...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 2 z 3
  • 33 / / 0
Nieprzeczytany post autor: mnb »
brak zwiazku z tematem wisior
Ostatnio zmieniony 28 grudnia 2008 przez wisior, łącznie zmieniany 1 raz.
(nie jest źle, nie jest źle!)
  • 109 / 9 / 0
Ja bym odradzał benzo, skoro koleś jest alkoholikiem. Może go kusić, żeby połączyć jedno z drugim i wtedy będzie hryja. Lepiej imovane albo zolpic, nie działają synergicznie z alkiem.

Wisia, masz w opisie, że czasami pozwalasz sobie na alk - nie boisz się tego? To dosyć mocne gówno i łatwo się wjebać, bo przynosi ulgę, działa przeciwlękowo i tak dalej... Tak pytam, nie odbierz tego proszę jako kaznodziejstwa. Może lepiej popróbować medytacji?
Uwaga! Użytkownik Black Lotus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 802 / 27 / 0
Nieprzeczytany post autor: wisior »
powiem tak wieksze niebezpieczenstwo satnowilo by gdybym odrazu zaczela pic -zamienilabym sobie nalog.a tak mialam ponad rok przerwy od czegokololwiek.
teraz pije ..-uwazam na to by nie pic ze smutkow...zeby nie pic samej np,w domu(jak stary probuje mi wcisnac alko)..zeby nie pic zatrwazajacych ilosci...i zeby nie pic ciagle na imprach.
laze na terapie slucham uwag terapeuty...jestem mysle na takim etapie ze wiem na co zwracac uwage by nie zatrzec pewnej granicy

zalozyciela tematu bym wyslala do psychiatry
uʍoƿ-əƿɪsdn ƿəuɹnʇ uəəq sɐɥ ƿɿɹoʍ əɿoɥʍ ʎɯ əʞɪɿ ɿəəɟ ɪ
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006


http://www.feta.blog.onet.pl


-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
  • 109 / 9 / 0
Jeśli słyszy głosy, to też bym go wysłał do psychiatry. Na sen zolpidem (jestem strasznym przeciwnikiem przepisywania benzo na sen), na głosy jakiś neuroleptyk. Ale najpierw zrobienie historii anamnestycznej, kilku testów klinicznych i wybranie odpowiedniej psychoterapii, bo idę o zakład, że problemy ze spaniem to wierzchołek góry lodowej. Alkoholizm też pewnie wyniknął z jakichś ukrytych problemów.

A tak z ciekawości, w jakim nurcie masz prowadzoną terapię? W konkretnym (np. psychodynamiczny) czy specjalnie skrojona na potrzeby osób uzależnionych? Zawsze miałem wątpliwości co do terapii grupowej osób uzależnionych - sama chyba wiesz, czym to się często kończy. Swoją drogą bardzo Cię szanuję za to, że potrafiłaś stoczyć ze sobą taki bój i wygrać, twarda z Ciebie z sztuka ^_^ .

Ale i tak bym radził odstawić alkohol w ogóle i wziąć się za medytację i jogę - koniec końców po pewnym czasie da Ci to po stokroć więcej niż od czasu do czasu kontrolowany alk.

PS: wyślę Ci maila, bo chciałbym pogadać trochę o czymś.

/edit: już Ci wysłałem list z Twojego bloga.
Ostatnio zmieniony 29 grudnia 2008 przez Black Lotus, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Black Lotus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 802 / 27 / 0
Nieprzeczytany post autor: wisior »
pisz tu wisiorek@poczta.onet.pl

to odpowiem na pytania wszelkie bo tak to off top maly sie robi ;-)

wysylajac zalozyciela tematu do psychiatry mialam wlasnie na mysli to ze lekarz wezmie pod uwage wszystko co trzeba..i ewentualnie przepisze leki..albo skieruje do psychologa na terapie(dobrze prowadzona daje mozliwosc wychodzenia z uzaleznienia przy jak najmniejszej ilosci przyjmowaniu lekow)..no ale ta opcja jest raczej dl atych ktorzy chca wyjsc z nalogu.
uʍoƿ-əƿɪsdn ƿəuɹnʇ uəəq sɐɥ ƿɿɹoʍ əɿoɥʍ ʎɯ əʞɪɿ ɿəəɟ ɪ
Trzeźwość narko od 11 wrzesznia 2006


http://www.feta.blog.onet.pl


-...wie ze musi wejść na wieżę,od tego zależy jego życie i nie może,dotknięty lękiem wysokości...
  • 33 / / 0
Nieprzeczytany post autor: mnb »
Wielu ludziom konował [terapeuta, psycholog, psychiatra (wróżka, egzorcysta? ;) może kat)] pomoże. Miałem z wieloma do czynienia i zrezygnowałem z ich protekcjonalnego słodkiego pierdzenia. Są to ludzie niesamowicie prostolinijni, przewidywalni i nudni.
Aktualnie nie piję kilka dni i (jebać benzo, nie pamiętam co odjebałem 27.XII) muszę przestrzec przed zachłannym wchłanianiem alko, otóż po ciągu kwartalnym, tak to wygladało po odstawce ogólnie po odstawieniu:
a) przez pierwsze dwa dni moje mięso odrzucało każdy inny płyn i pokarm, oprócz alko - wszystko wracało do ziemi, bynajmniej nie dupą
b) w dniu trzecim żołądek przestaje pracować, nawet i alko odrzucane
c) kolejne dwa dni to spanie po 16h na dobę w męczarniach
d) 'pobudka, wracam do ludzi' - szklanka barszczu i pół kromki chleba
e) łatwostrawny obiad i zapewnienia 'nie piję'
f) remisja
g) nawrót - jak go zapobiec?
(nie jest źle, nie jest źle!)
  • 981 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Hanka »
g) nawrót - jak go zapobiec?
nie pij tyle wódki proste
  • 33 / / 0
Nieprzeczytany post autor: mnb »
Hanka pisze:
g) nawrót - jak go zapobiec?
nie pij tyle wódki proste
Nie chodzi o to, ignorancie.
Chodzi o nieodpartą chęc chlania podczas niechlania. Jest to taki sam mechanizm jak w przypadku narkomanii.
(nie jest źle, nie jest źle!)
  • 981 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Hanka »
nie z ignorowałem cię tylko napisałem jak jest ,sam mam dość poważne kłopoty z alkoholem jeśli chcesz na dłużej przestać pić to ja ci nie mogę pomóc bo ja jestem cały czas w ciągach tylko raz mocniejszym ,raz słabszym ,dobrze wiem jak jest przejebane z chlaniem, jedynie co ci mogę poradzić to mój sprawdzony zamiennik w postaci ćpania .
  • 33 / / 0
Nieprzeczytany post autor: mnb »
Hanka pisze:
nie z ignorowałem cię tylko napisałem jak jest ,sam mam dość poważne kłopoty z alkoholem jeśli chcesz na dłużej przestać pić to ja ci nie mogę pomóc bo ja jestem cały czas w ciągach tylko raz mocniejszym ,raz słabszym ,dobrze wiem jak jest przejebane z chlaniem, jedynie co ci mogę poradzić to mój sprawdzony zamiennik w postaci ćpania .
Nie widzisz możliwości życia na czysto?
(nie jest źle, nie jest źle!)
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 2 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.