Warszawa - narkoman zaatakował nożem przechodnia

Strażnicy miejscy zatrzymali do kontroli mężczyznę, który idąc jedną z warszawskich ulic wymachiwał rękami. W tym momencie do funkcjonariuszy podbiegł drugi mężczyzna i oznajmił, że został zaatakowany nożem.

Alicja

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

1737
Strażnicy miejscy zatrzymali do kontroli mężczyznę, który idąc jedną z warszawskich ulic wymachiwał rękami. W tym momencie do funkcjonariuszy podbiegł drugi mężczyzna i oznajmił, że został zaatakowany nożem. Zgłaszający oświadczył, że ten właśnie człowiek, wobec którego interweniowaliśmy, zaatakował go nożem. Zaatakowany wskazał nam miejsce napaści, okolicę pobliskiego pustostanu. Tam znaleźliśmy porzucony nóż. Wezwaliśmy pogotowie i policję - relacjonują strażnicy. Ofiara napaści, 54-letni Janusz R., nie odniósł żadnych obrażeń. Sprawca - 26-letni Dariusz N. - trafił na komisariat. Ustalono, że nałogowo wącha klej i rozpuszczalnik.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

archont (niezweryfikowany)
Nigdy więcej! Nigdy więcej czegoś takiego! Zakazać kleju i rozpuszczalników! Bo powiedzmy sobie prawdę. Zwykłemu obywatelowi wystarczy klej z mąki i akwarela. Wszelkie inne niebezpieczne narkotyczne substancje są tylko wybiegiem prawnym dla niebezpiecznych dilerów i narkomanów. Należy bezwzględnie zakazać sprzedaży tych substancji, żeby nie trafiły one w ręce naszych dzieci.
POLAKOV (niezweryfikowany)
Wykurwic mu nozem zwiazac rece niech krwawi
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

materiał: extrakt 12x

technika: fajka szkalana z cybuchem + sitko(!!) + palnik

ilość: na oko, na podstawie obserwacji z poprzednich experymentów



Trip przyszedł w kilka sekund po wciągnięciu całej zawartości cybucha jednym machem. Jego wejście było jak pociąg expresowy, który z zawrotną szybkością przeniósł mnie na drugą stronę rzeczywistości.

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

Nastawienie stanowczo pozytywne, paliłam na tarasie przed domem, w otoczeniu dobrych koleżanek.

 

16:30, w domu jestem tylko ja i dwie koleżanki, nazwijmy je K. i E. Nabijam lufę. Ponoć mocny towar, nie byłam wtedy doświadczona, więc nie potrafię określić co to dokładnie było, ale z pewnością nie była to czysta MJ. 

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Artykuł zawiera lokowanie produktu ;)

Niniejszy raport dotyczy mojego pierwszego doświadczenia z Panem Hoffmanem na papirusie. Imiona występujących tutaj osób zostały zmienione. Raport jest dość szczegółowy ze względu na to, że większość zdarzenia nagrywałem na dyktafon.

ZAPRASZAM DO LEKTURY

randomness