Substancje wpływające na wydajność działania układu kwasu gamma-aminomasłowego w organizmie.
Więcej informacji: Modulatory GABA w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 141 • Strona 13 z 15
  • 61 / 1 / 0
Ktoś tam wyżej pisał, że smak jest w miare ok. No chyba nie. Za każdym razem jak to piłem to rzyg miałem na zakręcie, a zapach nawet teraz przyprawia mnie o ciarki. Brrr....

To fakt sam zapach odrzuca,a najgorsze jest to ,że potem przez 2 dni go jeszcze czuć w nosie. Dla mnie gbl jest delicją w porównaniu z tym.Ciężko było mi to na raz ogarnąć, rozcieńczone w napoju. Wole gbl,a to 2M2B już leży w szafce i czeka na lepsze czasy,szkoda mi wyrzucić bo kiedyś może się przydać w awaryjnej sytuacji, bo innego działania oprócz zamuły brak.
  • 62 / / 0
Myślę, że po 6-7 mililitrach powinno Ciebie zmulić chyba, że jesteś po ostrym ciągu na GBL albo dociągałeś x razy stymulanty w nocy. Ja przeważnie brałem 5 ml i zasypiałem.
  • 77 / / 0
Szybko rośnie tolerka (chyba raz na tydzien max). Trzeba też koniecznie się położyć najpóźniej po 10 min. U mnie pierwszy raz i 3 wystarczalo, potem 4 potem 5 a tak po 10 razach juz 2x 4 co 30 min i tylko głowa bolała i błędnik szwankował. Natomiast jeszcze za wcześnie żeby powiedzieć coś więcej. Trochę drogie jak na skuteczność ale rzeczywiscie czasem fajnie ratuje jak nie ma nic innego.
Sen nawet do 12h spokojnie ale to zalezy od tego co było przed. Jak poszlo ze 100 gieba w tydzien to potem lepiej robic z 1-2 dni zmniejszanie dodatkowe i wtedy z 5 mb i od razu kołderka + jakiś ciepły dodatek typu miły filmik czy bajeczka czy muzyczka (zająć/skierować mysli bo inaczej trują dupe jakieś moralniaki).
Aha, dziwne to z ta tolerką, pewnego razu w 60-90 min poszło z 12ml mb i dalej efekt jak po 4 na poczatku. Moze to tak max raz na tydzien tylko mozna?

Przerobione może ze 150ml mb i dalej nie mogę znaleść sposobu na bezbolesne aplikacje. Duzo dodatku - duzo do aplikacji i tak syfu, mało dodatku - pali i zwrotki.

Co ciekawe jest kac taki psychiczny jak po wódzie/benzo, a jak zaatakuje zgaga (ale tu akurat predyspozycje osobnicze) to po spanku.
  • 42 / / 0
Fakt, ten plyn śmierdzi przechuj....tego zapachu kamfory nie da sie niczym zabic. Probowalem i na mnie wiekszego wrazenia nie zrobil. Troche przymula i to wszystko...zeby to wypic trzeba sie niezle psychicznie nastawic...jak GBL prawie nie pachnie...coś jak deszczowka to 2m2b sprawia, ze masz wrazenie jak bys mial pic rozpuszczalnik ze sklepu z farbami. fuu
  • 216 / 1 / 0
Potwierdzam. Podczas picia miałam łzy w oczach, czegoś tak ohydnego nigdy nie piłam. Nie wiem jak ktoś może twierdzić, że GBL jest nie do zniesienia. To jest dopiero hardkor. W dodatku działanie na pewno nie jest warte tego, co przeżywa się podczas spożywania. Ani miło, ani fajnie, ani nawet nie śpi się po tym jakoś super.
"Purrrfect. When you're not on the edge, you're taking up too much space."
Cheshire Cat ❤
  • 75 / / 0
Dokładnie, w smaku jest tragiczny, o wiele gorszy niż giebel którego mogę pić nawet ze zwykłą wodą, w dodatku 2m2b w trakcie jego picia tak jakby "parzyło" mi usta , coś okropnego :)
  • 334 / 6 / 0
Czy ta substancja pozwala zasnac po wieczorze spedzonym z GBL?

