Pochodne katynonu, zawierające w strukturze atom z grupy fluorowców, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 24 • Strona 2 z 3
  • 593 / 35 / 0
czekam na raport bo mnie to jako fana fluorofet ciekawi :)
sam też pewnie zamówie jak kwitki wpadną :)
  • 1893 / 174 / 0
Mógłby ktoś dać namiary na to, xxx/pw? Dzięki.
  • 2278 / 274 / 3
Re: 4-FEC
Nieprzeczytany post autor: PEA »
Koniec rozmów o źródłach. Jeden warn już poleciał. ;)
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 683 / 106 / 0
OK, widzę że przyszło mi kolejny raz przecierać szlaki i zostać pierwszym królikiem doświadczalnym wśród społeczności [h], jeśli chodzi o ten nowy b-k.

Recka nie będzie rozbudowana do formy pełnoprawnego TR, bo odczynnik poza konkretnym, długotrwałym i na koniec dość męczącym wyspidowaniem specjalnie nic więcej nie pokazał. Zarzuciłem razem z kumplem po 200 mg - kryształ przetarty na proch, rozpuszczony w soku i przyjęty dojapnie: ja tolerka średnio-niska (3 tygodnie temu żarłem UWA-101), on zerowa (ostatni tego typu wynalazek - chyba 4-FMA, które sam mu zresztą ogarnąłem - ładnych kilka miechów temu, przebieg i częstotliwość kontaktów ze stimami i euforykami ogólnie dość skromne).
Pierwsze efekty czuć było po 15-20 minutach od wypicia mikstury: polepszenie humoru, zwiększona gadatliwość, przyspieszenie myśli. Czyli początkowo - nawet dość przyjemna - stymulacja głównie mentalna, bo fizycznie przez pierwsze 2-3 h fazy fizycznego wyspidowania specjalnie nie czułem. Serotoninka gdzieś tam w tle była obecna, ale jak ktoś szuka typowego euforyka to radzę celować w inne substancje - już nawet skurwiały klefedron, nawet przyjmowany nie do końca zgodnie z zasadami sztuki (czyli co tydzień - dwa tygodnie, baaa nawet dwa dni z rzędu), oferuje pod tym względem o wiele więcej. Po godzinie od pierwszych efektów dawki dojapnej postanowiłem podbić działanie sniffem 100 mg. Całość efektów uległa nieznacznie nasileniu.

Po wspomnianych 2-3 h niestety pierwsze skrzypce zaczęła grać noradrenalina, potrzeba gadania stała się czysto kompulsywna i - co tu dużo mówić - flow oraz ogarnianie tematów już zdecydowanie nie te, co przez pierwsze 2-3 h fazy. Delikatnie rzecz ujmując, a bardziej dosadnie: takiego zwarzywienia, jąkania się, zacinania i zapominania znaczenia prostych słów nie miałem nawet jak zdarzało mi się przegiąć z MDPHP. W pakiecie jeszcze kardioakcja, drżenie mięśni i trzęsące się łapy.

Przebieg jazdy identyczny u obu laborantów, pomimo (?) różnej tolerancji. Noc w plecy u obu testujących, mimo wypicia po 3 piwka i podjęciu (wreszcie) decyzji o poratowaniu się eti - niestety mieliśmy tylko po 1 mg na łeb, no i jak się obawiałem, ilość okazała się niewystarczająca żeby położyć do łóżek. Jedynie zniwelowała drżenie mięśni i uspokoiła trochę rozbiegane myśli.

No kurwa cud, miód i orzeszki ;] Jak tak ma wyglądać nowa generacja b-k, mająca "godnie" zastąpić chlorowce po nieuchronnym banie, to ja podziękuję.

Aha. Na szczęście "oni" nie przyszli i nie czaili się za plecami/w kącie pokoju, jak to relacjonowało kilku badających z różowego forum :rolleyes:

