ja miale okazje zajebac ccala amuolke 1ml
masakra myslalem ze urwie mi glow takie cisnnienie w bani ze mialem wrazenie ze mozg mi exploduje kurwesko nie fajnie

niby mozna doustnie ale huj nie dzialani a do fety jesli idzie po kabl;ach stanowczo nie dodawaj
po kablah w huj niemile doznanie bol glowy i rozpierdol czachy bolesny w huj od srodka gwarantowany nic milego a amupulki z napisem dopaminum hydrochloricum 4% sa rownie hujowe i nie polecam

Ja pierdole, miałeś fuksa że przeżyłeś. Ja miałem okazję zajebać całe pudełko i se później zużyć. Generalnie raczej hujowe spodziewałem się więcej. Jakbyś się mocno zestresował. Dawki do 0,5 mg dopodskórnie, 0,3 ml w żyłe. krótko działa do 15 minut a potem znowu sie kłuć. W sumie badziewo, ale jakoś tak z sentymentem sie to pobudzenie wspomina i zeby zeszło też sie nie chciało ;) może dlatego że pierwsza substancja i.v.

Substancja : Adrenalina ; Adrenalini 0.1%

Witam chciałem przedstawić wam swój trip po magicznej substancji jaką jest ADRENALINA.
Adrenaline nabyłem przez przypadek ,kumpel podwiną ze szkoły.Dowiedziałem sie nieco o tym środku i postanowiłem go sobie zaaplikować.Zdawałem sobie sprawę,że aby to przetestować będe musiał się kłuć...Nie chciałem tego robić ,ale powiedziałem sobie,że zrobie to i koniec .!
Po dokładnym przejrzeniu internetu i wyczytaniu wszystkigo o tym środku dowiedziałem się,że należy go podawać domięśniowo.
Kupiłem (wedle wskazówek) dwie igły 0.5 mm [najmniejsze] i strzykawkę 2 ml .
Poszedłem do kumpla do piwnicy,przygotowałem spirytus (może być woda po goleniu) ,waciki , 2 igły ,strzykawke i "adre".
Napełniłem na początku 0,3 ml adrenaliny ,bo wyczytałem że taka dawka jest odpowiednia.(jak się później okazało to najlepsza dawka to 0,5 ml).Jedną igłą napełniłem ADR,a drugą miałem robić zastrzyk.Najlepszym miejscem na robienie zastrzyków domięśniowych jest tyłek i tam też zrobiłem ów zastrzyk.Mając ju strzykawkę ,posmarowałem tyłek spirytusem poprzez wacik i wbiłem igłę około do połowy ,zaciągnąłem minimalnie tłoczek,aby upewnić się czy nie trafiłem na żadne naczynia krwionośne (gdyby się tak stało strzykawka zabarwiła by się na czerwono ,NALEŻY WTEDY ZROBIĆ DRUGIE NAKŁUCIE !!! ) ,zacząłem powoli wstrzykiwać substancje , samo nakłucie najcieńszą igłą nie bolało wogle,nawet nie czułem,że ją wbiłem zdziwiłem się.Przy wpuszczaniu adry zaczęła mnie delikatnie piec dupa ,ale to było nawet miłe :P po zaaplikowaniu poczekałem ok. 3-4 sekundy ,wyciągnąłem igłe i przyłożyłem wacik nasączony spirytem. Wraz z wpuszczaniem zaczęło się rozchodzić po moim ciele takie coś,które wiedziałem,że znam ale niewiedziałem skąd,to było zajebiście miłe uczucie,a zarazem straszne.Po chwili wiedziałem już co to za uczucie,(każdy czytelnik na 100 % je zna.) to tak jak byśmy się czegoś bali...jak by mnie gonił jakiś groźny pies a ja bym musiał uciekać to takie znane uczucie,albo jak bym staną na dachu 10-cio piętrowego wieżowca i się wychylił to przeszedł by taki strach,że jak bym spadł to coś by się stało,albo jak bym kradł. Właśnie taki strach się wydziela,a co za tym idzie wydziela się jeszcze takie przyjemne uczucie jak by był piątek i cieszyłbym się,że już po szkole i nareszcie weekend odpoczynku.To trwa to około godziny non-stop (dla dawki 0.5 ml,czyli pół ampółki) i jest suuper ;] Na pytanie czy uzależnia odpowiem,że mnie NIE uzależniło,zrobiłem z 4 zastrzyki .Myślę,że jakby się robiło te zastrzyki codzień to napewno by uzależniło ,więc nie radze.Z tego co zauważyłem ,to dawkowanie działa tak : im więcej tym dłużej ,a masa taka sama. Najlepiej moim zdaniem 0.5 ml. .To chyba tyle,opisałem wszystko to ,czego ja szukałem,gdy chciałem to zrobić. Yo ;] .

Osobiście wydaje mi się, że to wkręta, znam dwie osoby które pukały adrenalinę i obie mówiły to samo : nigdy więcej, strasznie napierdala serce, ciśnienie takie, że bali się, że zejdę, dobrze, że trwa bardzo krótko - 5 / 10 minut.

W tyłek (domięśniowo) . Najlepsza dawka to 0.5 ml czyli pół ampułki możesz jeszcze w triceps i w udo ,ale najlepiej w dupe

To nie jest żadna ściema człowieku...! Po co miałbym sie trudzić i pisać trip żeby to miała być ściema ?
Po pierwsze Twoi znajomi mogli ją wstrzyknąć DOŻYLNIE . DOŻYLNIE stosuje się ją w przypadku śmierci klinicznej lub zatrzymania akcji serca ,przeżycia po takim zastrzyku są okropne,wiem bo czytałem trip na hyperreal.info [( http://hyperreal.info/node/1998 ) i ( http://hyperreal.info/node/1933 )] .Domięśniowo tak jak ja to zrobiłem "Leczenie doraźne w nagłych przypadkach ostrych reakcji alergicznych wywołanych przez pokarmy, leki, ukąszenia i użądlenia owadów oraz inne alergeny, jak również w przypadku anafilakasji samoistnej.http://www.doz.pl/leki/p3746-Injectio_Adrenalini_01" Poczytaj dobrze zanim sie wypowiesz . Jeśli jeszcze macie jakieś pytania to pytajcie odpowiem na wszystkie . Masa trwa tak do godziny . Szlugi i MJ (ganja) zbijają masę ,bo działają odstresowywująco .

Ogółem to nie jestem mentorem z biologii czy chemii, ale jak masa moze tyle trwać, skoro jak mówi wikipedia

pewnie z mięśni uwalnia się powoli do krwioobiegu
tak samo crack vs kokaina donosowo - z nosa uwalnia się dłużej, dlatego dłuższa bania

Na wikipedia z okresem półtrwania chodzi i hormon . A nam chodzi o lek Adrenalini 0.1% czyli o substancje która powoduje wydzielanie tego hormonu. Im substancja będzie działała dłużej tym dłużej będzie się wydzielał hormon ,czyli tenże "okres półtrwania"