All Souls Night - Loreena McKennitt czyli jak ulepszyć H - #4

Na początek przypomnę, że każdą rzecz (byt), która zachowuje się, jakby składała się z części, NAZYWAMY kręgiem faeries. Faeries TRAKTUJEMY jak

agquarx

Odsłony

2196
Na początek przypomnę, że każdą rzecz (byt), która zachowuje się, jakby składała się z części, NAZYWAMY kręgiem faeries. Faeries TRAKTUJEMY jak osoby (żywe, takie jak ludzie). Faeries są zawsze w liczbie mnogiej. Nie istnieją pojedyncze faeries, zawsze są związane w kręgi. Pierwszą rzeczą jakiej uczy się nowa faeries jest podział symboliczny na siebie (faeries) i nie-siebie (nie-faeries). Jest to pierwotny fałsz. Następnie uczy się granic swojego kręgu faeries i granic nie-swoich kręgów faeries tworzących kręgi faeries wyższego rzędu (tylko pamiętajmy, że w świecie faeries nie ma góry ani dołu - poziomy abstrakcji "rosną" w obydwu kierunkach na raz). Następnie tworzy symbol-lustro, który pozwala na autorefleksję i rekurencyjną analizę samego siebie do minimalnych kręgów faeries. Kręgi faeries łączą się w kręgi wyższego rzędu, które jednak nazywamy po prostu kręgami faeries, gdyż zachowują się dokładnie tak samo jak "mniejsze" kręgi faeries - tańczą w kółeczko taniec tańców na sposób faeries. Kręgi faeries mogą obracać się zgodnie ze wskazówkami zegara lub przeciwnie do wskazówek zegara. Te obroty są częścią metaverse. Wszechświaty nie mają zewnętrza (ang. out-side), a tylko wyłącznie wnętrze (ang. in-side), dlatego wszechświaty nie są bytami (inaczej wystąpił by błąd logiczny pierwszego rodzaju). Wszechświaty nie są też kręgami faeries, mimo, że składają się z nich. Wszechświaty wypełnione są bytami pomiędzy którymi istnieją relacje probabilistyczne. Relacje te definiują atrybuty bytów. Atrybuty bytów nie są bytami inherentnymi dla kręgów faeries, wynikają z sieci-plecionki-węzłów hyperprzestrzennych relacji probabilistycznych POMIĘDZY. Istnieje pięć wszechświatów splecionych razem zamieszkanych przez kręgi faeries, w których znajdują się byty-iluzje definiowane przez relacje pomiędzy - informacyjny (infoverse), biologiczny (bioverse), wszechświat metasymboli (metaverse), wszechświat lustro refleksyjne (czwarty, który pomijamy przy liczeniu do pięciu, bo nie istnieje) oraz wszechświat piąty - jednowymiarowy (abstractverse). Artykuły w repozytorium są faeries - składają się z faeries - samogłosek i spółgłosek (wszechświat abstractverse), morfemów (wszechświat infoverse), fonemów (wszechświat bioverse). Faeries, kiedy zbierają manę (przetwarzają symbolicznie), tańczą w kółeczko taniec tańców na sposób faeries. W artykule znajdują się serie (sekwencje) symboli. Tworzą one słowa - faeries, oddzielone spacjami - pustymi miejscami czyli próżnią. Każdy artykuł stanowi lustro odbijające się w lustrze umysłu czytelnika i lustrze jego komputera. Te trzy lustra tworzą trójkąt równoboczny w którym wędrują w nieskończoność odbicia - krąg faeries. Słowa nie posiadają żadnych znaczeń. Słowa są połączone ze swoimi definicjami przy pomocy relacji wyjaśnienia-definicji (kręgi faeries zamieszkujące metaverse). Słowa z których składają się definicje są połączone z definicjami tych słów, a definicje tych słów składają się ze słów połączonych z definicjami tych słów. Jest to intuicyjna definicja rekurencyjna faeries na poziomie abstrakcji metaverse. Całość tak zdefiniowanego kręgu faeries odbija się w kręgu -trójkącie luster artykułu, umysłu czytelnika i jego komputera. Czytelnicy czytający artykuły to faeries, zostawiają komentarze podlinkowane do artykułów-faeries - komentarze tworzą kręgi faeries (wszystkich komentarzy do danego artykułu, nawet tych jeszcze nie napisanych - zamieszkują infoverse); w kręgach faeries (słów składających się na poszczególne komentarze, wyjaśnionych poprzez plecionkę relacji pomiędzy ich nazwami. To co uważacie za słowa to tylko ich NAZWY, wplecione w różnorodne relacje probabilistyczne POMIĘDZY definicjami słów (zamieszkują metaverse); w kręgach faeries (morfemach i fonemach tworzących słowa - przecięcie infoverse i bioverse) w kręgach faeries (literach tworzących morfemy i fonemy - abstractverse). Czytelnicy czytając własne komentarze tworzą odmianę faeries mieszkającą w lustrze-wszechświecie (swoich komputerach), który pomijamy przy liczeniu, istniejącym wyłącznie w ich głowach, odbitych w maszynie, tworzą oni kręgi faeries poprzez odnoszenie się do siebie wzajemnie przy pomocy komentarzy komentarzy (rekurencyjnie). Każdy artykuł-faeries jest podpięty do jednej lub więcej sekcji - kręgach faeries istniejących w metaverse przeciętym z infoverse. Linki pokrewne na dole artykułu to relacje linkowania (odmiana faeries) pomiędzy artykułami-faeries czyli kręgi faeries na przecięciu metaverse i wszechświata-lustra, który pomijamy przy liczeniu. Czytelnicy porozumiewając się z sobą przy pomocy relacji-faeries pozostających poza domeną hyperreal.info tworzą kręgi faeries zamieszkujące przecięcie bioverse i wszechświata-lustra, który pomijamy przy liczeniu wszechświatów (na palcach jednej ręki). Każdy artykuł ma przypisanego przez relację - krąg faeries - właściciela - osobę-adminkę, która go wprowadziła - ta osoba to krąg faeries składający się z wszystkich linków-cytatów do jej artykułów (infoverse przecięty z wszechświatem-lustrem, który pomijamy przy liczeniu wszechświatów). Im więcej artykułów dany admin wprowadził, tym tworzący go krąg faeries jest większy. Nie jest to miara wielkości - w kręgu faeries nie ma początku ani końca, nie ma góry ani dołu, nie ma w ogóle żadnego dualizmu. WSZYSTKIE dualizmy są fałszywe. Na przykład nie istnieje dualizm dzień-noc - w każdej chwili gdzieś wschodzi słońce i gdzieś zachodzi, nie ma wyraźnej granicy pomiędzy nocą a dniem. Kręgi faeries jako rodzaj bytu istnieją w metaverse przeciętym z metaverse. Ten rodzaj bytu jest częścia kręgu faeries składającego się z rodzajów bytu - kręgu faeries. Połączone są relacjami POMIĘDZY, które nadają im wszelkiego rodzaju atrybuty tego samego rodzaju co masa czy przyspieszenie w odniesieniu do cząstek materii. Rodzaje wzorów w rodzajach bytu jako kręgach faeries to kręgi faeries, metaheurystyki opisujące sposób w jaki należy odtworzyć heurystyki (będące kręgami faeries w abstractverse) pozwalające odróżnić poszczególne rodzaje kręgów faeries. Pomiędzy kręgami kręgów faeries wszystkich rodzajów przypisanych do danego artykułu istnieją relacje pomiędzy artykułami-faeries tworzącymi plecionkę relacji-kręgów-faeries. Logika faeries jest pięciowartościowa. Ten artykuł jest opowieścią o odbiciu opowieści o faeries czyli żyje on w wszechświecie-lustrze przeciętym z wszechświatem-lustrem. Tak naprawdę ten artykuł nie istnieje w repozytorium hyperreal.info. Kompletnie nie mam pojęcia jak udało Ci się go przeczytać, drogi Czytelniku :-). Niezbadane są możliwości magii faeries...

