Jesus na haju

Czy nauka powinna dalej rozwijać się w sposób nieskrepowany? Po tym, co ogłosił C. Ruck z Bostonu, trzeba się nad tym powaznie zastanowić.

gota

Kategorie

Źródło

Fakty i Mity, nr 4 2006 Luty

Odsłony

3195
Czy nauka powinna dalej rozwijać się w sposób nieskrepowany? Po tym, co ogłosił C. Ruck z Bostonu, trzeba się nad tym powaznie zastanowić. Bo do czego dojdzie ?! Chrystus prawie na pewno używał marihuany i jako jeden z pierwszych wykorzystywał jej medyczne własciowści dla "czynienia cudów" - to konkluzje prof. Carla Rucka z Boston University, który badał starożytne teksty biblijne. Opinie jego oraz innych naukowców cytuje w magazynie "High Limes" Chris bennet. Tytuł: "Czy Jesus był nałogowcem?". Odpowiedź jego zdaniem brzmi - niewatpliwie tak! Oleje do namaszczania, stosowane przez Jesusa i apostołów zawierały składnik zwany kaneh-bosem, który zidentyfikowany został jako ekstrakt z konopi indyjskich. Również kadzidła używane przez Chrystusa podczas religijnych ceremonii zawierały ów ekstrakt. Prawie nie ma watpliwości co do roli konopi indyjskich w religii judaizmu - stwierdza prof. Ruck - Oczywiście ich łatwa dostepność i długa tradycja używania we wczesnym judaizmie sprawiła, że w nieunikniony sposób stały sie składnikiem chrześcijańskich mikstur. Cytując Nowy Testament, Bennet stwierdził, że Jesus nacierał apostołów olejkiem zawierającym marihuanę i zachęcał ich, aby czynili to samo z wiernymi. narkotyk jest dziś głównie palony i jedzony, ale wchłania się również przez skórę. To ma tłumaczyć cudowne uzdrowienia chorób oczu i skóry opisywane w Biblii.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

