Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 523 z 1131
  • 270 / 26 / 0
Zależy z jakiego powodu ktoś ma problem z zasypianiem. Ja np. mam problem z nerwowością i natrętnymi myślami o pracy. 0.5mg alpry niweluje mi te myśli i zasypamiam jak dziecko .
Oczywiście nie biorę alpry codziennie. Korzystam bardzo rzadko ( raz na 2-3tygodnie) jak muszę się porządnie wyspać :P. Chociaż minus jest taki że się zawsze budzę w nocy (pewnie dlatego że przestaje działać).
Uwaga! Użytkownik ludecki12 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1008 / 202 / 2
Z moich obserwacji wynika, że na osoby z problemami lękowymi, depresją, lub różnymi rodzajami nerwic, alpra działa lekko pobudzająco i motywująco (szczególnie np. wśród ludzi, gdy ktoś się boi wychodzenia z domu), a jak ktoś nie ma takich problemów to raczej go alpra uśpi. Nie biorę pod uwagę miksów z kawą czy alkoholem, bo te oczywiście potrafią zmienić profil działania alpry.
Jak jeszcze brałem benzo to 1mg alpry + mocna kawa z rana potrafiły mnie dużo bardziej (i przede wszystkim przyjemniej) naspidować i zmotywować do życia i pracy niż amfetamina czy inne typowe stymulanty używane w tym celu. Jak brałem samą alprę wieczorem to często zamiast iść spać ogarniałem jakieś zaległe rzeczy na komputerze, które zazwyczaj odkładałem na później, odpasywałem na maile, itp. Żadnej senności nie czułem, dopiero po paru godzinach, jak alpra przestawała działać, ogarniała mnie senność i potem miło się spało.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2861 / 946 / 0
na mnie też alpra działa aktywizująco, ale to przez antylękowe działanie. gdy mam coś stresującego to od tego raczej uciekam, a wystarczy 0.25 mg i od razu jestem w formie.

sam alprazolam jest sedatywny i oczywiście pomaga, gdy ciężko usnąć, ale moim zdaniem jest najmniej sedatywnym benzo.

alpra nie speeduje, ale kogoś strachliwego taki kop odwagi jak najbardziej pobudzi do wykonania zadania, przed którym czuje owy strach.


w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 1 / / 0
Na poczatku brania alpra mnie pieknie usypiala. Teraz co najwyzej leze w hibernacji cala noc a zasypiam nad ranem... Plus wg mnie (a sprawdzilem chyba wszystkie zamienniki alpry) to oryginal czyt. Xanax ma najlepsza jakosc dzialania. Z benzo na sen to chyba lorafen jest najmocniejszy choc moge sie mylic. Plus, nie raz tu wspomniane ale dla potomnych - alpra wpierdala tak, ze lepiej zebys zawsze mial zapas jak juz sie wpierdolisz bo na cold turkey mozesz dostac padaczki, nerwicy zoladka, i wielu, wielu schorzen. U mnie takie odstawienie z dnia na dzien spowodowalo luszczyce (tak wiem, choroba genetyczna ale nikt u mnie w rodzinie jakos jej nie ma, a wiem, ze to stress byl triggerem tego). Tak wiec be aware what u diggin into.
  • 8678 / 1649 / 2
23 października 2018jezus_chytrus pisze:
Ciężko wywnioskować z samej ulotki, jak ciężkie jest uzależnienie od benzodiazepin. Lekarze przed wypisaniem recepty powinni dobitnie o tym informować.
Powinno byc wskazanie- 4-8 tyg benzo i lekarz musi postawic diagnoze, diagnozy.
Czy nadal warto pacjenta ucpywac czy leczyc.

Szybko by sie urwal kurek z kasa.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 4633 / 767 / 0
[mention]m4tr1x[/mention]
Są mocniejsze benzo na sen zarówno te apteczne jaki i rc, akurat lorazepam to nie jest benzo ze wskazaniem na bezsenność jednak na każdego może działać inaczej.