Tytułem podsumowania.
Z jednej strony czuję się zawiedziony i nie ukrywam, wkurwiony, bo liczyłem na porządną euforyczną bombę - od biedy usatysfakcjonowałaby mnie euforia i stymulacja pół/pół - po rekomendacjach pewnego niby doświadczonego usera różowego (który nota bene przyznał się potem, że związku jeszcze nie testował, a dawki i profil działania "wydedukował" per analogiam z innymi ketonami i na podstawie wartości powinowactw do receptorów). No nic, kolejny powód żeby nie dawać pierwszeństwa "dobrym radom" mistrzowi czystej teorii ze zjebanego gimboforum (tak randomuser118 aka Brainn aka [mention]Stteetart[/mention], do Ciebie piję - wiem, że wpadasz na [h] i pewnie to przeczytasz), tylko w pierwszej kolejności brać za pkt odniesienia opinie ludzi, co dany związek już testowali na sobie.
Z drugiej strony, fazę uratowało towarzystwo kolegi. Całą nieprzespaną noc przegadaliśmy w miłej atmosferze, racząc się browarkami w umiarkowanej ilości i doprawiając całość dobrym ziółkiem (bardziej dla smaku i psychicznej satysfakcji z rytuału smażenia - działaniem mj nie przebiło się kompletnie przez noradrenalinowaego spida). No ale jakbym miał solo testować - to substancja otrzymałaby ocenę co najwyżej 5/10.
Ekonomiczna i technologiczna struktura społeczeństwa jest o wiele ważniejsza od jego struktury politycznej w
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
  • 110 / 9 / 0
Re: 4-FEC
Nieprzeczytany post autor: Camomile »
Nikt więcej nie wypowie się o substancji?
Jest cały czas w ofercie jednego sprzedawcy. Pisze nawet o nim jako HIGH EUPHORY...
Ale coś mało opinii, hm?
  • 1 / / 0
Re: 4-FEC
Nieprzeczytany post autor: ziomex15 »
nazwa: 4-FEC ,2-(Ethylamino)-1-(4-fluorophenyl)propan-1-one

wygląd:kryształ

sniff/oral
Odrazu wpadła paka do moich rąk i nie wiele myśląc zarzuciłem 100 sniffem
nie wyżera kichawy idealne do sniffa na początku lekkie zdziwienie gdzie ten wystrzał
czekam i czuć powolutku się rozkręca pozytywny nastrój chęci na wszystko można gadać bez
końca :) czas na oral (nie wiem dokładnie ile poprostu kryształek) powolutku zaczeły łapać schizy ciągle czułem jakby ktoś mnie obserwował i te chore myśli jednak najlepsze dopiero miało nadejść chwile po ewakuowałem do domu bombka dalej sie trzyma i to co najbardziej
mnie zadziwiło i się spodobało po tak małej ilości efekt rozmycia obrazu nie szło nic czytać
poprostu złapała mnie śmiechawa jak spojrzałem i zorientowałem że nie jestem w stanie nic pisać ani czytać cała noc na nogach chociaż aplikacje szły jeszcze przed południe bardzo długo trzyma jak dla mnie strzał w 10 mocne i dobre nic innego tylko polecic pare szczurów testowało tylko sniffem również pozytywna opinia i to zaskoczenie że tak powoli czuć jak bombka się rozkręca bez tego mega jebnięcia ale jednak moc jest :)

dyskretne edycja z powodu podania nazwy sklepu - JSC
  • 97 / 1 / 0
Re: 4-FEC
Nieprzeczytany post autor: ZenonBrzuch »
i to ma byc dobra faza ze ci wzrok rozjebalo?i schizy?puknij sie w leb
Uwaga! Użytkownik ZenonBrzuch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1893 / 174 / 0
Panie i panowie, przydałaby się jakaś konkretna recka tego zwionzka, bo to co do tej pory napisano jest niezbyt miarodajne. Jak na razie chyba jedyny krajowy sklep który to posiadał ma brak. Ale zanim/jeśli dojdzie wolę się upewnić czy to będzie to czego od dawna szukam - czyli dobrego zamiennika etkata = spid z jakąś tam dopaminową niby-euforią w tle. Myślę że 4-FEC mógłby spełnić te kryteria więc przydałby się jakiś bardziej konkretny, szczegółowy opis. Zdaje się że [mention]Stteetart[/mention] miał ostatnio z tym do czynienia, jak wrażenia, ma to podjazd do kota?
Thank you from the mountain.
  • 692 / 69 / 0
Żaden z legalnych ketonów nie rozjebie już dobrego klefa. To najlepsze co nam zostalo QQ
BKiHKAL - Beta Ketones I Have Known And Loved: Fuck You α-PVP %-D
  • 1893 / 174 / 0
Dobra ale ja nie o tym.
Chciałem jakieś konkrety co do profilu działania, jedynie [mention]KaramakatE[/mention] napisał coś treściwego, jednak wciąż nie wiem co będzie najbliższym punktem odniesienia. metkat? NEB? NEP? 3-FMC?
Szukam czegoś co daje parę godzin nienachalnego spida z zauważalną "ketonową" poprawą nastroju, coś jak etkatynon.
ODPOWIEDZ
Posty: 24 • Strona 2 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.