Peganum harmala - naturalny inhibitor MAO

Peganum harmala – poganek hojnorostka w lecznictwie

Tagi

Źródło

http://www.rozanski.cal.pl

Odsłony

5962
Peganum harmala – poganek hojnorostka w lecznictwie

W VIII Farmakopei ZSRR znalazła się harmina w postaci chlorowodorku. Jest to alkaloid indolowy występujący w Peganum harmala Linne, którego polska prawidłowa nazwa brzmi poganek hojnorostka. Rodzaj poganek zaliczany jest do rodziny pogankowatych – Peganaceae lub w niektórych systemach do rodziny parolistowate – Zygophyllaceae.

Poganek występuje w Azji Zachodniej, w Północnej Afryce oraz w Południowej Europie, w rejonie Morza Śródziemnego. W literaturze opisywany jest czasem pod nazwą ruty syryjskiej, ruty stepowej i poganka rutowatego.

Surowcem farmaceutycznym jest nasienie i korzeń pogankaSemen et Radix Harmalae.

Na targach wielu krajów można nabyć surowiec, np. w Kurdystanie pod nazwą Aspand, w Egipcie – Besasa, Churm, Epnubu, w Iraku i Arabii – Harmal, Harmal rutbah, w Turcji – Tukhm-i-isfand, Uzarih. Nazwy perskie poganka to: Haoma, Gandaku, Hermel, Hom.

Dioskurides opisał tę roślinę pod nazwą Peganon.

W Szwajcarii i Niemczech znana jako Steppenraute, Wilde-Raute, a surowiec pod nazwami: Harmalkraut, Harmelkraut, Hermelkraut, Hermelraute.

W Rosji poganka znana pod nazwą Гармала обыкновенная (Zygophyllaceae – Парнолистниковые).

W nasionach poganka (niem. Harmalasamen, Semen Harmalae) zawarte są związki alkaloidowe pochodne beta-karbolinyL harmina, harmalina, harmalol, harmidyna; alkaloidy chinazolinowe: vasycyna, vasycynon, pegalina, tetrahydroharman. Zawartość alkaloidów w nasionach wynosi od 2 do 6%. W zielu obecny jest olejek eteryczny.

Wyciągi z nasion poganka działają antydepresyjnie i halucynogennie, wywołując fantastyczne wizje. Alkaloidy działają na psychikę przez hamowanie mono-amino-oksydazy MAO. Podobne alkaloidy występują w Banisteriopsis caapi. Harmina posiada właściwości antybiotyczne i można ją zaliczyć do fitoncydów. Alkaloidy pobudzają receptory dopaminowe i serotoninowe.

Harmina pobudza czynności mózgu, kurczy macicę, rozszerza naczynia krwionośne, poraża mięśnie gładkie, obniża ciśnienie tętnicze krwi, znosi stany katatoniczne i kataleptyczne. Usuwa nadmierne stężenie mięśniowe. W chorobie Parkinsona obniża napięcie mięśniowe. W nadmiernych dawkach powoduje jednak drżenie parkinsoidalne, halucynacje i stan odurzenia.

Chlorowodorek harminy do połowy XX wieku był stosowany doustnie i podskórnie w dawce 20-40 mg w leczeniu choroby Parkinsona. Przetwory z Peganum używane są w leczeniu reumatyzmu i parkinsonizmu (medycyna ludowa).

Tinctura Radicis Harmalae – nalewka z korzenia poganka 1:5 – 3 razy dziennie po 20 kropli. Podobnie stosować nalewkę z nasion poganka.

Nasiona poganka – ang. Syrian rue seeds są używane jako środek halucynogenny w Azji i Północnej Afryce. W fitoterapii to środek przeciwskurczowy (antispasmodic), hipnotyczny (hypnotic), narkotyczny (narcotic), wymiotny (emetic) i przeciwtasiemcowy (antihelmentic). Jest zaliczany do afrodyzjaków poprawiających libido. Dawka sproszkowanych nasion poganka dająca efekty psychiczne: 3-4 g. Dawki nasion 1-2 g dziennie działają przeciwdepresyjnie.

Napar z nasion i korzenia Peganum: 1 g surowca na 200 ml wrzątku – 2-3 razy dziennie stosowany w leczeniu chorób żołądka (zaburzenia czynnościowe, ból) i reumatyzmu, stanów depresyjnych.

Jeden z moich idoli, dr W. Roeske w pracy  “Zarys Fitoterapii” (jednej z najbardziej wartościowych fitoterapeutycznych publikacji z połowy XX wieku) pomylił rodzaj Callianthemum – rutewnik z rodzajem Peganum i przypisał właściwości poganka rodzajowi – rutewnik (rodzina Ranunculaceae). Rutewnik z rodziny jaskrowatych nie posiada właściwości leczniczych poganka.

