Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 45 • Strona 2 z 5
  • 2 / / 0
To co piszesz to jakis żart
Mialem od tego samego vendora 4c pvp i bylo zupelnie nie aktywne, az szly desperackie ilosci 500mg oral/sniff i pojawil sie tylko efekt strucia + dziwny stan psychiczny, taki niepokój, odralnienie, lekkie paranoje.
Do tego dostalem sampla 4meopbp i dzialanie tez slabe, prawe nie odczuwalne,
Tolerancje na ketony mam niska.
  • 1217 / 21 / 0
kolander pisze:
To co piszesz to jakis żart
Mialem od tego samego vendora 4c pvp i bylo zupelnie nie aktywne, az szly desperackie ilosci 500mg oral/sniff i pojawil sie tylko efekt strucia + dziwny stan psychiczny, taki niepokój, odralnienie, lekkie paranoje.
Do tego dostalem sampla 4meopbp i dzialanie tez slabe, prawe nie odczuwalne,
Tolerancje na ketony mam niska.
Bo sampel 4-MeO-PBP to za mało. Dopiero po którejś dorzutce mnie ogarnęła piękna euforia. Początkowe wrzutki nie dawały prawie w ogóle działania.
A co do 4C-PVP to rzeczywiście, jest słabe, nie ma podejścia do np. 4f-pv8, dlatego w 3-4 godziny zjadłem całego grama nosem. Nigdy więcej nie kupię, bo nie warto. Ale działanie było wyraźne, żadnego strucia nie miałem, może dzięki temu że przed stimami poszło benzo (klorazepat w ilości 30-50mg, już nie pamiętam).

Daj szansę 4-MeO-PBP, przecież nie wymyślałbym działania, bo niby po co?
Uwaga! Użytkownik Psychopath jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1817 / 105 / 0
Podbijam, też jestem ciekawy? :D
  • 1217 / 21 / 0
eliot pisze:
Ciekawe, ciekawe. Też Ci jakoś nie dowierzam z tą substancją, że niby taka och i ach, no ale nie powiem troszkę mnie zaciekawiłeś i zafrapowałeś ;) Czekam na opinię większej liczby allegrowiczów :)
No chyba sam fakt, że spróbowałem praktycznie każdego stymulanta jakiego ma ten vendor na stanie i wytypoweanie, że 4-MeO-PBP jest zdecydowanym zwycięzcą (dla mnie) to wystarczająca zachęta, żeby spróbować? Przecież to są groszowe sprawy, wziąć 1g 4-MeO-PBP za 35 zł i 1g 5-DBFPV za 37 zł.
Podliczając, wychodzi TYLKO 82 zł z przesyłką dwóch zajebistych substancji w ilości akurat takiej, żeby przetestować i ocenić samemu. Nie ma co oczekiwać cudów po tej substancji, ale jest po prostu idealnie wyważona pod względem stymulacji fizycznej, psychicznej i euforii/poprawy nastroju. Taka jest moja opinia, na każdego może inaczej działać i każdy może lubić co innego, ale gdyby mi się nie podobało to bym nie zamówił aż 10 gramów 4-MeO-PBP? Od około 14 godzin lecę na tym dorzucając co ok. 45 minut i podtrzymuję opinię, że substancja jest zajebista i dorzutki działają bosko :)

Edit [2016-03-18 07:06]:
Nie wiem, czy gdzieś to pisałem, ale po przerobieniu 3 gramów w ciągu, nie śpiąc ponad 50 godzin, poszedłem w kimę i spałem 24 godziny, z dwiema przerwami, pierwsza na papierosa, a druga na kilka papierosów i chwilę oglądania TV. Po odespaniu kompletnie czysty się czułem. Nadrobiłem szybko żarełko.
Aaa, no i podczas tego długiego snu, przebudzałem się co jakiś czas bo miałem zaschnięte usta i się nawadniałem.
Uwaga! Użytkownik Psychopath jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1817 / 105 / 0
Jeśli brałeś tyle stimów, to może testowałeś też a-PiHP? Jeśli tak to skrobnij coś bo jestem ciekawy porównania 4-MeO-PBP vs a-PiHP? ;)
  • 1217 / 21 / 0
@eliot: Nie próbowałem, obiecałem sobie trzymać się z daleka od HEX-EN'a, alfy-PiHP i alfy-PVT. Testowałem praktycznie wszystko od "tego" vendora, u innych nie zamawiałem ostatnimi czasy nic oprócz benzo.

2016 mar 20, 08:26 / scalono - surv

UWAGA!
Chciałbym tylko złożyć raport, że namówiłem na ponad 40-godzinnym ciągu na tej substancji bodajże 7 osób do kupna tego, niektórzy oprócz 4-MeO-PBP zakupili 5-DBFPV. Namówiłem ich też żeby napisali opinię o tej substancji tu w wątku.
Zapewne około środy ( 23 Marca ) powinny się pojawić opinie innych o tym. Ja powiem tylko, że jestem nadal wkurwę zachwycony tą substancją. Nie miałem zjazdu (ale to ponoć zasługa paroksetyny, tak pisał @eso), 50 godzin bez snu, 40-godzinny ciąg i praktycznie zero negatywnych efektów.

