Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 546 • Strona 42 z 55
  • 20 / 2 / 0
Lepiej vapo, bo vapo ma fajny wjazd i działa lekko euforycznie, a nie czysto spidująco jak przy sniffie i przy vapo nie radzę na początek przekraczać 30mg a ogólnie nie więcej niż 150mg jeśli nie masz dużego stażu z alfami, bo mój znajomy się od a-pihp przekręcił, ale on wziął w jedną noc 5g iv, więc uważaj. Przy vapo możesz też pluć krwią, więc się nie zdziw jak przez kilka dni będziesz dochodził do siebie. Jak nie masz masz benzo albo neuroleptyków, to radzę Ci żebyś bardzo uważał i raczej nie mieszał z amfetaminami, bo dostaniesz takiej psychozy że sam zadzwonisz po pogotowie.
Uwaga! Użytkownik iliketrains1337 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / / 0
Re: alfa-PiHP
Nieprzeczytany post autor: Mizzzi »
Zjadłem tego z 700 mg, w tym z 150 na raz i w sumie tak jak fajnie działało na początku, to jak zjadłem w międzyczasie hexa całego i 5 kanna plus herbatkę z gieta czarodzieja(chyba za ciepła była, wcześniej 1/3 w zimnej dobrze klepła, potem tak se, chyba że efekt sufitowy, czy ki chuj). I w sumie po wstaniu przypierdoliłem, to czułem w sumie lekki nieogar, zamknięcie w sobie i tylko spać chciałem, a nie mogłem. Chyba za dużo. xd
Uwaga! Użytkownik Mizzzi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 20 / 2 / 0
Na pewno za dużo, ale nic Ci nie grozi, chociaż pewnie będzie okropny zjazd po takiej mieszance. Na przyszłość nie mieszaj kana ze stimami i opio, bo możesz się zawiesić i nie poczuć że dostajesz na przykład zawału lub zapaści. Jak pierwszy raz brałem a-pihp to snifem poszło 20mg, cztery godziny później paliłem po 100mg co 20 minut, po kolejnych czterech godzinach pukałem ją z bk-epdp w proporcjach 80/150mg, w poniedziałek wymiotowałem do kosza na śmieci wodą z glukozą i wtedy z piątku zrobił się wtorek rano kiedy to dostałem największej psychozy jak do tej pory, halucynacje z otwartymi oczami, straszna paranoja, obudziłem się w momencie kiedy jechałem R-ką do szpitala w Tworkach. Dlatego ostrzegam po raz kolejny przed przedawkowaniem tej substancji.
Uwaga! Użytkownik iliketrains1337 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 216 / 39 / 0
Jeżeli wszystkie alfy są takie jak to, to ja podziękuje tej grupie trucizn raz na zawsze i resztę spuszczam w kiblu. Może i nie schizujące ale po paleniu działanie ledwe i krótkie, później zwała. Takie chujowe jak Fu-F/ Furanyl-fentanyl, coś tam działa przez minutę a później schodzi i jest chujowo.

Testowałem wapowanie 15mg-40mg. To na pewno nie dla mnie no i bardzo mocno męczy organizm jak dla mnie. Nic nie warte.
GŁOSUJ NA PARTIE RAZEM JEŚLI CHCESZ DEPENALIZACJI, NIE KUPUJ NIC Z AKCYZĄ!
  • 4633 / 766 / 0
W przypadku tej alfy większość potwierdza że sniff ma dużo przyjemniejsze działanie niż wapo. Generalnie to nie opłaca się wapować bo sniff jest wydajniejszy dłużej i lepiej działa.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1610 / 55 / 0
Jak się umie vapować to może tak nie być. A przyjemniejsze działanie to może jak wciągniesz dwie sety na strzałs
  • 139 / 13 / 0
Dla mnie sniff to bieda i nadaje się tylko do mixów z 4cmc. Na początku jest miło, motywacja do działania, ciekawość, ciało samo zaprasza do tańca, ale po kilku(nastu) minutach zaczyna się nudzić i chce się więcej. Tyle że nie ma nic więcej -biodostępność tą drogą zdaje się mieć niski efekt sufitowy. Zwiększanie dawki nic nie daje. Raz nawet kierowany frustracją wciągnąłem jakieś 300-500mg i jedyne, co mi to dało, to efekt spowolnionego uwalniania plus smród w nosie przez kilka dni. Dobrze wykonane wapo działa pięknie, ale po kilku dorzutkach traci sens, tolerancja galopuje i nie sposób za nią nadążyć.

Porówna ktoś sort w prochu z jego następcą w krysztale?
  • 4633 / 766 / 0
Ja porównam sort w pudrze do tego w mikro igielkach, nie ma A-pihp w krysztale z tego co wiem(jak jest to napisz w odpowiednim dziale gdzie kupić %-D ). Sort to takie micro igiełki (ten obecny) z łatwością kruszące się na proch.

RoA tylko sniff a dla Ciebie to bieda więc nie wiem co o tym pomyślisz. Może jakoś stestuje wapo choć nigdy tego nie robiłem to będę mógł coś skrobnąć.

