Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
@UJebany
Muuuusi być. 3-MeO-PCP tez było lepsze. Tylko ten stan po 2 dniowym ciągu... wyprany z emocji niebezpieczny zdysocjowany odcięty na najbliższe dwa tygodnie.
Tutaj zero shizy, czysta nirvana. Tak sadze.
-------------------------------------------------------
Jak by ktoś chciał to podstawienie grupy hudroksylowej do PCP sprawia ze bardzo przypomina ono grupę metoxsy. Czyli dostępne 3-ho-PCE niewiele różni się od tego. Tylko niższe dawkowanie
Scalono. taurinnn
Ile na raz podjęzykowo?
Taka mała łyżeczka do odmierzania nootropów jest git?
07 czerwca 2019DelicSajko pisze: Oglądaliśmy film...
Dawka na oko xD głupie w chuj ale zaczynaliśmy od NAPRAWDĘ małych kresek dzień wcześniej (wcześniej jedyny raz na 3meopce to pod koniec tripu na DXE i naprawdę malutko to było). Po trzech mini kreskach po których ledwo smyrnęło zaprzestaliśmy eksperymentu, ponieważ na następny dzień miał spotkanie. No i na następny dzień wieczorem już po większej na start, coś siekło i potem jeszcze większa (już 2x niż poprzednia) no i było baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo fajnie.
Porównałbym to do wypicia piwa w wieku 13 lat, hormony buzują, jest energia, wszystko jest takie "świeże" i gładkie, miło się rozmawia i jest "śmiszno". Oczywiście jest o wiele więcej ale nie skupiałem się na odczuciach, a raczej na przeżywaniu. Co do fabuły - "widzieliśmy drugie dno albo i trzecie", czułem się jakbym tam był. Nic nie umyka, ogarniasz cały film z dodatkami nawet , kumpel powiedział, że to jeden z najlepszych filmów jakie widział i będzie znajomym na Łotwie go pokazywał xD Nie chcę spoilerować ale jak byli w jaskini to czułem krople deszczu i powiew wiatru na stopach (tak jakbym leżał w środku). A z tą plażą to krzyknąłem coś w stylu "KURWA! czuję zapach plaży!!" i ziomek do mnie, że on też i nie wiedział czy to wkrętka i dlatego nic nie mówił. Potem siedzieliśmy i "wąchaliśmy film" xD Niesamowite doznania, emocje przedstawione w filmie (swoją drogą jeden z moich ulubionych, polecam zwłaszcza na dyso tripy, uwielbiam stonowaną naturę) były idealnym odwzorowaniem sytuacji i analogią do naszych żyć. Naprawdę rzadko cokolwiek wzbudza we mnie takie emocje jak ta substancja. NA PEWNO NA 1000000000% zamawiam więcej i może nawet w ten weekend kolejny trip (zostało jeszcze ale może homet zamiast tego).
Żaden kwas, grzyby, jakiekolwiek sajko czy opio, cokolwiek nie dało mi tego - zadowolenia. Byłem zadowolony z działania i całego doświadczenia, to było coś jak sekundy po orgazmie tylko przedłużone i bez wycieńczenia. Nazwij to nirvaną, jakkolwiek - było cudownie. Czystość myśli, swoboda no kurwa aż nie wiem jak to opisać.
A ostatnio pisałem w temacie o dragach, które nam się marzą o takiej substancji, po której byłym syty. No i masz babo placek.
Tak pytasz o to - ty w Polsce czy może NL? Jak NL to można by się zgadać na jakiegoś dyso-tripa xD akurat narzeczona do mamy jedzie więc będę miał sporo wolności hehehehe
PW jak co
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.