[H]yperreal - najważniejsze informacje

Informacja o Dronabinolu (Marinolu)

Info o Dronabinolu, syntetycznej odmianie THC.

Halucynogenne narkotyki są bardzo zdrowe!

LSD czy psylocybina są o wiele mniej uzależniające i toksyczne niż alkohol czy tytoń. Czemu więc zabrania się ludziom ich zażywania, czemu wsadza się tysiące do więzień? Kto za tym wszystkim stoi?

Obława

Z Birmy pochodzi połowa światowej produkcji heroiny. Zarabiają na niej triady i miejscowa armia. Opiumowym przemysłem rządzi Khun Sa zwany Księciem Śmierci.

Hydroponika dla każdego (rolnika)

Czyli uprawa roślin w wodzie, co w holandii ponoć w modzie, albo tam, gdzie ryż - na wschodzie.

Jest to uprawa roślin w roztworach pożywki bez ziemi.

Pokłosie lat 60-tych

(...) Myślę, że polityczna manifestacja była nieuchronna. Tak więc włączyłem się do obwodu. Mówiliśmy o pokoju, miłości i wyzwoleniu głowy. (...)

O halucynacjach

Fragment książki sprzed 50 lat o rodzajach halucynacji. Obserwacje mocno przedawnione, ale godne uwagi.

Kłopotliwa TRAWKA

Czy marihuana szkodzi ?

Holi Bhang

Sarojs Cookbook - czyli zdrowo smacznie i przyjemnie :))
Składniki:

1-1/2 szklanki wody
2-1/2 szklanki ciepłego mleka
1 łyżka stołowa wyprażonych i posiekanych migdałów<

Redukcja 1-fenylo-2-nitroprop-2-enu wodorem na katalizatorze niklowym

Redukcja 1-fenylo-2-nitro-prop-1-enu na katalizatorze niklowym

Procedura ta pochodzi z forum the-hive.ws i została zbadana przez "chem_guy\'a".

Jak heroina

Jeszcze do niedawna naukowcy śmiali się z historii o osobach uzależnionych od cukru. Dziś chorobliwe zamiłowanie do słodyczy coraz częściej traktuje się podobnie jak narkomanię i alkoholizm.

Zastosowanie LSD w Tybetańsko-Buddyjskim transcendentalnym doświadczeniu

Znakomity i wnikliwy podręcznik pomocny w uniknięciu nieprzyjemnych sytuacji i przeżyć podczas tripu oraz w wyciągnięciu z niego jak najwięcej dobrego - autorstwa dr Timothy Learyego.

Krzesło znów jest krzesłem

Można mieć w życiu wiele radości, ale nie wolno mieć szczęścia. Szczęście szkodzi.

Zjednoczeni w bezradności

Organizacja Narodów Zjednoczonych nie zmieniła swej polityki ograniczania narkomanii. Głównymi metodami walki z tym problemem pozostaną kontrole i kary. Artykuł z dnia 01.08.1998, opublikowany po spotkaniu we Wiedniu w 1998 roku.

Irlandzka Soma

"Nie mogę uwierzyć, że jestem pierwszym stawiającym pytanie o kult somy pośród Celtów, tych staromodnych Indoeuropejczyków tak lojalnych względem starożytnych ścieżek poznania i tak kochających intoksykację."

Chcemy płacić podatki... za legalną trawkę

Manifestacja 12 kwietnia 2003 - kim jesteśmy i jakie mamy cele?
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Nastawienie raczej pozytywne, chociaż zawszę odczuwam nieopisany strach przed psychodelikami, kiedyś mocno trzepnęły mną o ziemię... Otoczenie stanowił mój pokój, komputer z notatnikiem i winampem, krzesło, biurko, kanapa, syf pod kanapą, bałagan w pokoju, i pająk na ścianie. Wcześniej było to auto znanego mi człowieka.

Witam.
Nie będzie to klasyczny trip raport, całość pisałem w trakcie stanu ostro zbombionego, jest to zapis mojej rozkminy, mający na celu ukazać jak to mniej więcej wygląda
od środka. LSD brałem pierwszy raz w życiu, po tym jak posiedziałem ze znajomymi, wróciłem do domu i otworzyłem notatnik, pisałem to jakieś 4 godziny słuchając muzyki i ledwie trafiając w klawisze. Żeby nie zanudzać długim i sztywnym wstępem, przejdźmy do sedna sprawy.

Zapiski z 1000 i jednego tripu
Epizod: Rozkminisz pod kopułehem

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Wieczór, dom za miastem. Ekipa dobrych znajomych i dwa pitbulle. Wszyscy lekko zmęczeni, ale i zrelaksowani. Jest 02.01.2020, za nami trzy dni iście hippisowskiego imprezowania, w towarzystwie psytrancowej muzyki, amfetaminy i pregabaliny, doprawionych nieznacznie wiadomym ziółkiem wątpliwej legalności.

Bohaterowie historii: ja, dwa pitbulle i trójka dobrych znajomych - Krzysiek (posiadacz ww. pitbulli, doświadczony w ćpaniu, pozostał trzeźwy), Maniek (wspólnie zaliczyliśmy tripa na kwasie, on oprócz tego też jakieś okazyjne psychodeliki), Anka (dziewczyna Krzyśka, równie doświadczona co on, fanka DXM).

Imiona oczywiście zmienione.

 

  • Dekstrometorfan

  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Nastawienie pozytywny. Normalny weekendowy rejw, jedna znajoma dla towarzystwa. Wiekszość akcji dziala sie w zasadzie na malym placyku tuż obok ,,Clubu"

Jak tytuł mówi - standardowa miłośc i niemałe zaskoczenie. A więc od początku

- jako stały bywalec i fan muzyki elektronicznej udałem się na rejw z zamiarem dobrej wkętki po Emce. Zazwyczaj nie chodzę sam więc przygarniam kumpele, której cele sa identyczne do moich.

Standardowe procedury, odprawienie, bilety, szatnia (czas cos wrzucic)

Godzina 00.00 - 0,5 tabletki, na poczatek (zaznaczajac, ze mam bardzo niska tolernacje do wszelakich uzywek)