. Cześć, opisze tu mój trip raport po tej pochodnej kwasu, bo sądzę że był całkiem ciekawy i mocno zapadł mi w pamięci . Dawka to tylko jeden karton 100ug ale s&s-miażdżące. Byłem z moim przyjacielem F na totalnym zadupiu , tylko wielki las, jeziorko i kilometr dalej mała wioska( Tak pólnocno wschodnia Polska ) . Rozbiliśmy z F i kilkoma znajomymi biwak w lesie nad jeziorem. Jak to już było wcześniej zaplanowanie, ja i F chcieliśmy wziąć te 2 kartony 1p lsd, które mi zostały sprzed wakacji.
- 1P-LSD
- Tripraport
Dobre nastawienie moje i F, mroczny klimat starej polskiej wsi, wielkiego lasu i nie przebranych pól, a wszystko pod księżycem w pełni i pięknym sierpniowym niebem
- 1P-LSD
- LSD-25
- Pierwszy raz
Wolna chata, rodzice nad morzem
Trip raport bardziej dla siebie, żebym mógł na starość poczytać co odpierdalałem w młodości.
- MDMA (Ecstasy)
Nazwa substancji biorącej udział w tej relacji: XTC + troche
alko.
Poziomo doswiadczenia: doswiadczona(marihuana, amfetamina,
extasy - nie raz nie dwa :P)
Dawka: Mniejsza niz zwykle (ku memu zdziwieniu) - jedna
tabletka doustnie
"set & setting" Dobry humor ,piwko...Przystanek PKS gdzies na
zadupiu...
- Kodeina
- Opium
- Pierwszy raz
Byłem ciekawy nowej substancji której jeszcze nie miałem okazji doświadczyć
Próbowałem już wiele rzeczy ale koda jakoś nie trafiła do tej pory do mojego organizmu, to stwierdziłem, że czas spróbować. Dzień wczesniej kupiłem sobie syropek Thicodin wracając z korków z chemii objeżdżając kilka aptek bo nigdzie nie mieli. Wkurwiony, że znalezienie tego zajęło mi tyle czasu, wróciłem sobie do domu, i łyknąłem ze spritem ale nic mnie nie zrobiło. Stwierdziłem, że no kurwa tak szybko się nie poddam, no i dnia następnego czyli dzisiaj jak to pisze w moje rączki trafiło opakowanie Antidolu 15.
19:00