Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 522 • Strona 50 z 53
  • 346 / 92 / 0
Za dużo a-pihp w zbyt krótkim czasie zaowocowało przejściem w świat iluzorycznych intryg, wszechobecnych głosów i lęków przybierających materialną postać. Począwszy od nierejestrowanych pogróżek przez telefon (prawie całe miasto chciało mojej śmierci) poprzez przerażające wizje gwałcących się żuli w mojej szafie naprzemian ze śmiejącą się w szalik, pryszczatą babą jagą. Mowiły głośniki, kratki wentylacyjne a nawet żabki od karniszy. Za oknem widziałem armie żołnierzy, słonie bojowe i olbrzymy z gry o tron, wszyscy na mnie wkurwieni. Na dodatek w drodze była ekipa zabójców na zlecenie którzy mieli zabić mnie za zbicie konia w nieodpowiednim miejscu i czasie. Kiedy już stali przy oknach i celowali na przemian w moją głowę i jaja zaryzykowałem i postanowiłem dyskretnie wycofać się do drzwi wyjściowych po czym wyskoczyłem jak z procy boso w środku zimy i przegalopowałem niczym gepard kilka kilometrów w obawie o życie. Iluzje jakich wtedy doświadczałem były dla mnie zupełnie nie do odróżnienia od rzeczywistości. Gdyby było inaczej w porę sięgnąłbym po benzodiazepiny lub neuroleptyki o których całkowicie zapomniałem. Nigdy więcej
  • 20 / 4 / 0
też miałem te dissy co dillgang, jak i sporo podobnych jazd co w całym temacie napisałbym ale za dużo tego i mi się nie chce, demony też miałem z tego co pamiętam, kiedyś będzie mi się bardziej chciało to może napiszę więcej
  • 18 / 6 / 0
przy waleniu alfy i jakiegoś kanna słyszałem że ktoś mi się włamał do mieszkania siedzi w kuchni i na głoś komentuje moje zachowanie
niby tego nie widziałem ale byłem pewny że to się dzieje
  • 4594 / 719 / 0
Wiele z tych psychoz to nie psychozy. Naćpani jesteśmy podatni na wpływy, słabi, dusza wręcz zaprasza złe duchy.
Nie wiem, pewnie to zależy od tego w co kto wierzy także. Schizy dostosowują się do słabości psychicznych i wiary jeśli się wierzy.
Po alfach to był standard. Po efylonie raz wyszedłem na dwòr i czułem zapach diabła, zapach siarki. Ogarnął mnie wcześniej wielki niepokòj.
Czasem zdarza mi się coś na paraliż przysenny. Nie mogę się ruszać, wydać głosu. Wielki ciężar na klatce jak by mi ktoś usiadł.
Zdarza się nawet po kwetiapinie na sen.
Ostatnio jeszcze byłem torturowany strasznymi myślami w paraliżu, a ktoś jakby wbijał mi z całej siły pięść pod łopatkę. Niesamowity bòl. Trwało to z 10 minut.
Po odpuszczeniu bolało dalej jak skurwysyn.
@Diabeusz666 masz podpisany cyrograf , nawet w nicku i dziwisz się takim akcjom? Sam zaprosiłeś demona do siebie...
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 962 / 338 / 0
Słyszałem kiedyś historię o gościu który po jakichś kryształach rozgryzał metalowe i drewniane rzeczy np deskę z ławki i spierdalał przez całe miasto bo każdy chciał go zabić, aż padł z wycieńczenia po kilku godzinach. Nie wiem czy to aPVP, ale możliwe

