Sora ze tak dlugo nie pisalem, ale mialem sporo roboty.
Zdjecia nie porazaja, bo malo na nich widac. Propostu malo miejsca w boksie. epnym razem nie rzuce sie na 10 roslinek , tylko na maks 5 feminizowanych. Teraz musze dogladac wszystkich, i miejsca mi brakuje , a za jakies 3 tygodnie bede musial polowe wyrzucic i tyle bedzie z mojego zachodu.
Zdjecie grupowe:
[ external image ]
Moj/a faworyt/ka ( nie giety, to jest jedyna roslinka ktorej zrobilem fim, i jak na razie najladniej wyglada)
[ external image ] [ external image ]
I zdjecia spod pokrywy lisci(zdjecia instalacji LST-owej ;)
[ external image ] [ external image ] [ external image ]

Dwom moim chwastom cos jest. Liscie sie zawijaja i nie jestem w stanie zdiagnozowac co im jest. Jestem swiezym farmerem i jedyna wiedza jaka posiadam jest teoretyczna. Na poczatku wygladalo mi to na zbyt nickie pH i na zle przyswajanie skladnikow odzywczych, lecz kupilem pH meter do gleby i pH jest pomiedzy 6,5 i 6,9 we wszystkich doniczkach.Zapewne po kilku nawozeniach spadnie ;)

P.S. Mnichu , probowalem cos szperac o Tobie i o filmach dokumentalnych , ale nie znalazlem nic. O co chodzi jakby?? ;) Krecisz jakies filmu o uprawie?? Czy o rolnikach?? ;)

Pozdro dla wszystkich odwiedzajach ten temat.

Skoro narzekasz na brak miejsca, to jeżeli możesz rozpoznać tam jakichś facetów, to wyjeb ich natychmiast.

Z tego co wiem to płeć można rozpoznać dopiero po przełączeniu na flo......

ha ha to moja praca, nie robie filmów o rolnkiach (jeszcze nie robiłem)
http://talk.hyperreal.info/viewtopic.ph ... 11#p420011

co do Twych panienek ;-) to ładnie rosną , fakt ze masz ciasno ... mozesz podarować komus zaufanemu ze 2,3 rośliny to zrobi Ci się luźniej. następną uprawę zaplanujesz lepiej, jak widać nabierasz doswiadcznia i jeszcze sporo przed Tobą.
pozdrawiam

Ehh , tak zrobilem przeglad swoich znajomych i raczej nie znalazlem nikogo godnego zaufania, komu moglbym odstapic kilka pomidorkow. Bede musial dociagnac do konca wega i wtedy powyrzucac facetow.

W boxie robi sie juz calkiem tloczno, a po podwiazaniu bardzo rozrosly mi sie jeszcze na boki. Efekt moglbym nazwac Sea of Green. Ciezko mi teraz nawet je podlac , bo sa krzaczki sa podwiazane do sasiednich doniczek.
No i tak sie zastanawiam , czy to co podwiazalem , to juz musi tak zostac?? , czy tez moze odwiazac , zostawic na kilka dni , zeby sie wyprostowaly i podwiazac w druga strone. Najwieksza roslinka jak dotad to ta po fimowaniu - nie jest zbyt rozlozysta ale ma okolo 70 centymetrow, reszta jest jakies 15 centymetrow nizsza.

Pamietna roslinka z zawinietym korzeniem jest juz prawie tak wysoka jak reszta. Z zawijasa wyszly nowe korzonki i zaczela rosnac. Znaczaco rozni sie od innych , ale za sprawa lisci. Sa one o wiele chudsze i wygladaja bardziej zdrowo (jak na moje chamskie oko). Wogole bardziej mi sie podoba. Mam nadzieje ze nie wyrosna jej wory ;)

Temperatura w boxie wacha sie pomiedzy 20 a 26 stopni. Czesc roslinek zaczela podwijac liscie ale po podlaniu doszly do siebie. Teraz podlewam co dwa dni. Z obserwacji wynika ,ze to chyba najlepsza metoda. Roslinki wydzielaja bardzo mily zapach - cos pomiedzy swiezo skoszona trawa i drzewem sandalowym ;)

Chetnie zaprosilbym szanowne kolko rolnicze na degustacje, ale nie dzielmy skory na niedzwiedziu. Poczekajmy i zobaczmy czy dotrwa to wszystko do konca.
PEACE, and luv ;)

Wieczorem dorzuce jeszcze zdjecia.

możesz odwiązać i rośliny sie nieznacznie wyprostują dlatego polecałem Ci siatke he he to dobrze więc czekamy ;-)

Witam wszystkich.

Mialem umiescic zdjecia , ale zrezygnowalem bo .... nic na nich nowego nie widac. Dal wszystkich zainteresowanych (glownie dla Mnicha11) . Roslinki zyja i maja sie chyba dobrze. Zadnych oznak przenawozenia , lub przelania woda teraz nie zauwazylem . Podjalem juz decyzje odnosnie konca wega. Bedzie to 28 listopada. Wiem ze to dlugo , ale musze wyjechac na jakis czas do Polski i albo go przerwe za jakis tydzien , a roslinki beda wedlug mnie troszke male, albo dopiero po przyjezdzie. Nie chce zmieniac na flo zaraz przed wyjazdem , bo nie bede w stanie wyrzucic facetow.

I pytanie do Mnicha , bo pewnie tylko on bedzie znal odpowiedz. CZy jest mozliwe ze roslinki zaczna flowerowac / jadrowac przed przelaczeniem fotoperiodu? tak same z siebie??

NIE ... rośliny nie zaczną kwitnąć same z siebie jeżeli masz stabilne odmiany. zdarzało sie że u klonów w 5 - 6 pokoleniu zaczeły pojawiać sie pojedyncze kwiaty ( moim zdaniem ze wzgledu na wiek ) ale to niema nic wspólnego z autoflo. CheGue a jak wyjedziesz to co z podlewaniem? jak będziesz w polsce kup sobie perlit (jest lekki i grosze kosztuje) przy okazji bo pisałeś że u Ciebie cięzko dostać.
pozdrawiam

Good thinking. Dopisze perlit do listy zakupow. Co do podlewania , to juz przyuczam kuzyna. Podejrzewam , ze bedzie musial tylko raz podlac. Dzieki za wszystkie rady i do uslyszenia.

Witam ponownie.
Po miesiecznej przerwie i wyjezdzie troszke rzeczy sie pozmienialo.
Po pierwsze primo - pomidory na 12/12 od 13 listopada , zaczalem jednak wczesniej, gdyz urosly juz troche za bardzo a nie chcialem zeby wyszly mi z boksa, a poza tym wyjezdzalem na troche dluzej niz zamierzalem.
Po drugie primo - 6 kobitek , 3 chuje (juz wyrzucone) i jeden niedorozwoj (przesadzony w wieksza doniczke) majacy jakies 20cm i 6 listkow.
Po trzecie primo - ultimo ;) - na raziw kwitna ladnie. koniec kropka.

Jedna roslinka tylko dziwnie sie zachowuje. Wloski zamiast biale rosna brazowe ;) ciekawe jak teraz rozpoznam kiedy zakwitnie.

No i na koniec troche zdjec.
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]

A tutaj jeden z facetow , ktorych wyrzucilem.
[ external image ]

Teraz dopiero zobaczylem ze kiepsko je wytrenowalem. Plon podejrzewam ze nie bedzie zbyt ciekawy, no ale nie uprzedzajmy faktow. Do uslyszenia/ poczytania.