyższych dawek leków po zaprzestaniu palenia lub po NTZ [31]. Ponadto u palaczy, po lekach zawierających diazepam, może nastąpić obniżenie efektu uspokajającego i nasennego, prawdopodobnie wywołane nikotynową stymulacją centralnego układu nerwowego.
Dobra wyczytałem. Czyli palę więc mam mniejsze stężenie benzo we krwi a przez to słabiej działa. Więc by działało lepiej w tej samej dawce należy nie palić. I gitara.
Czemu więc zalecają wyższe dawki benzo w przypadku zaprzestania palenia? Przecież więcej leku bedzie we krwi kechała po receptorkach...
21 listopada 2019BladziuchnyStrach pisze: Czemu więc zalecają wyższe dawki benzo w przypadku zaprzestania palenia? Przecież więcej leku bedzie we krwi kechała po receptorkach...
Jeszcze rzuciło mi się w oczy wymienienie lorazepamu jako przykładu benzodiazepiny wchodzącej w interakcję z dymem papierosowym. Bo z tego co mi wiadomo to nie jest on nawet metabolizowany przez enzymy cytochromu P450 tylko na drodze glukoronidacji wątrobowej, a więc nikotyna nie powinna wpływać na metabolizm lorka. Chyba, że się mylę.
Po 2 godzinach polepsza się krążenie obwodowe, akcja serca wraca do normy. Nikotyna zaczyna opuszczać twój organizm.
Po 8 godzinach normuje się poziom tlenu we krwi.
W ciągu 8-12 godzin poziom nikotyny we krwi spada o ponad 90 proc. Ilość tlenu dostarczana do narządów się zwiększa. Poprawia się samopoczucie.
Po 24 godzinach tlenek węgla zostaje wyeliminowany z organizmu. Płuca oczyszczają się z różnych toksycznych substancji i śluzu. Zaczyna spadać ryzyko zawału.
Po 48 godzinach organizm całkowicie uwalnia się od nikotyny. Poprawia się zmysł smaku i powonienia."
Jako że benzo ,,konkurują" o enzymy watrobowe to u dlugoterminowego, nalogowego palacza cò wypala 20+ fajek ten proces może potrwać dłużej ale myślę, że góra tydzień. Ja popalam, zwlaszcza w pracy a czasem wcale pare dni na wolnym to może faktycznie czuje obniżenie działania gdy palę. Ale to może być od sresujących sytuacji i tego, że 1mg działa by funkcjonować a 2mg działają świetnie. Czasem raz czy dwa w tygodniu wypije 2 piwa 4% i po tym czasie myślę, że to główny sprawca zamieszania.
Od jutra nie palę przez 2 tygodnie ani nie wypije małej puszki IPA i zobaczę, czy zwiekszy sie biodostępność co powinno zwiększyć moc. Nie chcem dorzucać, zdarza się to bardzo rzadko ale w pon i dzisiaj wzialem 2mg bo zajob niezły i czuję to dobrze mimo palenia (klon).
"Rutyna to rzecz zgubna "
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.