Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 144 • Strona 2 z 15
  • 906 / 37 / 0
Testowana substancja: Alfa-PHP

Dawki: 10mg, 2 dorzutki po 8mg co godzinę zmiksowane z GBL.

Wygląd: beżowe grudy.

Działanie: Lepsza wersja a-pvp. Działa niemal identycznie jak ona, czyli dopaminowa euforia, i stymulacja. Stymulacja po tej alfie wygląda tak że serce zapierdziela, łapy się trzesą, nogi skaczą, ale zrobić coś po tym nie jest łatwo.
Gdy substancja przestaje działać nie ma aż takich lęków i paranoi jak po pvp, pod tym względem jest dużo lepsza. Poza tym ogłupia i to dość mocno, zdarzył mi się kilkuminutowe zawiechy gdzie otępiałym wzrokiem z rozdziawioną gębą patrzyłem się w ścianę. Generalnie uważam że substancja do niczego się nie nadaje jak większość beta-ketonów, jedyne co po tym czuć to srogie ućpanie. A i jeszcze bardzo mocno pobudza seksualnie. Działa euforycznie do 20 minut przy takich dawkach, po czym następuje osłabienie działania, co objawia się denerwującą stymulacją i pogarszającym się nastrojem.

Miks z gblem jest bardzo euforyczny, po tym miksie euforia jest 3 razy większa.
297 dni czystości (05.01)
  • 336 / 4 / 0
Moja pierwsza alfa, 20-30 mg i.v i jest miłoooo, niemal na granicy utraty świadomości i wgniecenia w fotel :D

Ps. A ma ktoś może porównanie czym się różni wobec pv8?
  • 21 / 1 / 0
Modyfikowany Bigos pisze:
dejvis - a uświadczyłeś może w trakcie testów α-PHP czegoś w rodzaju dziwnego bólu klatki piersiowej? bo widziałem na dragsforum posta wspominającego o tym, i tak sie zastanawiam od czego kurwa fkońcu mnie napierdalają płuca? czy to wina 3-CMC jak do tej pory sądziłem, czy może to jebane α-PHpP (PV-8) ? bo niewiele różnią sie w budowie te dwa analogi α-PVP ^_^ Bo trochi mnie martwi ta sytuancja.... szczególnie, że nie jestem w stanie spalić całej fajki na raz... tzn dam rade ale potem jestem tak wykończony, że z deka mocnawo sie zataczam przez kilkadziesiąt (35-50) sekund. :-|
bigos ja po sesji +/- 2mies z pvp, potem z php ok 2 tyg mialem podobne jazdy. brzuch napiety jak po treningu i problemy z oddychaniem. efekty konczyly sie po jakims tygodniu bez. wczesniejsze dawki pvp ok 1000-2000mg/24h, i spokojniej z php bo max 800mg/24h. zero side effectow ale znowu tolerka na wszystko inne taka ze zre 4FMA i prawie placze bo nos jak stara marchef a konca sciezki nie widac :< nie wiem czy to organizm robocopa czy tolerka od alfy ale jest zle.
Uwaga! Użytkownik nexidos nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 120 / 1 / 0
Z góry napiszę, że brzmi jakbym miał żółte papiery :-/

Ja nie wiem na mnie to pojebanie działa poważnie - jakaś pojebana substancja albo to nie ona mimo początkowego dobrego 20 minutowego wrażenia. Myślałem, że sprzedawca torbę pojebał i mi źle podpisał czy coś się sypnęło ale nie wierzę. 1 próba miałem wyjebać ale zostawiłem 50 ? reszta kibel bo aż nie dowierzam kiedyś spróbuje za rok może dwa . :nuts: :nuts:
Jako, że perwsza w życiu zabawa z tym gównem wypadało by się dowiedzieć dawek :old: . Tak więc forum 1 post nasepnie 234,5323 tak tylko rzutem oka o !. Okej coś dawki małę jak alfa . Czasami jak mi odpierdoli po 100 waliłem zwykle 60 only snif w wapo się nie bawię raz mam wrażenie, że połowa mi spierdala nie umiem skila dostaje tylko w ciagu :blush: no i incydent z ukruszonym zębem wrzucany na balche przesądził %-D szybka kalkulacja waga lepiej trochę mocniej niż słabiej - 60 po śniadanku kilka godzin wcześniej , wypoczęty zadowolony - wiadomo paka na weekend.
Próba 25 lipca od 17 nic nie ruszałem.
Dieta wiataminy cały ten czas przerwy tego dnia wczesniej tez. Leków żadnych nie biorę ostatnio jakiś na srake pare dni temu. Na nic nie choruje/wałem