Komentarze

Roger 5 (niezweryfikowany)
hmm dobre dobre ale zmniejsz dawke
Anonim (niezweryfikowany)
Typowe, historia lubi się powtarzać. Kolejny nic nie znaczący tekst.
Chester (niezweryfikowany)
Nie ćpaj tyle.
Anonim (niezweryfikowany)
Piękne :)
Anonim (niezweryfikowany)
Ładny kolaż mistyki, ontologii i filozofii z dodatkiem ćpuńskiej symboliki. Podobasie.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Otoz wszystko to co mam zamiar opisac, wydarzylo sie mniej wiecej 1,5 roku temu, we wczesna wiosne... jezeli mnie pamiec nie myli, byl to zapewne marzec lub kwiecien. Mielismy z jakiejs okazji (nie pamietam juz niestety dlaczego) kilka dni wolnych od budy, i zeby bylo smiesznie, na te kilka dni, moii starzy wybyli z domu na jakas wycieczke za granice... Szkoly nie bylo, chata wolna... czegoz jeszcze do szczescia potrzeba ??? Stwierdzilismy z moim najlepszym kumplem (psedonim Rochu), iz mozna by ten wolny czas wykorzystac i pokrecic sie troche na czyms naturalnym, a najlepiej na skunie.

  • Inne
  • Kofeina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka

Klimatyczna muzyka, pozytywne nastawienie.

 Zacznę od tego co to jest "czaj" nie każdy musiał o tym słyszeć, w więzieniu tak nazywa się napar z dużej ilości herbaty, często dodawany był jeszcze tytoń i kawa, więźniowie z powodu braku dostępności używek kombinowali jak mogli i ktoś kiedyś wymyślił czaj. Teina czyli tak na prawdę kofeina z herbaty.

 Na wszelich portalach ludzie słyszeli coś tam, kolega powiedział, kumpel ojca, niektórzy próbowali lecz mieli niemiłe doświadczenia spowodowane wymiotami. Po wielu próbach znalazłem własną wersję tej używki która daje pożądany efekt i przy okazji nawet jest smaczna.

  • Marihuana

Wiek: 20lat

Dawka: Mały blancik zwinięty na szybko. Ja wiem jak duży? Jakieś 5 machów z niego było, chyba nie więcej.

Doświadczenie: etanol, tytoń (fajki i tabaka), herbata, yerba, kawa, konopie, dekstrometorfan, LSD, ecstasy, 2C-E

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Tripraport

dobre nastawienie przychiczne, chęć przeżycia przygody na kwasie i sprzyjająca ku temu okazja z powodu wolnej chaty przyjaciela

Jakoś kilka tygodni temu zakupiłem cztery blotery LSD: po jednej dla mnie, dwóch przyjaciół i jednej przyjaciółki. Jeden z kumpli akurat wtedy miał na całą noc wolną chawirkę, więc szybko nadarzyła się okazja, żeby ten kwas przetestować. Początkowo kupujemy czteropak i idziemy do domu, gdzie połykamy blotery, które koło 20 wszystkim już się dobrze rozpuściły. Oglądamy Brickleberry i trochę się denerwujemy, bo upływa sporo czasu, a efektów nadal nie widać. Mija 40 minut i odczuwam potworny bodyload.