Alkaloidy poganka nie rozpuszczają się w wodzie, trudno są rozpuszczalne w alkoholu zimnym, lepiej w gorącym. Dlatego też nalewka (a właściwie intrakt) na spirytusie 70% jest bardziej wartościowa niż napar.

 

Tekst skopiowany ze strony http://www.rozanski.cal.pl/?p=1248 , odwiedziny 13.12.2009

 

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Gdyby chcieć publikować tylko o tym, co legalne - byłby to serwis hyperalko.info :-)

noname

coś mi się kliknęło i wyedytowałem komentarz przedmówcy. najmocniej przepraszam.

Anonim (niezweryfikowany)

I jak po każdym MAOi można sobie uszkodzić mózg po zjedzeniu sera :)

Anonim (niezweryfikowany)

po zjedzeniu sera??? Z resztą ja to w zyciu się w takie rzeczy nie bawię.

www

Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa
  • Pozytywne przeżycie

Piątek. 15-02-2013 Godzina 15.00. Dzwoni ziomek z którym umówiliśmy się na palenie słodkiej baczki. Cały uśmiechnięty mimo złej pogody wyszedłem na spotkanie. Chociaż na zewnątrz było bardzo wilgotno i deszczowo w naszych okolicach okazało się być bardzo SUCHO. Zupełnie tak jak by dzień wcześniej cały świat wypalił stuff od wszystkich pobliskich zielarzy . Zdemotywowani tym faktem poszliśmy w strone sklepu celem wypicia napoju gazowanego, z dodatkiem chmielu oraz 6% zawartością etanolu. Po krótkiej przechadzce pomiędzy żelbetonowymi blokami, które rażą swoimi pstrokatymi kolorami wpadłem na pomysł odwiedzenia słodkiej krainy. Udaliśmy się więc do sklepu samoobsługowego, w którym zakupiłem dwa opakowania Indonezyjskiej gałki KAMISIA, oraz bardzo pyszny jogurcik o smaku wielu owoców leśnych. Kilka chwil później siedziałem w swoim cieplutkim pokoju mieszając drinka na wieczór, w proporcjach jedna paczka uśmiechu do połowy szklanki jogurtu. Zjedzenie tego zajęło mi mniej więcej 20 minut, ponieważ ten smak skutecznie mnie odrzuca od tego specyfiku, ale nie dałem się, zjadłem całą paczkę. Została mi jeszcze jedna, którą zalałem wrzątkiem a do kubka wpakowałem dwie saszetki czarnej herbaty. Tym razem wypiłem sam wywar, plus mniej więcej dwa łyki pestkowej mielonki. Smak herbaty dość dobrze zamaskował smutną i gorzką stronę gałki.

Godzina 21:00

Mija druga godzina odkąd wypiłem wywar. Czułem się dużo lepiej niż wcześniej, stawało mi się coraz cieplej na ciele jak i na duszy. Humor znacznie mi się poprawił. Przez cały czas rozmawiam z moim bratem na skype. On też zaczyna zauważać zmiany w moim sposobie mówienia oraz zachowaniu.

Godzina 22:20

  • MDMA (Ecstasy)

Mialem wczoraj dosc zjebany dzien. Cholerne doly, duzo zlych informacji i

wszystko mnie poprostu draznilo. Potrzebowalem sie wyluzowac. Dwa dni

wczesnie wiolem od qmpla 4 tabletki XTC: dwie biale z kreska i znaczkiem

supermana oraz dwie zielone z napisem TOP. Po pracy odrazu przyjechalem do

domu i doszedlem do wniosku ze musze stesowac te tablety. Stwierdzilem ze i

tak gorzej sie nie jestem w stanie zdolowac. Nigdy wczesniej nie bralem XTC,

wiec poszedlem i znalazem dwoch qmpli, no i lyknelismy - ja biala a oni po

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Retrospekcja
  • Tytoń

Set: Neutralne nastawienie, lekkie podekscytowanie, kompletny brak świadomości o potencjale DXM (absolutnie nie spodziewałem się takich efektów). Właściwie to może byłem trochę sceptyczny. Setting: Zupełnie niekontrolowany i nieplanowany. Początkowo na zewnątrz w osiedlowym skwerze, potem w swoim mieszkaniu. 3ech psychonautów (Jamnik, Torbiel & Acocharlie) na tej samej dawce DXM, (J & T z dużym doświadczeniem, A 1x czy 2 probowal i ja pod względem DXM i dysocjantów w ogóle dziewiczy umysł) + grupka znajomych na alko i THC do momentu wejścia Aco za wyjątkiem kolegi Crewniaka - tylko on był w stanie z nami wytrzymać.

Uprzedzam, że mam tendencję do rozciągliwości i jest to mój 1szy TR.
Jeśli chcesz przeczytać sam opis tripu, zjedź niżej - do 19stego akapitu. 

 

 

 

  • MDMA (Ecstasy)


Nazwa substancji: extasy (biała podkowa)

Poziom doświadczenia: doświadczony

Dawka: 1 tabletka

Metoda zażycia: doustnie