Metamfetamina (kryształ) ma udokumentowane szkodliwe działanie na różne rejony ciała, podczas gdy skutki uzależnienia od tej substancji na dziąsła i zęby długo nie były zauważane.
Metamfetamina jest najpowszechniej zażywanym syntetycznym narkotykiem w skali globalnej wg danych Office on Drugs and Crime przy ONZ . To bardzo szybko uzależniająca substancja, która silnie oddziałuje na układ nerwowy.
Najnowsze badanie skutków nałogu pochodzi z RPA, a konkretnie z miasta Cape Town, z którego pochodzi 98 proc. narkomanów zażywających metamfetaminę. Narkotyk ten może być podawany w postaci iniekcji, wypalany, połykany lub wciągany nosem. Palenie metamfetaminy to najbardziej szkodliwy sposób jej przyjmowania, gdyż narkotyk najszybciej wnika do mózgu i układu krwionośnego.
Zespół naukowców z wydziału stomatologii University of the Western Cape zajął się badaniem skutków jakie metamfetamina powoduje w jamie ustnej. Okazuje się, że typowa dla narkomanów jest zaawansowana próchnica i choroby przyzębia. Gdy tylko problemy stomatologiczne się zaczną, praktycznie są nie do zahamowania i często prowadzą do ekstrakcji wielu zębów. Na podstawie uzyskanych wyników naukowcy zalecają diagnostykę na jak najwcześniejszym etapie, aby zapobiec rozległym i szybko postępującym zniszczeniom. Kluczem do sukcesu jest także edukacja personelu medycznego i osób zajmujących się narkomanami, aby potrafili rozpoznawać stomatologiczne objawy wywoływane przez metamfetaminę.
Co charakterystyczne - próchnica atakuje często u młodych pacjentów gładką powierzchnię zębów, prowadząc w szybkim tempie do ich całkowitego zniszczenia. Ponadto jednym z typowych symptomów jest kserostomia. Brak śliny ma groźne dla jamy ustnej konsekwencje, płyn ten hamuje rozwój szkodliwych bakterii i chroni uzębienie. Metamfetaina wg jednej z hipotez powoduje zwężenie kanałów ślinowych w śliniankach, zatem przepływ płynu jest ograniczony, inni eksperci sądzą, że narkotyk oddziałuje na rejony mózgu kontrolujące pracę gruczołów ślinowych.
Narkomani pod wpływem metamfetaminy często zgrzytają zębami (to rodzaj nadaktywności wywoływanej przez narkotyk, a także niepokojem i stanami lękowymi). Bruksizm zaś nasila erozję zębów.
Badana grupa liczyła 300 pacjentów w wieku od 21 do 29 lat. W pracy podkreślano, że uzależnieni od metamfetaminy nie są łatwymi pacjentami, gdyż często cierpią z powodu paranoi i są nieprzewidywalni. Jeśli szukają pomocy stomatologicznej, to zwykle z powodu bólu zębów. Tyle że na tym etapie zęby mają już tak zniszczone, że ich leczenie wymaga wielu wizyt u dentysty. Gdy tylko na skutek zabiegów stomatologicznych ból mija, pacjenci tracą zainteresowanie dalszym leczeniem.