alfa to jest najbardziej proseksualna subst jak dla mnie.

Na blulajcie koles pisal, ze jak bierze alfe to nie moze oderwac sie od pornosow i tak wrzuca alfe i oglada, koniecznie z wlaczonym glosem, bo jak wylaczy glos to paranoje lapie hehehe

czysta alfa nie jebie; zapach spermy to kadaweryna, należąca do tzw. trupich jadów - wikipedia ;]

Najlepszy sort alfy (biały) właśnie jebał. A inny lekko żółtawy sort jak był wilgotny to nie jebał, ale jak wysechł to walił identycznie jak biały.

MDPV tez kurwiło, skąd kadaweryna się tam bierze? Produkt uboczny syntezy? Ja raczej obstawiam że te substancje tak mają, bo co w takim razie odpowiadało za zapach M1(testowałem z roznych zrodeł, pudry i kryształy)? Od mefa z zamkniętymi oczami bym odróżnił.

10mg alfy mogę lajtowo rozpuścić z cencie zimnej wody bez gotowania na łyżce i huknąć ?

Swego czasu KKNJM zastanawiał się, z czym połączyć a-PVP na zasadzie "speedballa" w formie palenia. Najoczywistsze opcje jakie przychodzą do głowy to heroina i... fentanyl. Z heroiną w postaci browna jest ten problem, że pali się długo oraz dlatego, że jeśli nie jesteśmy brauniarzami od lat to na mieście czy to w Warszawie czy Wrocławiu chodzi tovar o gównianej jakości, bez dobrych dojść KKNJM sądzi, że nie jesteśmy w stanie kupić heroiny o stężeniu większym niż 10%. KKNJM nie spotkał się z takim towarem.
Natomiast fentanyl wydaje się idealnym pomysłem, wystarczy trochę oleju w głowie by nie zrobić sobie nim krzywdy. KKNJM próbował swego czasu waporyzować a-PVP z fentanylem na folii - jest dobrze, nawet bardzo, relacjonował KKNJM.

Na początku całkiem przyjemne ale jedna kreska za dużo i już jest nieprzyjemne. Moim zdaniem kolejny syf.

Mój kandydat numer jeden do wywoływania psychoz i trwałego odmóżdżenia . To takie mdvp tylko ten chory klimat niweluje i pokrywa silne nakręcenie , wyolbrzymienie ego i wmiarę przyjemne zejście . Testowałem raz i o raz za dużo . Odmużdżyło mnie jak żadna inna faza w życiu i skutecznie zniechęciło do dalszych testów . Ok 0,25 g sniffowane na pol z kolega i giebl z dolewką poryło masakrycznie i wyłączyło mózg . Pamiętam kolega zaczął zgonować po dolewce GBL-a w jakiejś wnęce w centrum miasta dokoła setki ludzi i straży miejskiej . Dodatkowo bateria mi siadła szybko przekładam sima do tel kolegi , nie zdążył mi jednak podać kodu do odblowania klawiatury . No i świetnie , wieczór centrum miasta , gościa nie da się dobudzić , za 30min miały przyjść kolezanki a ja nie mam jak sie z kim kolwiek skontaktować , nie wiem nawet jak podświetlić tel , myślałem że się wyłaczyl nie umiałem właczyc , byłem głupszy od krzesła . I ta pozorna wyolbrzymiona pewność siebie , jebać konwenanse . Zacząłem robić z siebie idiote zaczepiać przechodniów prosić żeby ktoś pożyczył mi tel przełożył mi karte właczyl , wybral połaczenie bo ja zabardzo pijany jestem a gdzieś tam mi kolega zasłabł . Jak ktos nie ma simlocka ściągniętego to niech odblokuje przynajmniej klawiature . I zapierdalanie , kilkanascie razy wokół rynku , szukanie powrotu do miejsca gdzie zostawiłem kolegę a którego nie mogę znaleść od 30min . Zaczepiałem ludzi , pytając cały czas o to samo i robiąc z siebie kretyna . Wstyd mi do dziś jak sobie o tym przypomnę . Nigdy więcej tego stimsa . Na detoksie zaś leżałem na sali z gościem który przyszedł dzień po 5dniowym ciągu na alfie . Jakieś 5g przerobił mówił , 5 nocy nie spał , przez dwa ostatnie dni nawet malutkie dawki powodowały u niego zapaść . Pierwszego i drugiego dnia nie potrafił się odezwać , wykrzywiony , nie umiał iść prosto z trudem udawało mu się jeszcze pokazać że prosi o papierosa . Póżniej dali mu leki i spał cały czas przez 3 dni . Drużyna starych opiatowców ciekawie podsumowała ten przypadek - Jeszcze trochę potrwa ta moda na płyn do felg , srodki do czyszczenia rur i inne pseudo dragi to już nie bedzie detoksów tylko psychiatryki . Ludziom nie bedzie potrzebny odwyk tylko leczenie . Słusznie .

Chyba nie naraz? Poza tym, miksujesz z GBL. A próbowałeś kiedyś pić duże ilości GBLa i nie zasnąć? Wiesz jak mocne są wtedy napady psychotyczne?

też się nie popisałeś, jeśli wciągasz poczwórną efektywną dawkę i do tego zapijasz ją gblem (ilości nie podałeś), który ukrywa negatywne efekty stymulantów.

brawo

Pytanie całkowicie z innej beczki bo jak widze wszyscy walą to w kosmicznych dawkach. Próbował ktoś dawek 2-5mg doustnie?