Tak więc lecimy w sumie czuje się jakbym tripa opisywał po aco i cipaczu no ale na worze pisało a-php fotkę dam żeby nie było :-O mimo wszystko działało jak bk przez 20 min :-p :


Działanie jest w moim ogólnum rozrachunku - chujowe. straszne roztrzesienie tuż po wąsie i ogłupienie na moment. Potem przeszło, po paru minutach się uspokaja na to 10-20 min z zegarkiem w ręku no nie powiem coś jak pvp mniejszy speed ale za to libido lepsze więc zależy co robimy. Jeszcze byłem w sumie zadowolony :-)
Następnie ból głowy najpierw trochę powkuwiało potem dało spokój no na koniec napierdalałoi straszne w międzyczasie "ciśnienie na oczy "zaczęło wchodzić. Ból głowy minął oczy nie. Doszło kłucie w klatce piersiowej. Aż usiadłem ochłonąć napiłem się wody wstałem wolno z łóżka do biurka siadłem, przywitałem się już z robczkamii czy czarnumi plamkami. Nie wiem zamulony i wyjebany jednocześnie moja wyjebka była gdzieś .. w pudle. No ale ja się nie dam nie takie rzeczy widziałem narazie w sumie luz ale wiedziałem , że lepiej nie bedzie. PLamki mocniejsze potem jakieś dziwne nitki. Przjebane tu rozkminy czy wór źle podpisany czy coś dodane - paranoja pełną parą swoją drogą już była dawno. Chuj muzyka - łóżko + różaniec. Nie pomógł ta substancja - szatan w wyłączonym wyświetlaczu tel jakieś litery liczby, jak podświtłałem jeszcze znikały to samo na tv, laptopie ogólnie na ciemnym. Potem przy włączonym wyświetlaczu z liczb jacyś ludzie i wychodzili mi z tv - ring kurwa, jakies sznurki poruszające się na podłodze, ilu znajomych, morderców, policjantów i terapeutów słyszałem :heart: jak po avio/benzo realne i przejebane, nieciekawe. O ile sznurki byłem w stanie ignorować ludzi już nie w końcu nie odróżniałem. Głosy były hd. Ludzi też widziałem kątem oka - spojrzenie większośc znikała kilku wychodziło. Jakaś moja kopia w tv na kocu latała pod którym śpie. Nie wiem kurwa czemu tak mnie pokarało. Wyspany eleganko s&s.
Potliwość jak sam skurwysyn no i za okenem 30*. Jak leżałem to senny i ciemo przed oczami 1 myśl ciśnienie po pogotowie chciałem głosy mnie nakręcały. Robili mi fotki z telefonu - paranoja czałe szczęscie się obsrałem zagadała mnie terapeuta czy tam chuj wie i zapomnieałem sam ciśnienie zmierzyłem nie wiem po jakim czasie ale ogólnie to krótko trwało tylko się ciągnął czas. I nie miałem głowy żeby pamiętać o zegarku. wpadłem na plan 2 rolki w szafce mam serca nie czułem ale wiedziałem że nie jest fajnie po cyferkach. Bałem się że pojebię z innym lekiem byłem tak porobiony te halucynacje. Podczas działania chyba coś 170-60/140 puls 12x , kilka godzin po w sumie już okej było - 149/99/126 fotki porobiłem a przynajmniej myśałem, że dwie. Pierwszego też no ale ine wiem czy usunąłem czy wkręta ale strach stres też chuja mi w serce wbił no i się jakoś tam ruszałem, rozmawiałem niby pobudzony ale jakbym w jakiś pudle był zatłumione i w sumie to senny byłem. ale oczu nie zamykałem bałem się chujwoe uczucie "wciągania" no jakbym dysocjatem apteczyn się zapierdolił a nie robiłem tego od 3 lat :blush: i błyski flesha strasznie mocne wręcz oślepiające na otwartych sporadycznie. Znieczulona cała twarz, nos zatkany. Zmysły wyczulone, paranoje jak po pvp 5 dni bez snu non stop tylko haalucynacje avio / benzydamina coś w podobie jeżli miałbym najbliżej.

