http://www.cannabis.info/PL/encyklopedi ... ego-smoka/
Można tam przeczytać m.in:
" Nalewka Zielonego Smoka to po prostu nalewka z liści lub szczytów marihuany. Aby ją zrobić trzeba macerować suchą marihuanę przez kilka tygodni lub też chcąc przyśpieszyć proces ekstrakcji podwyższyć nieco temperaturę rozpuszczalnika. "
A cóż to znaczy podwyższyć?
" Maceracja w temperaturze pokojowej powinna trwać około trzech tygodni. Gotową nalewkę przechowuj w butelkach z ciemnego szkła.
Jeżeli jesteś niecierpliwy możesz przyspieszyć proces maceracji podwyższając temperaturę do około 70°C na około godzinę. Pamiętaj żeby nie przekroczyć progu 78°C, ponieważ w tej temperaturze alkohol zaczyna wrzeć. "
Powtarzam, sporo o bimbrze słyszałem, deko już się w życiu wypiło i trochę własnych zaprawianych samogonów też już za mną, ale o takim podkręcaniu jeszcze nie wiedziałem. Jak widzisz istnieje znaczna różnica pomiędzy twoją wersją, czyli dziesięć minut a przepisem podanym pod powyższym adresem. Co stanowi przyczynę takiej sytuacji? Moim zdaniem autorowi z Soft Secrets chodzi także o smak, te cholerne zielone nuty, których tak bardzo chcę uniknąć. Zatem dla mnie twój pomysł prezentuje się znacznie bardziej sensownie. Pytanie za przysłowiowe sto punktów, czy żywice faktycznie tak szybko się rozpuszczają? Wymagałoby to przeprowadzenia małego eksperymentu. Połowę towaru zalewamy na dziesięć minut i pijemy a drugą część na dłużej, sprawdzając później, czy z czasem wyciąg zyskał więcej THC. Pewnie już ktoś to przetestował. Jeżeli będzie kiedyś czytał niniejszy wątek, proszę, aby napisał, co mu w temacie wiadomo. To tyle celem wyjaśnień.
Ilustracje moje. Wyszlo 20% wagi po trzech 3 minutowych kapielach w etanolu, to najlepszy wynik jaki mozna uzyskac, tak wiec rozpuszcza sie bardzo szybko.
http://imgur.com/a/mAcel
Cokolwiek zdecydujesz sie zrobic wrzuc tu foty prosze :)
Lekarze od tysięcy lat propagują cannabis, już 5000 lat temu na Kujawach palono ziele.
Forbes goo.gl/ExUXOT: MACZANY ZABIJAJĄ
www.nvda.pl
Wracając do tematu, czy słyszał ktoś o alkoholach lżejszych niźli wódka, lub bimber, które byłyby zaprawione Marysieńką? Myślałem konkretnie o zalaniu zioła winem, takie moje wariacje odnośnie tajemniczej i zapomnianej somy.
Lekarze od tysięcy lat propagują cannabis, już 5000 lat temu na Kujawach palono ziele.
Forbes goo.gl/ExUXOT: MACZANY ZABIJAJĄ
Tak czy owak i tak klepnęło, gdyż osad z natury opadał bardzo wolno (rzędu 24h-48h do całkowitego opadu) więc wystarczyło wstrząsnąć przed chlaniem.
Aby jakoś opisać kulisy całego przedsięwzięcia podaję, iż zużyłem pół litra Stocka, liście zakryło, lecz ledwo co, w zamyśle nalewka miała być wybitnie esencjonalna.
Spróbowałem wczoraj tego napoju, smak nieco zielony, taki absyntowaty, ale nie odrzuca. Daje efekty psychoaktywne, lecz tak sobie myślę, że spalenie tych liści w wodnej wystarczyłoby na kilka sesji z lepszym skutkiem. Wypiłem jakieś sto gram konopielki i podsumuję to jak Ferdynand Kiepski:
" Trzeba to będzie jeszcze udoskonalić. "
Następny nastaw zaleję bimbrem albo spirytusem, zapewne wyciągnie więcej żywicy z towaru. Pozostaje do rozwiązania jeszcze jeden problem z rodzaju, co było pierwsze, jajko, czy kura? Dylemat polega bowiem na tym, że rozrabianie spirytusu musi trochę potrwać, minimum miesiąc, aby pić się to dało. Woda wypchnie wówczas kannabinoidy. Istnieje wariant likieru ekspresowego, tj. rozrobienie spirytusu z kawą. Sprawdziłem na sobie, naprawdę można pić jak gorzałę i się nie choruje. Zaparzamy kawę, czekamy, aż wystygnie i mieszamy oba płyny w proporcji 1/1, czekamy wspomniane dziesięć minut i produkt gotowy do spożycia. Istnieją pijący czysty spirol, nie zaliczam się do nich, więc ten wariant konsumpcji, w moim przypadku, absolutnie odpada.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.