I to podnosisz na zasadzie "ja wiem i chuj".
Bez argumentów, dyskusji z krótkim postem z którego nic nie wynika.
To, że wpierdalacie kilka / kilkanaście gram i źle się czujecie to nic nie znaczy.
Mi prywatnie ketony pomogły. Przypłaciłem to detoksem ale jestem zupelnie innym człowiekiem.
Przed era bk byłem zamknięty w sobie, wystraszony, chujowo mi się uczyło itd
A teraz lajcik
No ale co ja tam wiem
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Jednak podejrzewam, że potencjał uzależniający, spowodowałby więcej szkód niż pożytku.
Poznałem kiedyś typa, który opowiedział mi, że jedną sesją z kryształem wyleczył swojego zioma z depresji, ale mówił to będąc wystrzelonym, więc nie wiem co o tym myśleć
Zacząłbym od tego, że kompletnie inne efekty daje mikrodozowanie ketonów.
Ludzie wrzucają na start 250mg i się dziwią, że ich gniecie a po 2 dniach efekty są mierne.
Do tego chuja jedzą i piją zwykła wodę.
A potem bardzo zdziwieni
Sprobojcie 50-70mg wrzucić. Tylko to też trzeba dobry kryształ złapać a nie jakieś padło z NL.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Czemu w publikacjach piracetam przewija się jako antydepresant a mimo tego nie stosuje się go jako antydep ?
Czemu miałbyś padać ze śmiechu jakbym opisywał niskie dawki ketonów ? Przecież małe dawki a częstsze (np na początek co 40-60minut) trzymają w miarę stabilne stężenie właśnie o tym mówię. Nie wiesz o czym piszesz i się śmiejesz. To powoduje, że robisz z siebie delikatnie mówiąc niemądrego gościa
W co do detoksu. To był to domowy detoks taki własny.
Musiałbyś poczytać co się dzieje po długotrwałym stosowaniu SSRI. To co ja miałem przy odstawianiu to pikuś No ale.po co czytać jak można jebnac posta.
Ja kryształku nie jem od 2019 chyba więc nie wiem po miałbym go dalej jeść.
Ze mnie doktor ? Gdzie ja kogoś leczę lekami ?
Za to Ty i Twoje posty macie znamiona jakichś lekkich schorzeń Napierniczasz posty w których nic się nie zgadza. Cholera też wie na jakiej podstawie
I to jest najzabawniejsze w Twoich postach. Negujesz i wysmiewasz to co piszą inni. Typowe podejście trolla internetowego
Ps nie znasz mnie. Nie wiesz jakie mam problemy i jak się zachowuje więc skąd wniosek, że jestem chory ? Nie każdy jest mięczakiem jak Famas którego ryje 5gr mefedronu na rok a patrząc na społeczeństwo i to co się stało po pandemi to ja jestem jeden z normalniejszych ludzi.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Także może pójdź do lekarza i powiedz że wyleczyłeś swoje fobie społeczne :) Tak w ogóle dlaczego jak ci lekarz stwierdził taką przypadłość nie podjąłeś kuracji farmakologicznej od niego tylko zacząłeś się sam leczyć ketonami?
Co do sukcesu i ojebsnia 5gr kryształu mam ich nieco więcej ale to nie miejsce na pisanie o tym.
Co do leczenia się ketonami ;) nie brałem ich z myślą o leczeniu a o nacpaniu się a, że niewielkie dawki dawały konkretne efekty to co ja poradzę
Co do leczenia farmakologicznego... Ludzie znają moje zdanie na ten temat. Jak będę chciał poeksperymentować na sobie to to zrobię a eksperymenty z psychotropami se daruję.
Czemu ? To już polecam poczytać jak kończy się nadmiar serotoniny w mózgu ;)
A, że inni sobie chwalą takie leczenie to już ich sprawa
Fuzja postów -- 909
03 kwietnia 2022cancelotti pisze: Przecież nikt nikomu nie zabrania w ramach eksperymentu "leczyć" się ta substancją. Bardzo chętnie przeczytałbym raport z tego badania na przestrzeni miesięcy i nawet lat.
Jednak podejrzewam, że potencjał uzależniający, spowodowałby więcej szkód niż pożytku.
Poznałem kiedyś typa, który opowiedział mi, że jedną sesją z kryształem wyleczył swojego zioma z depresji, ale mówił to będąc wystrzelonym, więc nie wiem co o tym myśleć
Demonizujecie ketony i tyle.
Aczkolwiek śmiesznie się czyta te "rozmowę" w której jedna osoba opisuje swoje doświadczenia a inna pisze, że ta pierwsza się myli
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.