Co do alpry to wiadomo że wpierdala jak każde benzo. Mniej lub bardziej, jeśli chodzi o leczenie bezsenności to benzodiazepiny to nie jest dobry wybór na długą metę :)
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1008 / 202 / 2
Tak, benzo na sen to zdecydowanie najgorszy wybór. Polecam zainteresować się Trazodonem, niskie dawki usypiają jak benzo, można stosować doraźnie.

A co tego działania "speedującego" alpry, to oczywiście miałem na myśli właśnie pobudzenie psychicznie spowodowane poczuciem wielkiej ulgi (i częściowy zanik pewnych hamulców na co trzeba uważać), a nie fizyczny kop po którym jest przymus robienia czegokolwiek. Dopiero po wypiciu kawy, energetyka lub dodaniu niewielkiej ilości fety albo jakiegoś fenidatu stajemy się nieśmiertelni na te parę godzin %-D
Jednak jest to bardzo złudne, tzn. można się na chwilę zmienić w kogoś kimś się nie jest i ma to swoje zalety jak i wady.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4603 / 2178 / 1
23 października 2018Stteetart pisze:


Powinno byc wskazanie- 4-8 tyg benzo i lekarz musi postawic diagnoze, diagnozy.
Czy nadal warto pacjenta ucpywac czy leczyc.

Szybko by sie urwal kurek z kasa.
I tak w teorii jest. (w zaleceniach psychiatrycznych mowa nawet o 2-6 tygodniach max bez diagnozy i stałego wprowadzenia leków)
Natomiast są schorzenia które wymagają stałego podawania benzo i jak ktoś potrzebuje i bierze je na chorobę, to można brac latami i działa na dawce podstawowej jak ta lala.
Największym problemem są jednak jaśki wędrowniczki, które zapieprzają od lekarza do lekarza i proszą o opakowanie tu i opakowanie tam. Niestety nie da sę tego kontrolowac w sensowny sposób, a jak lekoman jest kumaty, to załatwi sobie 2-3 zaświadczenia i od 2-3 lekarzy będzie co miesiąc brał to samo. Znam przykład gościa, który symulował 6 chorób psychicznych. Chodził do 6 różnych lekarzy w całym mieście i brał 6x prawie te same leki.
Zdziwiło ich to, że nigdy nie chciał refundacji. TZn był ubezpieczony ale chciał na 100%. Zgadali się przy piwie na jakimś konwencie psychiatrycznym i wyszło. Walił ich tak kilka dobrych lat. Jak go odcięli trafił do jednego o szpitala z silnymi objawami odstawiennymi i chciał nie chciał musiał mu znowu dawać benzo!
CO najgorsze - przez kilka dobrych lat piali mu prawie wszyscy alpre, zamiast przejść na inne benzo.
  • 8678 / 1649 / 2
23 października 2018eth0 pisze:
Tak, benzo na sen to zdecydowanie najgorszy wybór. Polecam zainteresować się Trazodonem, niskie dawki usypiają jak benzo, można stosować doraźnie.

Panie, jest roznica miedzy trazodonem a benzo.
Jesli czyjes schorzenie rozbija sie o GABA/ glutaminian to trazodon srednio sie sprawdzi.

Co najciekawsze, czesto powodem bezsennosci czy wzmozonego napiecia moze byc... nadmiar sero.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 559 / 51 / 0
11 października 2018trotyl20 pisze:
Powiem tak, drugi dzien z rzedu biore alpre (wczoraj 3mg ,a dzis 4 i wlasnie jestem na peaku. Nuda) wolalbym czuc przewage alpry. Zjem 4mg i 100mg kody i zobaczymy co sie stanie:D
Koniec koncow zjadl 7mg, dopalil 3ma wiadrami, wsiadl za kolko i sie rozjebal. Koniec z tym;))))))
Na szczescie nie zrobil nikomu krzywdy
Jak na zlosc wyszedl z tego caly i zdrowy
Predzej martwy niz slaby
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 523 z 1131
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.