Jezeli biore w gieba w dzien i ostatnie (zmiejszone) dawki ida w okolicy 16-17 to nie mam wiekszych problemow z zasnieciem okolo 23.
Problem pojawia sie jak mam impreze, czy jakies spotkanie towarzyskie i GBL idzie w godzinach wieczornych. Wtedy po powrocie do domu szanse na normalny sen sa bliskie zera, chyba ze bylo w chooj alko wypite. Wtedy musze sie ratowac polewkami na sen. Ale nie chce 'torpedować' swoich receptorow takimi dawkami, oslabiajac dzialanie tego magicznego plynu. Tym bardziej ze znacznie przespiesza to procej wjebania fizycznego :wall: Alternatywa jest wziac beznoska - a tych sie troche boje, szczegolnie, ze mam aktualnie dostep tylko do alpry.

Probowal ktos tego specyfiku do takich celow? W temacie niektorzy pili 2m2b do tego, ale bedac juz fizycznie wjebanym w GBL - a to jednak inna sytuacja.
  • 438 / 3 / 0
Franiuu pisze:
Czy ta substancja pozwala zasnac po wieczorze spedzonym z GBL?
Tak.
Franiuu pisze:
Jezeli biore w gieba w dzien i ostatnie (zmiejszone) dawki ida w okolicy 16-17 to nie mam wiekszych problemow z zasnieciem okolo 23.
Problem pojawia sie jak mam impreze, czy jakies spotkanie towarzyskie i gbl idzie w godzinach wieczornych. Wtedy po powrocie do domu szanse na normalny sen sa bliskie zera, chyba ze bylo w chooj alko wypite. Wtedy musze sie ratowac polewkami na sen. Ale nie chce 'torpedować' swoich receptorow takimi dawkami, oslabiajac dzialanie tego magicznego plynu. Tym bardziej ze znacznie przespiesza to procej wjebania fizycznego :wall: Alternatywa jest wziac beznoska - a tych sie troche boje, szczegolnie, ze mam aktualnie dostep tylko do alpry.

Probowal ktos tego specyfiku do takich celow? W temacie niektorzy pili 2m2b do tego, ale bedac juz fizycznie wjebanym w GBL - a to jednak inna sytuacja.
Próbowałem, 2m2b niestety znosi euforyczne działanie giebla i oczywiście wzmaga nasenne. Dla celów rekreacyjnych lepsza alpra, sen również po alprze będzie na pewno zdrowszy, ale dostanie się pewnie wątrobie. W przypadku łączenia 2m2b i giebla trzeba bardzo uważać, żeby się nie zatruć. Po prostu uważać z dawkami.
Ostatnio zmieniony 06 listopada 2013 przez alfachem, łącznie zmieniany 1 raz.
Ćpanie jest wyrokiem na całe życie.Ćpamy w nadziei, że doświadczymy szczęścia na progu piekła. Na końcu nie ma już nawet nadziei.

NIE MIKSUJCIE Z NICZYM ALFY
  • 35 / / 0
2m2b dla mnie to totalnie bezuzyteczny środek. Gdy by nie rosła tak tolerka moze i by był dobry na lekkie lęki. Smak tego gó... nie jest mi w stanie nic zrekopensowac.
  • 168 / 11 / 0
Trochę się zaimprezowałem (caly dzień GBL, wieczorem jakieś ketony i koło 5 rano jeszcze litr na dwóch skończony teleportacją) i kurwa dalej nie mogę spać. Z wielkim bólem serca otwieram tą puszkę pandory która zasmrodzi mi cały pokój licząc że pomoże mi to zasnąć. Butla stoi już z 3 lata, ale chyba świeżości nie ubyło.
Panie, daj mi siłę żebym to przełknął :D
ODPOWIEDZ
Posty: 141 • Strona 13 z 15
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.