Tak z 7 lat temu pamietam jak po Sylwku sobie rozbilem oko to miałem Śliwę na całą Lewa stronę twarzy i piłem z 7 dni po sylwku.wlacsyl mi się menel Mode.
Bawiliśmy się w żołnierzy po wódIe i znaleźliśmy z ucientego drwa bazooke.
W targaliśmy do akademika pod łóżko.
Potem byla krav Maga i jebnalem twarzą o sciane
Nie dość że musiałem zapic wygląd to i duszę. Chodziłem wtedy normalnie do lokali z kolegami.
Przedłużyłem sobie. W tym czasie mało jadlem
Piwo normalnie dzialalo a w 3cim dniu jak puszczało to serce mi nakurwialo, lęki..
Więc źle szukasz przyczyny.
Przyczyna jest raczej w braku alko. Wtedy jest kiepsko i nosi człowieka.
CEeto się budziłem rano z lękiem który wycisnął alkohol
A podstawa to dobre odżywianie bo na pusty żołądek to 3dni i już człowiek jakby pił z rok.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
08 czerwca 2021Snajperka2 pisze: Oh tak ciągi...to jest jedna z gorszych jazd.Sama miałam kilka główne objawy odstawienia pojawiają się już po kilku godzinach od ostatniej dawki alkoholu.Jak ktoś wcześniej napisał w dupie grubo promil,a za już się rozpędza.Tak samo nie zgadzam się z tym że ktoś kto piję regularnie alkohol jest już w ciągu, owszem jest to regularność, ale moim zdaniem ciąg jest gdy alkohol utrzymuje się non stop w organizmie przez dłuższy czas.Ja tak miałam , różnie najdłuższy ciąg to miesiąc.A objawy odstawienia są przepierdzielone.Najgorsze z nich to: trzęsienie kończyn i głowy, lęki, bezsenność,ja jakoś nigdy specjalnie się nie pocilam,co nie jest do końca dobre,bo pocąc się wyrzucamy alkohol z organizmu,chore sny,bezdechy,nie to jawa nie sen,i Niewyobrażalnie osłabienie, brak apetytu przez długi czas,podpalony język,potrzeba łażenia po domu jednocześnie uczucie że zaraz się zemdleje,jeszcze kołatanie serca,problemy z błędnikiem, biegunki,zyganie żółcią,itpA każdy następny zespół jest gorszy
Pamiętam jak po ostatniej odstawce chodziłem jak popierdolony w poszukiwaniu choćby łyka jakiegoś trunku. Przetrząsnąłem wszystko co się dało, znalazłem tylko kilka kropel wódki a do sklepu za daleko. Próbowałem perfum żeby tylko poczuć smak alkoholu. Właśnie mnie to najbardziej zastanawia dlaczego człowiek ma takie silne parcie na alko po maratonie. Mogę nie pić miesiąc i nawet nie myślę o alkoholu, ale jak już zacznę to alkohol staje się czymś równie ważnym do przeżycia jak oddychanie. Tak mi już zbrzydło to szmacenie się podczas AZA, to chodzenie przez 3 dni po ścianach że wypiąłem się na razie dupą na alkohol całkowicie. Nie wiem na jak długo ale od 3 tygodni nie miałem w ustach ani grama i myśl o tym że znowu będę zdychał, a wiem że będę bo za każdym razem kończy się tak samo albo i gorzej, skutecznie mnie odciąga od %.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.