kokosino pisze:Poza tym zjazd odczułem dosc mocno po 2h calkowite zmulenie takie jak czasem na drugi dzień po intesywnym paleniu thc.
Jak się uda to w tym tygodniu bede posiadać owe Ur-144 w maczance lub bez - to zdam jakąś konkretną relacje
20:34: nabijam CZYSTĄ maczankę, nie palę więc po co mi tytoń?
20:35: rozpalamy lufkę :) 2 buch, 3, 4... maczanka ma bardzo ostry smak.. typowe marshmallow :)
+1min..: odkładam lufkę, po 6 buchu. Zniknęła cała, czekam na efekty.
+2min: nic nie chciało wypaść więc musiałem jeszcze przepalić, buszek więcej hehe.
+3min: zaczyna się, dodałem dwukropki do wypowiedzi żeby lepjej się czytało, coś czuję na oczach z czasem pisania tej wypowiedzi, którą piszę już 5min :D Dalszy opis za chwilę, idę podziwiać
+7min: muzyka zajebiście brzmi :)
idzie wyrwać każdy dźwięk 'z osobna' i ogólnie przejścia stają się ciekawsze niż na trzeźwo, propsuje. Czas zwolnił to też jest dobre, też propsuje!
+10min: lekki body-high, oczy lekko czerwone a stan psychiczny fajnie podkręcony :) pozytywnie aż do granic możliwości ;)
+16min: przeglądam forum, czytam wypowiedzi.. puszczam sobie nowe kawałki, muzyka fajnie brzmi.
Podniecenie euforią opadło, ale stanu jaki mnie dopadł od razu po zapaleniu jeszcze długo nie zapomnę ;)
+25min: pograłem z użytkownikiem w haxballa, mając przy tym niezły ubaw :D
O sucharze nie mogę wspomnieć, bo mam przed sobą otwartą ustroniankę jabłkową :D Teraz po prostu ot siedzę i kapuje :D
+37min: Faza na pewno puszcza. Oczy dalej lekko czerwone, podkreślam LEKKO! To jest w tym kanna ciekawe.
+60min: Oczy dalej 'podjebane' faza łączy się z trzeźwością, lekkie opadanie :) Myślę że do półtorej godziny będę max trzeźwy. I wtedy dopale, bo rzadko dorywam taki specjał hehe
Pierwsze podniecenie skutkami działania ur-144 prawię wysadziły mnie jak bomba, uwielbiam taki stan po zapaleniu.
MJ odpada :) Chyba że bardzo dobra sativka, której u mnie w rejonie brakuje :)
Tak więc na pewno zostane przy tym kanna, i póki co czekam kiedy do końca mnie puści-jak puści, napiszę :) Dziękuje pewnemu użytkownikowi za możliwość przetestowania!!! A adminów proszę o sklejenie tych klocków w jedną całość ;)
Ps. jeśli chodzi o porównanie, to wejście nie ma porównania do NICZEGO. Ogromne podniecenie stanem upalenia, a zarazem ogólna rozkmina i "rozjechanie" w myśleniu.
Typu że myślisz o czymś a nagle zwiecha.. pytasz siebie po co o tym myślisz, pętla się powtarza x5. A potem zapominasz o co chodziło w tej pierwszej myśli olewasz to i fazujesz dalej. Ciężko opisać :)
Dla mnie góruje nad JWH-210, które było moim ulubieńcem poprzez podobieństwa do MJ, ciekawa rozkmina dobry bodyhigh. Lecz teraz stawiam wyżej ur-144.
Ponad wszystko stawiam wyżej, ur jest zajebistym kanna i jak wleci do polski to długo się od niego nie odkleję :)
Zobaczymy jeszcze jak z tolerką, z tym natomiast będę dawał znać na dniach :)
Innych kanna nie palę, od czasu do czasu buszek am-2201, co 2-3 dni ziółko, hasz b.rzadko .
:)
Na początku to odczucia podobne do oceny Wildzena z pierwszego postu, ale z czasem jakoś te działanie trochę inaczej mi wygląda, upalenie jest przyjemniejsze, wzrasta wpływ na psychikę, działanie coraz bliższe mj :)
Zjazd czasami wiązał się niestety z bólem głowy i ogólnym zmęczeniem, ale to raczej przy wielokrotnym dopalaniu.
Substancja jak najbardziej warta uwagi :)
Subtancja ta to bardzo miła odskocznia od Am, bardzo subtelne i miłe działanie, na pewno przypadnie do gustu miłośnikom rodziny jwh, szczególnie 018. Przyjemne fizyczne działanie, nie których może nie satysfakcjonować dość krótki czas działania 40min -1,5 h. Zdecydowane, szybkie i odczuwalne wejście, można spokojnie gonić kropelki bez jakichkolwiek trudności. Substancja warta uwagi. początkowe dawki 2,~3-5mg. Zapach dość specyficzny :), smak wyczuwalny. Ogólna ocena po badaniach 7,5/10.
Kwiecień plecień co przeplata trochę kwasa, trochę lata
:)
Blefujesz pisze:Jeden gram na 40g suszu, myślę że zaspokoi moje płuca kiedy z am swego czasu robiłem z grama/50g maczanki, prawda?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.