FC Wojtul (niezweryfikowany)
To chyba przesada delikatna... Jak przez skore wchlonie sie tyle substancji czynnej, ze zacznie dzialac?! To bylo namaszczenie, a nie lezenie w wannie pelnej tych olejkow przez 0,5h... Tak mi sie wydaje, choc moge sie mylic.
dl (niezweryfikowany)
mylisz sie, Jezus przyjdzie z jointem
WujO (niezweryfikowany)
Dokladie Dzizus Chrajst Heavy Weed Smoker :-D
btfl (niezweryfikowany)
... mylisz sie xP ... przes skóre naprawde można dużo wchłonąć z.B. LSD zarzucasz pod język żeby zostalo wchłoniente przez naczynka krwionośne, tak samo jest z amfetaminą tylko że walisz ją w nos ponieważ naskórek w nosie jest bardzo cienki a naczynek krwionośnych dużo. Nasmarowywanie sie takimi olejkami na bank coś daje, bynajmniej skura wchłania te substancje czynne, nie tak dużo jak by to zjarać bo przecież naskurek na ciele jest dość gruby, grubszy niż w nosie, pod językiem czy powieką, ale efekty powinny być odczuwalne.
joachi (niezweryfikowany)
Turn off, tune in, drop out. Wyłącz się, dostroj się odpadnij. Wyluzuj, nie denerwuj się, nie krzywdź nikogo, bądź prawdziwy, nie kłam. Szczęście jest Tu i Teraz, tylko otwórz oczy i odkryj je w sobie. To był przekaz Chrystusa (mówil w języku wierzeń żydoskich, bo od nich zaczął, gdyby się urodził np. wśród Buddystów mówiłby naukami Buddy, ale to samo) A największe kościoły walczą z substancjami psychoaktywnymi - bo nie umieją się rozluźnić. Turn off, tune in, drop out - życze tego wszystkim kościołom, rządom i narodom!
Anonim (niezweryfikowany)
Popatrzcie na zrodlo tego artykulu,jak dla mnie to gazeta "Fakty i Mity" moze sluzyc do podcierania dupy a nie czerpania rzetelnych informacji...
V (niezweryfikowany)
Ja również.
Anonim (niezweryfikowany)
Jasneeee! Jak komukolwiek teraz na Ziemi przywrócisz wzrok dając mu jakieś zielstwo to daj mi znać!!! jak ktoś to pisał to już musiał być nieżle naćpany!!!
Jacolan (niezweryfikowany)
Chrystus prawie na pewno używał marihuany - co to w ogole jest "prawie napewno"? Ludzie! Albo cos sie deklaruje, albo nie! Dajcie zyc!
Klod26 (niezweryfikowany)
Pierdolnijcie się wszyscy naraz w głowę. Jeszcze prowadzić na takie popierdolone, jakiegoś doktorka jebanego temat dyskusję. Wezcie się wszyscy za czytanie Pisma św. i modlitwę! Jełpoy... nic nie pojmujące.
Anonim (niezweryfikowany)
temat jest juz bardzo stary - nie ma watpliwosci, że oleje, ktorymi namaszczal Jezus były olejami haszyszowymi. Dowodza tego badania jezykoznawcze i historyczne. Twoja reakcja jest jakas dziwna. Poczytaj sobie biblie - tam sa fragmenty na ten temat. Co ciekawsze, drzewo poznania rosnace w raju to konopia, nie ma co do tego zadnych watpliwosci, poniewaz mit ten przywedrowal z terytorium dzisiejszego Iranu, gdzie traktuje sie to jako oczywistosc.
Anonim (niezweryfikowany)
wina temu jegomościowi! ino na jednej nodze
Klod26 (niezweryfikowany)
Pierdolnijcie się wszyscy naraz w głowę. Jeszcze prowadzić na takie popierdolone, jakiegoś doktorka jebanego temat dyskusję. Wezcie się wszyscy za czytanie Pisma św. i modlitwę! Jełpoy... nic nie pojmujące.
chrzaszcz (niezweryfikowany)
Kurwa sami analfabeci kurwa pfff najpierw to se wezcie slownik a potem cos polemizujcie...
lnwmr (niezweryfikowany)
Nawet nie ma dowodów na jego istnienie... a co dopiero na jakiekolwiek jego "cuda".
Anonim (niezweryfikowany)
[quote=lnwmr]Nawet nie ma dowodów na jego istnienie... a co dopiero na jakiekolwiek jego "cuda". [/quote] dokladnie.
Anonim (niezweryfikowany)
hahah moja wizja jest taka że Jezus był dilerem xd nie było żadnych cudów... naćpał wszystkich i wiecie... zbiorowy halun xd
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Od dluzszego czasu napalalam sie na ten miks, wiec podeszlam do sprawy nacpania sie z metodycznym entuzjazmem. Miejsce: mieszkanie moje i D. oraz okolice. D to moj Partner zyciowy.

   Wlasciwie nie wiem, skad w mojej glowie wziela sie idea nacpania sie benzydamina i DXM, czyli slynnego combo o nazwie BXM. Dotychczasowe proby z tym miksem nie urywaly dupy. Doszlam do wniosku, ze nie jestem szczegolnie podatna na benzydamine, do tej pory nie zaoferowala mi nic poza kilkoma kiepskimi halucynacjami (dobre i to), bezsennoscia i powidokami, ktorych ciezko sie pozbyc. Niemniej zaopatrzylismy sie wysylkowo w cztery saszetki proszku do irygacji pochwy i 3 opakowania leku na kaszel o nazwie Akodin.

  • Benzydamina

Na samym początku chciałbym powiedziec, że waże 50 kg i nie mialem dotychczas zadnego doswiadczenia z dragami:>

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Przeżycie mistyczne

Miałem tego dnia dobry humor, pucha na mieście więc hindu z braku laku i chęci porobienia się (nie wiem co mi do głowy strzeliło)

Strzeliłem tłoka z tego gówna około godz 12-13, efekt ogólnie jak po zwykłej baczce. Na początku zwężyło mi pole widzenia i mocno spowolniło ruchy, puściłem jakąś muzę i chillowałem. Po jakimś czasie zacząłem gadać do siebie najpierw słownie, potem w myślach. Przekilnałem dużo, bo miałem problemy z chodzeniem, kiedy zasłaniałem żaluzje i zamykałem okno mówiłem sobie - nie rób tego koleś, odpuść sobie stary, uciekaj stąd, co ty robisz.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Pełna euforia, komunikacja niemalże telepatyczna, dostrzeganie piękna w naturze i utożsamianie się z nią.

Psylocybina.... Piękno które dane było mi posmakować... Opowiem swoje pierwsze dwa razy, ponieważ nie chcę tworzyć dwóch TR :)

randomness