Nie wiem czemu tak zadziałało zeszło nie wiem kiedy nie patrzyłem dokładnie i się dłużyło a la dxm. Nie wiem sprzedawca dobry nie sądzę żeby coś źle zrobił typu ze coś się dosypało itp zkupowałem zawsze elegancko. Alfa i cała reszta z tej paki i wcześniejsze zawsze 1 klasa. Ne wiem dałby działanie z 4h zamuła przez cały dzień usnąłem o 4, szczękościsk chyba był. Jak to czytam to dxm, benzydamina i dimenhydxxxx ( avio) osłabione o 70% tylko, że połączone no i jakiś tam speed w tle i takie dziwne fale po całym ciele i podczas fali ciemo przed oczami zamykam a tam błyski wybieraj ! :-) a no i miałem wkrętke że CO2 się zatruwam drzwi okna pootwierane bo jebało mi ciągle tym prochem któryś no i jakiś śmieszek się znalazł i wkręta. I ledwo widziałem na oczy rozmazane wszystko

@edit zrobiłem fotke przed wyjebaniem więc sobie przeczytajcie obczajcie ciśnienia nie wrzucę bo po chuj :D. Nie ma opcji żebym sam też coś pojebał czy źle przeczytał prosto z tej torby poszło no i nie mam zresztą nic u siebie działającego w ten sposób. Wprost z łąp listonosza akurat kolor mi się spodobał więc :blush: Albo to ta alfa no ale na takie jazdy bym musiał lecieć grubo i to kurwa nie wiem jak z 66 dni iv bez jedzenia snu wody chyba:scared: a właśnie tu przerwa wyspany przygotowany :wall:

[ external image ]
  • 336 / 4 / 0
Ja waliłem to głównie i.v- dawki 20-50 mg (po 50 to by kosmos i nie MAL pogranicza świadomości, u mnie przy iv działa ok. godziny. Niestety dość scizuje (to pierwsza alfa nie licząc zabawy z MDPV ale to były max 1,5 g na dwie osoby za czasów legalu) no i w międzyczasie tej alfy zrobiłem 0.4 kryształu PV8 i na plus do PHP to kryształ więc dużo bardziej czysta forma ale trudno się rozpuszcza (trzeba dłuuuugo ogrzewać roztwór) i jak by mniej wydajna? A ponoć szkodzi też na nery. No i kwestia alfa tak masakruje kablee i tak trudno wykonac iniekcje?

Wapo mi w ogole nie podeszlo (albo zle to robie:)

