Liście koki - "świętej rośliny" w godle państwowym?

Komisja Zgromadzenia Konstytucyjnego Boliwii proponuje zawarcie w konstytucji wzmianki o koce jako o "świętej roślinie tysiąclecia" i umieszczenie liści koki w godle państwowym - informuje lokalna prasa.

a.

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2537

Komisja Zgromadzenia Konstytucyjnego Boliwii proponuje zawarcie w konstytucji wzmianki o koce jako o "świętej roślinie tysiąclecia" i umieszczenie liści koki w godle państwowym - informuje lokalna prasa.

Komisja ds. Koki, obradująca od sierpnia ubiegłego roku w Sucre - oficjalnej stolicy Boliwii pragnie, by ta służąca do produkcji kokainy roślina została uznana za "bogactwo naturalne, gospodarcze, odnawialne i strategiczne". Liderzy związkowi nielegalnych producentów koki w centralnym okręgu Cochabamba, którym przewodzi obecny szef państwa Evo Morales, domagają się całkowitej legalizacji koki. W ciągu 14 miesięcy sprawowania najwyższego urzędu w państwie Morales próbował kilkakrotnie doprowadzić w organizacjach międzynarodowych, takich jak agenda antynarkotykowa ONZ, do zalegalizowania koki - na razie bezskutecznie. Koka strategicznym bogactwem państwowym?

Producenci koki chcą, by w nowej konstytucji znalazł się zapis: "Państwo uznaje roślinę koki, której nazwa naukowa to Erithroxylum coca, we wszystkich jej odmianach za bogactwo naturalne, gospodarcze, odnawialne, strategiczne i bioenergetyczne o historii liczącej ponad 5000 lat, a także za centralną oś kultur andyjsko- amazońskich, symbol kulturowy i święty element obrzędowy i służący integracji społecznej". Według prasy lokalnej, ponad połowa Boliwijczyków pije napary z liści koki, ale tylko 14 proc. spożywa je, by zaspokoić głód lub osłabić zmęczenie. Doradca premiera: Koka dobra na śniadanie dla dzieci Dyrektor Latynoamerykańskiego Centrum Badań Naukowych Franklin Alcaraz uważa, że wartość odżywcza koki jest bardzo względna.

- Zawiera substancje odżywcze, takie jak proteiny, aminokwasy i witaminy, ale te substancje znajdują się także na przykład w paszy, którą karmi się krowy - zaznaczył. Jednym z największych zwolenników koki w rządzie Moralesa jest jego doradca David Choquehuanca, który w 2006 r. zaproponował, liście koki dawać codziennie rano dzieciom w szkołach zamiast mleka.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

slu
co za polinteligent to pisal i ciemnote cisna non stop ludziom, sami niedouczeni, jak w PRLu normalnie nie nielegalnych producentow, tylko legalnych hodowcow koki, rosliny swietej od tysiacleci w rejonie Andow nie probowal doprowadzic, tylko proboje doprowadzic, to dluuuga droga, ale pracujemy nad tym od dluzszego czasu, teraz kiedy Evo jest juz prezydentem pojwaily sie nowe mozliwosci, ale ten pismak ktory to wysmarzyl, woli cisnac glupty masie, zamiast sie doinformowac.... la coca no es la cocaina jak mawiaja w Boliwii, Koka to nie kokaina! Polska Agencja Prasowa - tradycja zobowiazuje
Anonim (niezweryfikowany)
Czyli jak wejdzie forsowana przez LPR ustawa, to Ambasada Boliwii (o ile taka w Polsce jest), będzie miała spory problem z prawem?
slu
konsulat, tak tak samo jak macedonczycy w ktorych godle sa dwie skrzyzowane ze soba makowki (to aleksander macedonski sprowadzil ponownie mak do europy)
Anonim (niezweryfikowany)
poniewaz teren ambasady to teren panstwa ktorego ta ambasada reprezentuje. Tak samo jest jest ze statkami morskimi i samolotami, sa to tereny panstw z ktorego owe statki i samoloty pochodza ;)
Versus (niezweryfikowany)
Teren ambasady NIE JEST terenem tego państwa do którego należy ambasada ale jest terenem państwa goszczącego.Więc duży błąd chłopaku.Pozdro
slu
tak, ale jest to teren autonomiczny, ktory nie podlega jurystdykcji polskiej, a kraju ktory reprezentuje dana placowka dyplomatyczna niemniej, hipotetycznie, wysylajac np. zaproszenie z godlem swojego kraju, w przyszlosci Boliwia, a teraz Macedonia zlamaly by ustawe po hipotetycznej nowelizacji lpru
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa
  • Pozytywne przeżycie

