Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 642 z 1131
  • 995 / 104 / 0
^ Ja tak samo po alprazolamie odczuwam efekt "ciepla" - wygrzania porownywalnego do opiatow, ale jak dodam odrobine alkoholu (wystarcza 2 piwa i 05 alpry). Niestety, po tygodniu uzytkowania dawek max 1-2 mg i 2 dniowej "przerwie" od benzo, przy drugim dniu pod rzad konfiguracji 05 alpry + 2/3 piwa - faza trwala juz z godzine krocej, niz dzien wczesniej przy identycznych dawkach (czyli skrocila sie z prawie 4 do niecalych 3 godzin). Tak wiec CIULOWO, poniewaz to jasny znak, ze czas na przerwe. Poza tym- pojawila sie agresywna tolerancja po zjedzeniu nawet nie polowy opakowania 1 mg. Akurat jestem w ~ polowie sloika, zrobie z tydzien mini- przerwy. Pozniej kolejne 15 mg pojdzie znowu przez ok 2 tyg z przerwami i solidny miesiac przerwy od benzo na zasadzie braku Rc / dostepu / czasu na wizyte u lekarza / motywacji do niewjebania sie. Motywacja poki co dziala od 2015 r :świnia:
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2877 / 255 / 0
alpra jest cudowna (oczywiście równie mocno okrutna)

brak tolerki na alprę raczej se ne wrati, nadal mogę spokojnie 2mg ojebać i czuję się dość trzeźwy, przy chodzeniu czasem zawieje, ale to chyba jedyna widoczna objawa naćpania. staram się jeść max 2x/tydzień (czasem bywa częściej, czasem mniej). jak się wpierdoli fizycznie t jest tak strasznie, że nie da się tego opisać, po prostu nie życzę tego nikomu, kiedyś raz przeżyłem po jakimś pół roku jedzenia bardziej niż cukierki, nie doznałem nigdy niczego gorszego i nie życzę nikomu

z kolei miks alpry z piwem i paltem jest tak cudowny (nie wspomnę jakby jeszcze sypnąć jakimś mefem albo speedem), że długo nie zrezygnuję z tej używki, byle nie za często, a nie zapomnę to na pewno nigdy, alprę kocham i nienawidzę za to jak uzależnia i nie można wpierdalać codziennie

mimo przerw tolerka niestety nadal duża, bez problemu mogę zjeść 2-3mg alpry plus 4-6 piw, buchów nie liczę bo nie dość że mam dużą tolekę to po alprze klepią dużo słabiej, więc mogę zjarać i 2-3gieta, tylko po co
  • 1935 / 487 / 0
Ja jem alprę dobrą dekadę (oczywiście nie w ciągu), z przerwami dłuższymi lub krótszymi i wciąż potrafię docenić jej kunszt. %-D
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 995 / 104 / 0
^ nigdy nie miales fizycznego gila? Max ilu dniowe ciagi robisz i na jakich dawkach, jesli juz sie ciag zdarzy (mam na mysli takie bez konsekwencji ewentualnie nieco pogorszony nastroj). Pozdrawiam fanow substancji:)
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1917 / 335 / 2
Też dodam od siebie, jadłem sporo różnych benzo - na pewno większośc z tych, które są dostępne na rynku farmaceutycznym (jedynie chyba midazolam mi został do odhaczenia i oksazepam) jak też i te rc i alprazolam, mimo krótkiego czasu działania, jest po prostu najlepszy. Idealna synergia z opioidami, motywuje w ciągu dnia do działania, o lęku przed czymkolwiek nie ma mowy, no i też łatwo go dostać na bibułę + ma dużo generyków do wyboru, obecnie mam afobam przykładowo.Czasem pojawia się też w trakcie działania taka przyjemność, po prostu banan na ryju sam się pojawia.

Uważam też, że tolerancja mimo wszystko potrafi ładnie spaść do praktycznie zerowego poziomu, trzeba po prostu przerwy od benzo, a najlepiej od wszystkiego co miesza w gaba. Wtedy 0,5 mg już pięknie czuć.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 995 / 104 / 0
Moim zdaniem alprazolam pelen potencjal rekreacyjny pokazuje jak sie doda troche akoholu (podkreslam- nikogo nie namawiam, pisze tylko o swoich przemysleniach). Wtedy jest po prostu wkurwe dobrze.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1935 / 487 / 0
Pierdolisz pan, subtelny czilling alpazolamowy, zakłócać plebejskim alkoholem, a tfu. :cojest:

My tu przeca, rzekomo promujemy harm redakszyn. :świnia: :tabletki:
11 lipca 2019guccilui pisze:
Uważam też, że tolerancja mimo wszystko potrafi ładnie spaść do praktycznie zerowego poziomu, trzeba po prostu przerwy od benzo, a najlepiej od wszystkiego co miesza w gaba. Wtedy 0,5 mg już pięknie czuć.
Zgadzam się, mi wciąż wystarczają dawki 0.5 do 2mg max.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 995 / 104 / 0
Mylisz sie. Odnosnie interakcji, lek ten potencjalizuje dzialanie substancji dzialajacych depresyjnie na osrodkowy uklad nerwowy, takich jak wlasnie np. etanol. Nastepuje synergia i male dawki typu 05 mg podlane 2 piwami odczuwalne sa o WIELE bardziej wyraznie :ręka: Moglbys sie odniesc do zapytania? :cojest:
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11996 / 2343 / 0
Miks z Alkoholem jest bardzo euforyczny, ale ja wolałem do niego espresso (albo kawę i Klonazepam :))
  • 2877 / 255 / 0
ja 0,5 mg nie czułem nawet przy zerowej tolerce, dopiero odczuwałem 1mg, a i tak najlepiej to było po 1,5mg + 3-4 piwa, wtedy się czułem królem życia :D
teraz alpra mnie oczywiście potrafi cieszyć, ale dawki, które w ciągu całęgo dnia muszę przyjąc, żeby się super bawić (3-4mg co najmniej) nie wykazują u mnie spadku tolerancji
co prawda przyznam, że jestem wjebany w browary i codziennie po robocie te parę piwek musi pójść, jak kiedyś potrafiłem pić tylko weekendowo, a w tygodniu totalnie nic, tak teraz piję codziennie, ale tylko piwa i bardzo rzadko się upijam, jednak jest to picie prkatycznie codziennie, więc może to trzyma mi taką tolerkę na alprę, ale no kurwa, na logikę, to piwo to jakaś zabawka dla dzieci przy alprze :D
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 642 z 1131
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.