Btw jeśli nie ogladalyscie filmu "Nagi lunch" to gorąco polecam, taki miks waszych opowieści z dodatkami
  • 4594 / 719 / 0
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 1590 / 264 / 0
Przeczytałem cały temat, wspaniała kolekcja poryć. Mam nadzieję, że nie pojawi się drugi tak ryjący banię środek :zombie: Nigdy nie zamawiałem alfy-pvp, ale raz dostałem w gratisie do zamówienia duży kryształ owej alfy. Leżało to długo w mojej szufladzie, nie miałem odwagi ani ochoty na ewentualną hiperfazę. Opierdzieliłem ją dopiero pod wpływem klonazolamu %-D Na szczęście było po prostu fajnie, bo też bardzo ostrożnie dawkowałem.
Ciekawa sytuacja mi się dzisiaj trafiła - czytałem sobie ten temat, o tej policji i agentach, a tu nagle ktoś mocno stuka do drzwi - patrzę przez wizjer - policja %-D Myślę, czy to możliwe, że od samego czytania o paranojach można samemu zobaczyć policję za drzwiami? :patrzy: Ten jednak był prawdziwy, ale chodziło jedynie o drobną sprawę, nic nie przeskrobałem :pacman:
Wybaczcie, ale nie odpowiadam na PMy nowych użytkowników w sprawie lekarzy, którzy wystawiają mi recki na IV-P. Ruszcie głową, panowie z komendy. A jak macie mniej niż 18 lat, to wypierdalać do szkoły, a nie bierzecie się za benzo za kasę starych.
  • 26 / / 0
u nas teraz te analogi alfy sa w pudrze/zlepionych gódkach wszyscy nagminnie to jaraja z lufek i węzyko.
ja po alfie jedynie łapie schiza naa słuchawkach jak jestem w pokoju i muzyki syłucham to nie mogie mysle ze ktos mi sie do pokoju dobikja albo woła, przejebane, zalficzony słucham na głosnikach, a po fecie to nie wystepje, mi ktos tak samo?
  • 14 / 4 / 0
Rzecz miała miejsce jakoś w 2017 roku, w kwietniu. Miałem wtedy do dyspozycji 5g alfy i zrobiłem 5-dniowy ciąg na sniffach.

I dzień - to było w sumie lajtowe, bo słyszałem tylko z balkonu jak ludzie się do mnie drą z drugiej strony podwórka i słyszałem ich rozmowy

II dzień - zacząłem słyszeć rozmowy sąsiadów na klatce z mieszkania o tym, że trzeba wezwać policję, bo nie mogę tak siedzieć sam w domu i ćpać alfy %-D

III dzień - tu już potężnie słyszałem tupot na klatce i wydawało mi się, że policja szykuje akcję przeciwko mnie. Słyszałem jak biegają po dachu (mieszkałem na ostatnim piętrze) i chodzą nad mieszkaniem. Widziałem przez balkon jak się czają w krzakach na podwórku i przechodzą przez zasieki na budowie naprzeciwko, a ja dzielnie im nie otwierałem drzwi %-D Wieczorem nagle usłyszałem jak coś walnęło w drzwi do mieszkania, ja dzida do drzwi i trzymam żeby nie weszli. W końcu odpuścili, a ja warowałem przy drzwiach do rana. Skonstruowałem nawet w międzyczasie system luster (z lusterek z łazienki) w przedpokoju żeby widzieć czy z bloku naprzeciwko nie podgląda mnie sąsiad :korposzczur:

IV dzień - w nocy odkryłem, że mam na chacie rodzinę cygańską, która zrobiła sobie biwak w pokoju obok i chodziłem tam do rana żeby im tłumaczyć, że już się zasiedzieli i muszą szybko opuścić mój DOM; zacząłem także flirtować z ręcznikiem, który wydał mi się nader atrakcyjną prostytutką :*

V dzień - ostateczna kulminacja; od rana słyszałem w mieszkaniu próby wejścia do mojego pokoju przez włamywaczy. Jeden z nich skitrał się na pawlaczu, a drugi w pokoju obok. Widziałem jak próbują opuścić kryjówki i otworzyć mieszkanie dla swoich kumpli. Uniemożliwiałem im to zamykając pokoje w mieszkaniu na klucz, wtykając w zamki śrubokręty żeby nie mogli ich otworzyć. Na ulicy trwała jakaś przebudowa ulicy, a ja myślałem, że to włamywacze jeżdżą dźwigiem pod moimi oknami i czekają tylko żeby wejść przez uchylone okno gdzieś :korposzczur: W końcu postanowiłem otworzyć pawlacz, a stamtąd się wysunęła lufa strzelby! Ja dzida po hantle i rzucam tymi hantlami we włamywacza w środku %-D W końcu wkurzył mnie ten włamywacz z pokoju obok, bo się zamykał w kasie pancernej na klucz to niewiele myśląc uderzyłem szybę w drzwiach ręką żeby je wyważyć :patrzy:

A potem tylko pogotowie, szpital, zszywanie ścięgien przerwanych w ręce, a w domu tłumaczenie przez telefon policji jak wróciłem, że włamywacze w czasie jak byłem w szpitalu to mi z kasy pancernej zabrali kilka tysięcy złotych %-D
( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚ Efe Mefe Klufe Flefe! Z katynonów rób se krechę!
  • 8646 / 1633 / 2
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/R ... dem.-WIDEO

Pani twierdzi, że ja śledzili ;-)
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
ODPOWIEDZ
Posty: 522 • Strona 50 z 53
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.