Tak po przerobieniu ponad 3-3,5 gramów przez te 40 godzin, chciałbym to opisać, może ktoś będzie zainteresowany:
Zarzucałem co około 45 minut po około 70-90mg co 45 minut, czasem wrzucałem dawkę ponad 100mg (ale nigdy więcej niż 150mg). Jak czułem, że wrzutka zadziałała słabo, to dorzucałem ponownie przeciętną dawkę. W takim systemie zarzucania, byłem przez bite 40 godzin w wiecznej euforii, szczęściu i ogromnej motywacji psychicznej. Idealnie mi się programowało, w ciągu fazy ukończyłem projekt za 550 zł, więc wpadnie kasa, programowało mi się tak idealnie i prosto, jak nigdy. Przy późniejszych wrzutkach, jak już wchodziło od razu po wciągnięciu, jak przesadziłem lekko (albo mocniej) z dawką to jak mnie zalewała euforia, ciepło w nogach i rękach dawało takie przyjemne uczucie, byłem tak kurewsko szczęśliwy, to wchodziła też przesadna empatia, której dawałem jak pojebany upust na czacie hyperrealowym. Co najmniej kilkanaście albo nawet ponad 20 razy pisałem zarówno grupowo i do konkretnych osób, że albo: ich kocham/uwielbiam/są zajebiści/podziwiam ich albo nawet wszystko razem.

Po jakichś 35 godzinach ciągu zaczyna być lekko odczuwalne przemęczenie organizmu, ale tylko w formie zaburzeń wzroku (wszystko wkoło centrum widzenia wydaje się kręcić albo pulsować), a po ciemku na sam koniec ciągu małem dość konkretne wariactwo figur geometrycznych. Powoli pływały po ciemku po całym pomieszczeniu i nie dało rady się poruszać, bo miałem wrażenie jakbym zaraz miał się w coś wpierdolić.

Mimo, że łącznie dorzucałem dawki ponad 50 razy w tym ciągu, to nadal nie czułem żadnego zmęczenia, czułem się rzeźko, ostatnie 3-4 godziny to już lekki nieogar i problemy z zebraniem myśli.

Jak dla mnie to jest idealny keton, coś pięknego. Nigdy w życiu nie miałem tak długiej euforii, do tego ta zerowa stymulacja fizyczna jest idealna, bo można spokojnie siedzieć przy komputerze i ogarniać wiele rzeczy naraz, a nie ma ciśnienia na jakiekolwiek łażenie czy bieganie nogami w miejscu. Jak się coś robi, to konkretnie się wczytuje, a jak robi się kilka rzeczy to wczytują się wszystkie, przez co potem się robi 4 albo 5 rzeczy naraz z pełną wczytą, nie ma kiedy zejść zapalić papierosa, bo to marnacja cennego czasu.

Mam nadzieję, że na innych też tak pięknie zadziała jak na mnie. Ja znalazłem swój stymulantowy ideał, chociaż nie nadaje się do pracy, bo euforia czasem jest przesadzona, to do domu i roboty umysłowej to istna bomba.

Napisałem w skrócie jak tylko się dało. Na czacie za to, przez 40 godzin nakurwiałem masowo wiadomości nt. działania, Ci co byli to potwierdzą, że cały czas odpowiadałem na bierząco, niektórzy zdążyli dwa razy iść w kimę, a ja wiecznie byłem na czacie i odpisywałem tak szczegółowo, że aż za bardzo :D
Uwaga! Użytkownik Psychopath jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4810 / 263 / 0
Ziomek, Ty na pewno zdajesz sobie sprawę co się z Tobą dzieje?
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 1217 / 21 / 0
Światło pisze:
Ziomek, Ty na pewno zdajesz sobie sprawę co się z Tobą dzieje?
Co masz na myśli? No wiem, że zbyt konkretnie płynę na tym, że zbytnio to idealizuję itp. Beta-ketony w dziwny sposób zmieniają myślenie i osobowość nawet nie wiadomo kiedy, jak się obudziłem po 24h snu, zupełnie trzeźwy, to stwierdziłem że konkretna beztroska mnie wzięła i wyjebanie na wszystko, ale i tak zarzucam znowu to 4-MeO-PBP. Trudno się oprzeć temu działaniu, a potem jak wchodzi natychmiastowo, ta nagła euforia i szczęście, to uzależnia najbardziej.

Co nie zmienia faktu, że zdaję sobie sprawę, że wszystkie beta-ketony kurewsko orają organizm. Nie zamierzam za długo z nimi zabawiać.
Uwaga! Użytkownik Psychopath jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4633 / 767 / 0
Mnie to wyglada na stan maniakalny ;)
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 49 / 4 / 1
Trochę nierozsądnie postępujesz. Jesteś "PIONIEREM" z tą substancją. Ale radziłbym uważać, następstwa mogą być opłakane w skutkach.
ODPOWIEDZ
Posty: 45 • Strona 2 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.