sorry za offtop
electrofreak możesz zajrzeć do mojego tematu do piracetamu coś na gaba?
chodz jak się okazało jestem bardzo wrażliwy na zamulacze
electro zapraszam do mojego tematu do piracetamu coś na gaba
Widziałem naprawdę wielu alkoholików i dokładnie u wszystkich sprawdzał się ten schemat.
Konsumenci alkoholu są zresztą chyba ostatnimi osobami kompetentnymi by określać, czy alkohol ich uspokaja czy pobudza.
O bezsilną zgrozę przyprawiały mnie zawsze np. wyznania mojego ojca, który twierdził, że pije, żeby pójść spokojnie spać i nie myśleć o problemach. Oczywiście dopiero kiedy się napierdolił, zaczynał wynajdować problemy i dopieprzać się do wszystkich, wówczas też podejmował poważne rozmowy, domagał się w różnych sprawach wyjaśnień , których i tak nie pamiętał, organizował happeningi typu się-idę-wieszać, by, zasnąwszy wreszcie , w najmniej spodziewanym momencie obudzić się wyklinając lub wołając kogoś z powodu czegoś co mu się przyśniło lub przypomniało.
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
ja tylko dodam, że piwo działa bardziej muląco, natomiast po wódkach zachodzi swoiste pobudzenie.
pokolenie Ł.K. pisze:
O bezsilną zgrozę przyprawiały mnie zawsze np. wyznania mojego ojca, który twierdził, że pije, żeby pójść spokojnie spać i nie myśleć o problemach. Oczywiście dopiero kiedy się napierdolił, zaczynał wynajdować problemy i dopieprzać się do wszystkich, wówczas też podejmował poważne rozmowy, domagał się w różnych sprawach wyjaśnień , których i tak nie pamiętał, organizował happeningi typu się-idę-wieszać, by, zasnąwszy wreszcie , w najmniej spodziewanym momencie obudzić się wyklinając lub wołając kogoś z powodu czegoś co mu się przyśniło lub przypomniało.
Może nie aż tak hardcorowo... W każdym razie jak jesteś wjebany w alkohol to naprawde możesz mieć szczere intencje i chcieć iść spać, ale niestety jak są w pobliżu inne osoby zaczniesz się przypierdalać.... tak to zdradliwy drug.
Działa uspakajająco, pobudzająco, jedno piwo moze powodować poprawe nastroju by następne zamuliły lub to pierwsze piwo może spowodować lęk by kolejne sprawiły że jesteś "Panem świata".
Ale wszystko zależy od danej sytuacji człowieka, ogólnie mówiąc szeroko pojętych "set & settings".
Mnie zawsze alkohol zajebiscie uspokaja i znieczula na ten pojebany swiat.Po każdej ilości czuje sie zajebiscie nawet jak wypije jedno piwko mam luz i relax.Jak by nie bylo alkoholu to zycie byloby hujowe dla mnie jest niezastąpiony do mixów z MJ czy stymulantami,ogólnie dobry jest zawsze i wszedzie na kazda okazje.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.