Moja przygoda z kokaina zaczela sie dosc zwyczajnie, zawsze chcialam sprobowac a pewnego dnia po prostu nadarzyla sie wspaniala okazja. Mianowicie moja dobra znajoma, ktorej juz dosc dlugi czas nie widzidzialam, podarowala mi koperte z tym bialym 'cudem'.
- Kokaina
- Lophophora williamsii (meskalina)
Podsylam opis przezycia po Peyotlu, ktorego doswiadczyl Bernard
Roseman, gdy wraz z czlonkami Native American Church uczestniczyl
w sakramencie w poznych latach `50. To je ino fragmencik calosci,
a calosc to "The Peyot Story" - Wishire Book Company 1963.
..........................................
- Dekstrometorfan
- Tripraport
Oczekiwanie na dobrą zabawę, lekki strach, że umrę,
Dzień tripa - 27/10/2017 ( Piątek )
Waga: około 50kg
Tego dnia byłem z paroma ziomkami, nazwijmy ich X , D i F ( z nas wszystkich DXM braliśmy tylko ja i X)
- Hydroksyzyna
- Kodeina
- Morfina
- Oksykodon
- Retrospekcja
Własny pokój
Przygodę z substancjami zacząłem właściwie od kodeiny. Zachłyśnięty kulturą Amerykańską i podekscytowany opisem efektów przez użytkowników, spróbowałem 150mg tejże. Oczywiście nic nie poczułem - za drugim i trzecim razem też, więc stwierdziłem, że dam sobie spokój. Moją uwagę przyciągnęły następnie psychodeliki, nieco później dysocjanty.