Sniff 50mg jakąś godzine temu, wejście b.szybkie już po około 2-3 min. Dopaminowy rush na bardzo przyzwoitym poziomie, duża empatia, brak wjazdu na serce i innych efektów ubocznych. Smak sniffu to tragedia, nigdy nie dane było mi skosztować czegoś równie ochydnego jak ta alfa. Całość zamknęła się w 50min, po zejściu peaku chęć na więcej więc uformowałem drugie 50mg przed chwilą i szur poszło. Nie obyło się bez :kotz: i to już drugi raz dziś, serio nie ma chyba żadnej substancji która smakuje równie ochydnie. Jak tylko coś spłynie to idzie niekontrolowany bełt :kotz: co do odczuć po 2 sniffie wrócił rush i znowu jest b.dobrze. Tolerancja rośnie za pewne powoli jak to w przypadku a-pirolidinoketonów. Planuję jeszcze jeden sniff jak zejdzie i to tyle z badań na dziś. Zalecam dawkowanie właśnie od 20 dla nowicjuszy do max 50mg dla doświadczonych wyjadaczy jak ja , no chyba że ktoś jest w chuj przeżarty to wtedy 100mg.

Sort w pudrze według mnie był jednak trochę lepszy i stał jedną pułkę wyżej ale miałem go od innego vendora niż obecnie ( od bezpiecznego) i było to w październiku ubiegłego roku. Wtedy coś mi konkretnie odjebało i ućpałem się tą alfą jak dzika świnia zapominając o bożym świecie na całą dobę. Leciał sniff za sniffem 20-70mg co jakieś 15-20min aż do wyzerowania całego gramca. Co mogę powiedzieć to na pewno tyle że po tamtym sorcie dopaminowy rush był nieziemski, po pierwszej kresce 20mg takie ciary że to jest poezja. Pojawiła się też dopaminowa euforia przy tym pudrze , mega podniecenie, libido wyjebane w kosmos i wpadłem w szał sniffowania oglądając do tego mase pornoli i fapiąc. Smak to dwa aspekty łączące oba sorty, jest dokładnie ten sam i poprostu nie da się nie puścić :kotz: jak spłynie to gardła.

EditL o kurwa , jakbym sniffnął 400mg to bym chyba rzygał dalej niż widział przez cały dzień a z powodu tego smrodu w nosie mdliło by mnie bez końca %-D Nieźle zią :gun:

Ogólnie to ten puder alfy wg mnie był lepszy od ulicznej przyzwoitej amfetaminy i tego będę się trzymał. Micro kryształki stawiam na równi ze speedem, ogólnie warto mimo wszystko zbadać tą alfę bo robi robotę podobną do amph, trzyma krócej i zejście jest lżejsze wg mnie.

Przy pudrze to się wspomagałem benzo jak jeszcze działał bo rano miałem do roboty, głupi zjadłem 0,5 f-zolamu i 1,5mg alpry o 22 . To mnie wyłączyło totalnie i spałem do 12stej następnego dnia. Jak mnie próbowano dobudzić o 5 rano do roboty i ściągnięto mnie z wyra to ponoć coś mamrotałem i wczołgałem się z powrotem na łóżko hehe %-D

Puder 10/10
Micro kryształy 8,5/10.

To moja opinia, może kto inny ma odmienne zdanie i jeszcze Ci odpiszę. Poza tym nie wiem jak stoją aktualne sorty w pudrze bo mój był sprzed roku.
Pozdrawiam Sero.

Edit2: Moja opinia może nie być do końca przekonująca bo A-PiHP może być osłabiona przez to że biorę wenlafaksynę oraz neuroleptyki(choć pominąłem 2 dawki, żeby się wystrzelić to mimo wszystko mogą jeszcze przeszkadzać w pełnym potencjale alfy)

Najlepiej niech ktoś porówna kto żarł oba sorty i nie łyka leków. Sam jestem ciekaw.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 25 / 1 / 0
Nie polecam sortu pudrowego o zapachu takiego trochę lawendowego odświeżacza do kibelka. Ani sniff ani vapo nie robi, może na granicy placebo. Przypominam, że zjadlem tego ponad gram w jeden wieczór. Co było dziwne, substancja kilkanaście minut od zarzucenia "schodziła", powodując okropny pseudo zjazd po którym chciałem się powiesić. Pisane w cudzysłowie, bo efekt całkowicie mnie zaskoczył a propo działania na poziomie placebo właśnie. Podsumowując, działanie a'la placebo, zjazd koszmarny(chyba najgorszy w życiu), zapach jakoby przyjemny- kwiaty pomieszane z odświeżaczem. Nie życzę tego pudru nikomu. Pozdrawiam
  • 139 / 13 / 0
18 listopada 2017serotoninowy pisze:
Właśnie o 'mikro kryształki' mi chodziło. Sugerowałem się zdjęciem na stronie sklepu, dopiero teraz sprawdziłem i widzę, że tam nawet w nazwie nie ma nic o kryształach, tylko że 'duże' %-D Znajomy ma właśnie ten sort. Wg jego relacji są to małe kryształki i jakością wypadają o półkę wyżej od prochu, jaki zamawiał z tego samego źródła jakoś czas temu. proch działał bardziej na ciało, igiełki na umysł.

wenlafaksyna mogła mieć wpływ na działanie. Wg literatury naukowej noradrenalinę rusza ona od dawkowania 150mg na dobę, a dopaminę od 300mg, ale literatura naukowa bazuje na badaniach, w których dawkowanie zwiększa się w takim tempie, w jakim pozwala wzrost tolerancji na efekty uboczne (a przy okazji i inne). W praktyce już 75mg/d bez tolerancji potrafi dać funkcjonalną stymulację psychofizyczną. Zatem istnieją przynajmniej dwie przesłanki, by sądzić, że wenlafaksyna może powodować tolerancję krzyżową ze stymulantami już w niskich dawkach.

Nie mam natomiast pewności co do tego, jaki wpływ mogły mieć neuroleptyki, które zazwyczaj działają na dopaminę odwrotnie z nieznaną mi selektywnością ani tym bardziej ich kombinacja z wenlafaksyną
ODPOWIEDZ
Posty: 546 • Strona 42 z 55
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.