Piątek. 15-02-2013 Godzina 15.00. Dzwoni ziomek z którym umówiliśmy się na palenie słodkiej baczki. Cały uśmiechnięty mimo złej pogody wyszedłem na spotkanie. Chociaż na zewnątrz było bardzo wilgotno i deszczowo w naszych okolicach okazało się być bardzo SUCHO. Zupełnie tak jak by dzień wcześniej cały świat wypalił stuff od wszystkich pobliskich zielarzy . Zdemotywowani tym faktem poszliśmy w strone sklepu celem wypicia napoju gazowanego, z dodatkiem chmielu oraz 6% zawartością etanolu. Po krótkiej przechadzce pomiędzy żelbetonowymi blokami, które rażą swoimi pstrokatymi kolorami wpadłem na pomysł odwiedzenia słodkiej krainy. Udaliśmy się więc do sklepu samoobsługowego, w którym zakupiłem dwa opakowania Indonezyjskiej gałki KAMISIA, oraz bardzo pyszny jogurcik o smaku wielu owoców leśnych. Kilka chwil później siedziałem w swoim cieplutkim pokoju mieszając drinka na wieczór, w proporcjach jedna paczka uśmiechu do połowy szklanki jogurtu. Zjedzenie tego zajęło mi mniej więcej 20 minut, ponieważ ten smak skutecznie mnie odrzuca od tego specyfiku, ale nie dałem się, zjadłem całą paczkę. Została mi jeszcze jedna, którą zalałem wrzątkiem a do kubka wpakowałem dwie saszetki czarnej herbaty. Tym razem wypiłem sam wywar, plus mniej więcej dwa łyki pestkowej mielonki. Smak herbaty dość dobrze zamaskował smutną i gorzką stronę gałki.

Godzina 21:00

Mija druga godzina odkąd wypiłem wywar. Czułem się dużo lepiej niż wcześniej, stawało mi się coraz cieplej na ciele jak i na duszy. Humor znacznie mi się poprawił. Przez cały czas rozmawiam z moim bratem na skype. On też zaczyna zauważać zmiany w moim sposobie mówienia oraz zachowaniu.

Godzina 22:20

  • Gałka muszkatołowa
  • Kofeina
  • Przeżycie mistyczne

Późny piątkowy wieczór, domowe zacisze, niepewność co do oczekiwanych efektów

Na początek trochę o przygotowaniach: 36g mielonej gałki muszkatołowej wyekstrahowano w aparacie Soxhleta przez godzinę przy pomocy 150ml toluenu. Rozpuszczalnik odpędzono a pozostałą oleistą substancję zamrożono w foremce do lodu i spożyto w postaci wosku.

Godzina 17:30
T+0 Połamałem psychodeliczny wosk na kawałki, połknąłem bez gryzienia i popiłem wodą, uważam że jest to nieporównywalnie lepsza droga podania od jedzenia gałkowych trocin.

T+10m Pojawiły się mdłości ale równie szybko ustąpiły.

  • Benzydamina
  • Kodeina

Set & Setting

Koniec maja, deszczowe dni, u babci na wsi. Moje nastawienie pozytywne, bardzo zaciekawiony efektów benzy ale górę miało zmęczenie i nuda. W planach spędzenie ciekawego wieczoru. Sam

jako degustator, do późnej nocy ze znajomymi ale o tym trochę niżej będzie.

Dawka:

1500mg benzydaminy, 6h później 150mg kodeiny i po kolejnych 4 godzinach dorzucone drugie 150mg kodeiny (gdyby nie strach po benzie to byłoby 300mg kodeiny razem)

Wiek:17