rząd i polityka

- To będzie pilotaż. Chodzi nam o współpracę szkół z policją i strażą miejską oraz pomoc dla nauczycieli, którzy nieraz nie wiedzą, jak zgodnie z prawem postępować z osobą małoletnią, jeśli znajdą przy niej narkotyki.
Czeski browar, który warzy piwo z dodatkiem ekstraktu kwiatów konopi, nie może nadziwić się projektowi Ligi Polskich Rodzin - partia chce wsadzać do więzienia producentów towarów z wizerunkiem liści tej rośliny.

Urzędnicy, policjanci, nauczyciele, księża i bibliotekarze mają zniechęcić dzieci do narkotyków - zakłada gminna strategia antynarkotykowa.

I Czytanie w Sejmie RP nowelki Ligii Polskich Rodzin - opinie Klubów

Przedstawiamy zapis wczorajszej debaty sejmowej nad nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz kodeksu pracy zgłoszonej przez Ligę Polskich Rodzin. Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 5. porządku dziennego: Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy Kodeks pracy (druk nr 1692).

Rozsądek vs LPR – 1 : 0 (do przerwy)

Z woli narodu urzędujący Sejm V Kadencji ma przed sobą nie lada zadanie. Po wielu genialnych projektach, nad jakimi dane mu było głosować, teraz na wokandę trafia nowelizacja Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i Kodeksu Pracy, autorstwa posła Andrejuka z LPR.

30 marca na łamach konserwatywnej gazety „Rzeczpospolita” w dziale „Nauka” każdy obywatel IV RP mógł przeczytać wyniki badań brytyjskich naukowców. Alkohol i tytoń są bardziej szkodliwe i groźniejsze od marihuany.
Współpracę w zwalczaniu przestępczości zorganizowanej, w tym przede wszystkim związanej z obrotem narkotykami, zakłada umowa, podpisana w czwartek, między polskim Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz jego gruzińskim odpowiednikiem.

Z cyklu hyperreal poleca - wyśmienity tekst z tygodnika NIE, z którego po raz kolejny dowiecie się, że co wolno wojewodzie, to nie wam, skuno-jaracze w kapturach.

Prawie połowa "coffee shopów" w Rotterdamie będzie musiała zaprzestać sprzedaży marihuany, ponieważ znajdują się zbyt blisko szkół - poinformowała holenderska agencja ANP.

Świadek wezwany na przesłuchanie został zakatowany przez policję?

Poszedł na przesłuchanie jako świadek i zaginął - o takim zdarzeniu w poranku Radia TOK FM opowiedział prof. Andrzej Rzepliński z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Zdaniem profesora 24 maja - 31-letni mężczyzna - poszedł na komisariat przy ul. Grenadierów w Warszawie. Mężczyzna nie wrócił na noc do domu. Nie pojawił się też w domu następnego dnia. - Policja mówiła rodzicom, że nie wie co się dzieje - opowiadał Rzepliński. - Dopiero 27 maja dostali telefon z komendy dzielnicowej Praga Południe, że ich syn się powiesił.

Gdyby już dziś obowiązywały przepisy wymyślone właśnie przez posłów, szefowie Kuby Wojewódzkiego przesłuchiwanego przez ABW na okoliczność zażywania narkotyków, mogliby mieć problemy. Powinni bowiem wykryć ewentualną pracę pod wpływem środków odurzających, zbadać to i donieść o tym komu trzeba. W przeciwnym razie groziłaby im kara do 2 lat więzienia.

Rządowy projekt wprowadza najbardziej radykalne w Europie rozwiązania w walce z plagą pijanych kierowców. Karą za jazdę w stanie nietrzeźwym będzie konfiskata samochodu.
Zwracamy się do Was z zaproszeniem do wzięcia udziału w debacie "Posiadanie miękkich narkotyków - karać, czy edukować".
Minister obrony narodowej Aleksander Szczygło wydał rozkaz Żandarmerii Wojskowej, by kontrolować polskich żołnierzy w Afganistanie, czy nie mają kontaktów z narkotykami.
Politycy SLD po raz kolejny deklarują walkę o legalizację miękkich narkotyków. Zastanawiam się na ile w tym politycznej gry, a ile poważnych zamiarów. I co mogą nam przynieść ewentualne zmiany?
Politycy lewicy pragną legalizacji tzw. miękkich narkotyków. Domagają się swobodnego dostępu do marihuany, haszyszu i LSD - pisze "Fakt".

Po samobójstwie młodej Francuzki w Amsterdamie w Holandii rozpętała się debata na temat halucynogennych grzybków, które można kupić w specjalnych sklepikach. Tydzień temu 17-letnia Gaelle Caraff z Sait-Malo przyjechała na weekend do Amsterdamu jako jedna z milionów młodych ludzi odwiedzających co roku "miasto wolności".

Idzie człowiek ulicą. Zatrzymuje go policjant i pyta wnikliwie: o kolczyki, tatuaże, jakiej subkulturze kibicujemy. Potem wszystko ponad pół godziny do komputera dyktuje. Tak teraz będzie wyglądało wylegitymowanie obywatela. - podaje portal gazeta.pl.

