Uzależnić może nawet jeden papieros

Spróbowanie tylko jednego papierosa nie jest tak nieszkodliwe, jak się wydaje. Badania potwierdziły, że jego zapalenie często kończy się nałogiem - nawet wtedy, gdy między debiutem a kolejnym papierosem upływają trzy lata.

Alicja

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP

Odsłony

2836

Spróbowanie tylko jednego papierosa nie jest tak nieszkodliwe, jak się wydaje. Badania potwierdziły, że jego zapalenie często kończy się nałogiem - nawet wtedy, gdy między debiutem a kolejnym papierosem upływają trzy lata.

Skutkiem wypalenia zaledwie jednego papierosa może być zwiększona przez ponad trzy lata podatność danej osoby na uzależnienie od nikotyny - odkryli brytyjscy naukowcy.

Przez pięć lat Jennifer Fidler z Uniwersity College London i jej współpracownicy analizowali wpływ wypalenia jednego tylko papierosa na ponad dwa tysiące dzieci w wieku od 11 do 16 lat.

Spośród 260 dzieci, które do wieku 11 lat spróbowały tylko jednego papierosa, 18% zostało palaczami przed ukończeniem 14 lat. Wśród 11-latków, które nigdy nie próbowały palić, po trzech latach palaczami zostało jedynie 7%.

Naukowcy nie są pewni, dlaczego pojedynczy papieros ma taki wpływ na uzależnienie. Mówią jednak, że kontakt z nikotyną może zmienić pewne szlaki w mózgu, a to z kolei może zwiększyć podatność dzieci na stres lub depresję. To zaś może sprawić, że później dzieci chętniej sięgną po kolejne papierosy.

Wyniki badania mogą być przydatne w kampaniach przeciw paleniu - uważa Jean King z charytatywnej brytyjskiej organizacji Cancer Research UK.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

K4 (niezweryfikowany)
Taa... Uwielbiam te naukowe bzdury.
SoLo (niezweryfikowany)
A odkryłem nowa teorie dzieci które ida do 1 klasy szkoły podstawowej mają prawie 100% szans ze trafia do drugiej!!! Pójscie na jeden rok do szkoły uzaleznia!! :)
Anonim (niezweryfikowany)
haha tacy inteligentni i wogóle, a nie biorą pod uwagę tego że około 15-50 % zależy od kraju, ludzi pali papierosy, a w szkołach z 15-20 % młodzieży. czyli niemożliwe żeby część z tych osób po prostu nie zaczeła palić.
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Morze, Domek, Kumple, Dobry humor

Morze. Lato. Domek z kumplami. Czego chcieć więcej? Odpowiedź jest oczywista. Jednak przejdźmy do sedna. 5 z 7 osób wzieło MDMA. Przed zażyciem przetestowaliśmy te małe gwiazdeczki testem Marquisa i Mecka, wyszło pozytywnie. Dokładnie o 20:00 zażuciliśmy(dalej bedzie określane jako T). Byłem spokojny ale lekki stresik był. Wszystkich był pierwszy raz. Po jakiś 15 min zacząłem czuć się....dziwnie. Coś jakbym za szybko wstał i miał takie lekkie otumanienie. Wiedziałem że się zaczyna. Znałem te uczucie wcześniej, dopiero potem skojarzyłem je z pseudoefedryną. Miałem podwyższone tentno.

  • LSD-25

substancja: LSD-25 pod postacią małej szarej tekturki z truskawką.

  • Bad trip
  • Benzydamina

Zaczeło się o godzinie 18, poszedłem do apteki i kupiłem 3 saszetki Tantum Rosa.

Nie bawiłem się w oddzielanie benzydaminy tylko wsypałem proszek do butelki wody i całość wypilem na 3 razy.

Zbierało mi sie na wymioty ale się powstrzymałem, żeby nie zmarnować wysiłku jakim bylo wypicie tego (smak naprawde ochydny).

Około godziny 19 zaczołem mieć problemy ze wzrokiem, rozmazanie podczas obracania głowy, opóźniona reakcja oczu na światło.

  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie
  • Zolpidem

Niewiedza o halucynogennym działaniu Zolpidemu.

Zawsze po mefedronowym rajdzie łykałem zolpidem, aby pójść spać jak dziecko. Zawsze bardzo dobrze coś takiego działało. Lecz nie tym razem. Po wieczorze poświęconym mefedronowi, łyknąłem 1.5 tabletki zolpidemu tj. 15mg.

 

Tym razem nie zasnąłem, a świadomy tego, że nie zasnę i tak dociągnąłem kolejną linę mefedronu, aby przetrwać jakoś noc. Warto dodać, że nigdy nie słyszałem o możliwych efektach ubocznych zolpidemu, jakimi są omamy lub halucynacje.