Moze najpeszym srodkiem administracji php bedzie sniff np. Z dodatkiem lidokainy bo sama dosc nieprzyjemns i ma taka postac zbitych grudek...
  • 262 / 1 / 0
czyli znow zrobiłem sie w chuja.. ;/
miało byc super a okazała sie ze jednak lipa do tego podobno w chuj neurotoksyczna co wnioskiuje z komentatrzy z drugs forum. Pozbawiaona słynnych hard objawów psychotycznyn PVP a jednak niby podobnie psychotyczna,najpierw mocniejsza od a-pvp a potem słabsza.. idzcie w chui z tymi waszymi postami chwalacymi nowe substy.. Mam bezowy sort z grodkami walacy kwasnie troche i podobno kolor i zapach wynika z zanieczyszczen co na anglojezycznych forach wyczytałem. Kurwa mam 2.2g na test po okoo 40mg mam ochote wyjebac to w kibel. Poczatkowy sort był biały podobno wiec w sumie czytajac opisy jest taki bałagan w ocenie ze nie wiem juz czy to wina mojego rzekomo gownianego sortu czy substancja jest po prostu chuiowa..
No kurna lepsza wersja a-PVP.. akurat ;[ PVP to schizo rzeznik ale chociaz dawał dopaminowe wyjebanie na iles tam a PHP ktore nabyłem zapomnijcie.. dobra nie bede biadolił,wie ktos moze czy ten brunatny sort od polskiego wedora kopie wogole wciagany w wyzszej dawce niz 40mg bo po prostu boje sie docigac tego gowna zeby sie nie załatwic przypadkiem. Dociaqgac czy odpuscic? mam podkład z 1mg pyrazolamu ale chyba nie ma to wpływu na ze jest w chui słabo.. :-/
Uwaga! Użytkownik 9nexus6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 506 / 12 / 0
Dziwne to co piszecie. Chiński towar, nie do końca biały proch lekko wilgotny przez co w formie większych lub mniejszych grud w działaniu przypominał alfę-pvp, wydaje się że był od niej lekko mocniejszy. Jednak główną jego przewagą nad alfą-pvp był praktycznie brak tego charakterystycznego dla alfy-pvp roztrzęsienia a waliłem go w ciągu przez około tydzień.

@9nexus6 twoich postów to już w ogóle szkoda komentować. Kolejną konspirację węszysz? Nowa substancja, różne stopnie zanieczyszczeń z różnych źródeł lub możliwe, że któreś źródło sprzedawało zupełnie coś innego. Chciałbym zobaczyć twoją reakcję gdy 6-APB wchodziło na rynek, wtedy większość vendorów sprzedawała co innego i opinie na forum były zgoła odmienne.

Z tego co wiem to Bigos miał z tego samego źródła co ja.
http://www.youtube.com/watch?v=r16GL3N4PdM
"Jak działa jamniczek"
  • 1959 / 53 / 0
Nie ma co pochopnie oceniać a-PHP, ze względu na to, że może być analogiczna sytuacja jak w przypadku roztrzęsienia i kiepskiego działania jak w przypadku a-PVP -> przechodzi po paru dniach brania.
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 348 / 9 / 0
wejdzie na nasz rynek porzadniej, będzie szerzej dostępny, nie będzie monopolu, wiec czystość substancji będzie wyższa, bo wiadomo, że kupi się od tego kto ma lepszy towar. No i wtedy będzie można oceniać.
Póki co czekam na kryształ u jednego z vendorow i trzeba będzie zrobi testy ciągów. Liczę, ze przynajmniej godnie zastąpi a-PVP
Żyję szybko bo mi wolno.
  • 1959 / 53 / 0
Strasznie mało opinii jest o tym związku, także jako stary wyjadasz alfa-PVP postanowiłem się skusić na alfa-PHP. Wersja z dłuższym łańcuchem alkilowym waporyzuje się trochę gorzej niż wersja pentanowa, roztapia się w postaci brązowej mazi w porównaniu do słomkowego koloru a-PVP. Dym jest gryzący, aczkolwiek o podobnej nucie smakowo-zapochowej jak a-PVP %-D .
IMO związek jest bardziej aktywny, powoduje zdecydowanie mocniejsze wejście względem odrealnienia i uczucia nieogaru. Niestety, też wydaje się być bardziej schizogonenna i bardziej oddziaływać na układ krwionośny niż pvp.

Systematycznie będę dodał kolejne spostrzeżenia i wnioski odnośnie a-PHP.
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
ODPOWIEDZ
Posty: 144 • Strona 2 z 15
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.