Kiedy przyjdą przeszukać Twój dom...

Informacja ta pochodzi z serwisu online PC World Komputer Zapowiadana w ubiegłym roku przez organizacje ochrony praw autorskich ofensywa antypiracka wymierzona w sieci P2P nabiera rozpędu - od kilku tygodni co chwilę pojawiają się doniesienia o zatrzymaniu piratów, przeszukiwaniu mieszkań i konfiskowaniu sprzętu. I choć Policja zaprzecza, jakoby prowadziła skoordynowane działania antypirackie na dużą skalę ( komisarz Zbigniew Urbański z KGP tłumaczy, iż interwencje policjantów to rutynowe reakcje na doniesienia o przestępstwach ), postanowiliśmy zasięgnąć porady prawnej w tej sprawie. Skontaktowaliśmy się z Bartoszem Kwiatkowskim z serwisu PoradniaPrawna.pl, który wyjaśnił naszym Czytelnikom, co może zrobić i jakie prawa ma użytkownik sieci P2P, u którego pojawią się policjanci z nakazem przeszukania mieszkania.
Rush Limbaugh – piskliwy, seksualnie dwuznaczny prawicowy bigot i guru dla dziesiątek milionów amerykańskich „białych śmieci” okazał się być ćpunem. Jego ulubionym środkiem jest OxyContin – znany w białej, wiejskiej Ameryce jako "hillbilly heroin".
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Zielona łąka w sercu Borów Tucholskich; wspólny wyjazd w zgranej paczce 12 osób. Wszyscy już wcześniej brali MDMA i wprost nie mogą się doczekać, kiedy znowu ogarnie ich pluszowa miłość.

Charzykowy, spokojna wieś turystyczno-letniskowa położona w sercu Borów Tucholskich. Jednak w ten jeden weekend spokój Charzyków zakłóciła pewna ćpuńska ferajna, mająca tylko jeden cel: szerzyć wszędzie wokół degenerację, psychodelę i pieprzoną hipisowską wolną miłość! Na ten krótki czas Charzykowy przekształciły się w wieś empatogenno-psychodeliczną…

 

Dzień 1. Tu jest tak fajnie, a tam w pokrzywach tak śmiesznie, czyli MDMA.

   

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Wiecznie pozytywne nastawienie pomaga w doświadczaniu nowych przeżyć, zwłaszcza psychodelicznych. Koniecznie chciałam być w bliskim otoczeniu, w swoim mieszkaniu. Tak też było. Trójka bliskich kumpli, własny pokój, ogólna ciekawość i radość z doświadczenia czegoś nowego. Ekscytacja.

Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek tutaj się zarejestruję, a co dopiero napiszę tekst, lecz chęć podzielenia się ze światem zainteresowanych moim małym mistycznym przeżyciem jest tak spory, że nie mogłam się powstrzymać. 

                                                              ***

  • 25B-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Siedzę samemu w pokoju, średnio intensywne światło podwieszone do sufitu. Chęć spróbowania substancji psychoaktywnej cięższego kalibru. Ciekawość. Pozytywne nastawienie do tego co ma się wydarzyć, ale bez świadomości, że będzie powiązane z mistycyzmem.

Objaśnienie:

Tripper – wiek < 30. Umysł analityczny. Programista. Aktywny sportowo tryb życia.

Wzrost 173cm, ok. 65kg.

JA – świadomość, byt, niematerialny, mistyczny, duchowy ja.

X – kolega, który przekazał mi blister oraz poinformował o występujących doznaniach.
Jak się później okazało, nie do końca poinformował mnie o silnych przeżyciach mistycznych/duchowych, ale wszystko jak najbardziej działo się pozytywnie.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie psychiczne, ekscytacja zbliżającym się tripem i niecierpliwość, lekceważenie opisywanej przez ludzi charakterystyki tripa. Dawka grzybów zażyta na pusty żołądek. Sesja solo - w małym mieszkaniu kawalerce z pokojem i łazienka, uprzednio posprzątanym i przygotowanym. Kontakt z ludźmi przez telefon komórkowy po zażyciu, ale przed właściwym tripem. Noc, sierpień.

Moja pierwsza próba grzybami psylocybinowymi zaczęła się od konsumpcji tychże o 20:30. Zjadłem trzy gramy suszonych grzybów. W smaku wydały mi się podobne do pieczarek, ale bardziej gorzkie. Przeżuwałem je i gryzłem może 5 minut, aż rozdrobniłem cały materiał na rozmiękczoną od śliny papkę, którą następnie połknąłem. Położyłem się na łóżku i zasłoniłem okno (na zewnątrz właśnie zachodziło słońce), włączyłem muzykę, jakiś delikatny popowy chłam, oszczedzając lepsze kawałki na trip. Przez pierwsze kilkanaście minut wymieniałem SMS'y z ludźmi i nie działo się nic ciekawego.