tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
Po korzeniu masz łątwiejsze jasne sny. A przez jasne sny przechodzisz do OOBE. Jest sporo metod. Co prawda można ćwiczeniami odrazu OOBE osiągnąć. Ale przechodzenie LD---> OBE jest bardzo przyjemne:)
Ćwicz więcej, prowadź dziennik snów, rób testy rzeczywistości, afirmuj swoje sny a zajdziesz o wiele dalej:) Polecam książki Nauki Don Juana:) Wkręcą Cię masakrycznie w temat. Nie rezygnuj i nie odkładaj na później....później nie będzie czasu a sen jest prawdziwe Bramą:)
Przy okazji ADR z MO jest dziwny, tzn dziwny ma wygląd i jakość moim zdaniem poprawna. Nie jest źle ale też nie jest rewelacyjnie. Sprawdz sort u shamana. Moim zdaniem jest bardoz dobry. Ale jeśli masz dobre efekty po tym korzeniu z MO to spoko, poprostu ćwicz:)
Przestrzegam, aby dyskusja nie zeszła z tematu rośliny na LD/OOBE, gdyż o tym są odpowiednie wątki. dsn
Mam jednak inny problem z wibracjami. Otóż często czuję silne bóle związane z tym zjawiskiem i mota mi się w głowie. Dziś to był świdrujący ból w lewym uchu. Zwykle gdy wychodzę zaczynam śpiewać, tudzież wytwarzać inną muzykę, ból wibracji przeradza się w dźwięk i w ten sposób już wiele razy udało mi się wyjść. Polecam ten sposób każdemu kto ma problem z bólem i nieprzyjemnymi uczuciami związanymi z wibracjami.
Drugi mój problem, jeszcze bardziej zniechęcający, to ciemność w astralu i niemożność wyjścia z OSUPO, ciągłe cofki. Przeżywałem OOBE już setki razy, ćwiczę to od kilku lat a problemy zdają się tylko nasilać. To zniechęca do następnych prób, dlatego nawet wolę porządne abstrakcyjne sny od OOBE. Oczywiście pod warunkiem że je zapamiętam. Mimo wszystko próbuję ciągle, no może nie z uporem, ale od czasu do czasu wracam do treningów.
Na koniec chciałem jeszcze was do czegoś zachęcić. Otóż zauważyłem, że po korzeniu snu hipnagogi są wyjątkowo złożone i wyraźne. Wczoraj przed snem głównym motywem moich hipnagogów były wycinki natury, były bardzo złożone. Każde źdźbło suchej trawy poruszało się delikatnie na wietrze ;) Fajnie jest się pobawić przed snem hipnagogami. Jeśli odpowiednio wkręcimy się w hipnagogi te mrugające krajobrazy udaje się utrzymać coraz dłużej i dłużej aż w końcu pojawia się wizja w której przestrzeni można się poruszać. Gdy wejdzie się w taką wizję można przeżyć naprawdę ciekawe rzeczy. Takie zjawisko nosi chyba nazwę podróży mentalnej. Często taka podróż jest pełna symboli, umysł wznosi się na wyżyny abstrakcji. Wydaje mi się, że korzeń snów doskonale się do tego nadaje.
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
ADR ma jakiś termin przydatności, wiecie może? Leży u mnie gdzieś (w formie całych kwałków korzenia) od kilku dobrych lat..
Miałam spore doświadczenie w świadomym śnieniu, może wreszcie wypróbuje (jeśli nadal się do czegoś nadaje).
Spróbuje jak będę miała troche więcej czasu, tylko musze wymyślić jak ten korzeń sproszkować. Obawiam się jednak, że z powodu ogólnego deficytu snu i tak mogę nie uświadczyć działania :(
Po kilku dniach stosowania, zauważyłem, że sny są bardziej życiowe. Pojawiały się zwykle sceny z życia wyjęte, z możliwymi scenariuszami. Nie jest to jakaś wada ale trochę może nużyc w porównaniu do snów które miałem zwykle.
Po około tygodniu bez większych problemów budziłem się w nocy po samym śnie i moglem go sobie przyswoić w miarę na szybko lub też zapisać w dzienniczku.
Ogólnie świetny pomysł dla ludzi, którzy mają problem żeby zapamiętać jakikolwiek sen.
Odbiegając trochę, po ketonach przez kilka dni sny są straszliwie poryte(np. rozwalanie czaszki owczarka niemieckiego przy pomocy łopaty). Jako, iż nie mam samego prochu już na stanie nie sprawdzę tego...ale jak ADR mógłby wpłynąć podczas takich nocy? Więcej zapamiętanych shizosnów? Czy raczej mógłby złagodzić ich profil?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zyciewnorwegii.jpg)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukoko.jpg)
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/global-drug-survey-coronavirus_0.jpg)
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mexicocannabis_0.jpg)
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.