W Wielkiej Brytanii trwa dyskusja o mefedronie

Mefedron, który najprawdopodobniej był przyczyną śmierci dwóch nastolatków w angielskim Scunthorpe, jest bardziej popularny, niż przypuszczamy - podaje The Guardian.

Dziennik cytuje anonimowego studenta "Oxbridge" (w angielskim oznacza to studenta Oxfordu lub Cambridge, jednej z dwóch najlepszych uczelni w kraju):

Mefedron to "dar boży" dla chcącego się zabawić studenta na debecie. Dostępny jest od 2009, ale użycie znacznie wzrosło w tym roku. Jest legalny, łatwo dostępny, a gram można kupić za ok. 15 funtów (65 pln). Istnieją nawet "centra ogrodnicze" on-line, które bez problemu dowiozą mefedron do domu, 24 godz. na dobę.

Po zażyciu większość ludzi dostaje natychmiastowego przypływu energii i uczucia intensywnego "zakochania" - zawsze zechcesz tego więcej. Najgorsze jest zejście. Kiedyś mój przyjaciel, który wziął dwa lub trzy gramy w ciągu jednej nocy, przyszedł do mojego pokoju. Jego gałki oczne uciekały na tył głowy, nie miał czucia w dłoniach i stopach, mówił też, że miał wrażenie, że jego serce zaraz wybuchnie. Inne osoby, które znam, doświadczały poważnego załamania nastroju i poczucia wstydu (winy, żalu) następnego dnia po zażyciu. "To było tak, jakby być bardzo pijanym i zrobić coś, czego się później żałuje" - powiedział jeden z moich znajomych. "z tym wyjątkiem, że po mefedronie mogłem patrzeć całą noc w ścianę i następnego dnia wciąż mieć to poczucie winy".

Prof. Nutt proponuje kat. D
W serwisie guardian.co.uk można również posłuchać podcastu poświęconego mefedronowi oraz procesowi delegalizacji substancji w Wielkiej Brytanii. Znalazły się tam również opinię specjalistów i czytelników. W podcascie wypowiada się m.in. Martin Barnes, szef organizacji DrugScope oraz członek Advisory Council on the Misuse of Drugs, ciała doradczego przy rządzie UK, które spotka się 29 marca by przedyskutować kwestię delegalizacji mefedronu.

Niamh Eastwood, dyrektor organizacji Release mówi w audycji, że zdymisjonowanie profesora Davida Nutta z pozycji w ACMD wpłynęło na opóźnienie w ocenie zagrożenia płynącego z dostępności mefedronu. Profesor Nutt został odwołany ze stanowiska po krytyce, którą wygłaszał w stronę rządu po przeklasyfikowaniu marihuany do wyższej kategorii szkodliwości i restrykcji prawnych (z C do B).

Profesor David Nutt, również na łamach dziennika The Guardian, pisze, że dla substancji typu mefedron powinno stworzyć się dodatkową kategorię "D" (w obecnym, krytykowanym zresztą systemie, narkotyki ułożone są w trzech grupach ABC), która zezwalałaby na kontrolowany obrót małymi ilościami oraz pozwoliła na ocenę szkodliwości i zaplanowanie dalszych kroków. Kategoria D została wprowadzona np. w Nowej Zelandi dla BZP. Profesor argumentuje zresztą, że użytkownicy mefedronu to właśnie byli użytkownicy piperazyn (BZP), które zostały niedawno zdelegalizowane (grupa C, w Polsce nielegalne po zdelegalizowaniu pierwszej partii "dopalaczy"). Jednocześnie specjalista zwraca uwagę, że nie można dłużej akceptować sytuacji, kiedy policja zatrzymuje grupy ludzi za posiadanie substancji, podczas gdy sami funkcjonariusze wiedzą, że mefedron nie jest nielegalny.

Popularny nie od wczoraj
Alan Travis, szef działu krajowego w The Guardian, wyjaśnia z kolei w opublikowanym podkascie, w jaki sposób mefedron powstaje i dlaczego jego delegalizacja może spowodować jedynie zastąpenie go inną, podobną substaną, która szybko wypełni lukę na rynku.

Użytkownicy portalu guardian.co.uk zwracają uwagę, że problem nie jest nowy, a w serwisie facebook.com istnieje blisko sto grup i stron poświęconych mefedronowi, z aktywną agitacją za delegalizacją substancji, jak i stronami zwolenników pozostawienia jej legalnej.

Cytowane są również posty z seriwsu drugs-forum.co.uk, brytyjskiego odpowiednika forum talk.hyperreal.info.

"Uważam, że użycie mefedronu wygaśnie samo, jeśli pozostanie legalny. Wydaje mi się, że duża część popytu na substancję powodowana jest jej popularnością związaną z pojawieniem się na rynku. Oczywiście pozostanie jakaś ilość uzależnionych i przyzwyczajonych do zażywania, ale większość ludzi wybierze albo nie zażywać mefedronu wcale, albo dostosować zażywanie do poziomu, w którym nie wyrządzają sobie ani innym znaczącej krzywdy" - pisze jeden z użytkowników drugs-forum.co.uk.

Szkoły konfiskują mefedron
W piątek do brytyjskich szkół rozesłana została też informacja o tym, że nauczyciele mogą konfiskować mefedron znaleziony przy uczniach, pomimo że substancja nie jest nielegalna. O sprawie informuje dziennik The Independent.

Obawy, czy mefedron znajduje się na terenie szkół, pojawiły się na początku tygodnia. Wtedy to dziennik Telegraph opublikował wypowiedź dyrektora szkoły Westland School w Torquay, który twierdził, że jego nauczyciele zostali zmuszeni przez uczniów do oddania im torebek z mefedronem.

List do szkół wysłał Vernon Coaker, minister edukacji. Napisał w nim, że władze placówek mogą zabezpieczać mefedron, jak i wszystkie inne "dopalacze" ("legal highs"), wykorzystując do tego istniejące przepisy. Minister Coaker podkreśla, że prawo daje nauczycielom możliwość konfiskaty "każdej nieodpowiedniej rzeczy", niezależnie od jej statusu prawnego. Władze szkół nie muszą się też martwić o przechowywanie odebranych uczniom narkotyków, ponieważ nie mają obowiązku ich oddawać. Szkoły dostały też broszurę informującą o zagrożeniach związanych z mefedronem.

Dziennik pisze również o planowanym na koniec marca spotkaniu Advisory Council on the Misuse of Drugs (ACMD), które doprowadzi do delegalizacji narkotyku. Nowa przepisy wejdą jednak w życie nie wcześniej, niż przed wakacjami.

 

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Mieszkam w UK i faktycznie bardzo dużo mówią o tym w tiwi.

A wszystko zaczęło sie dopiero po śmierci tych dzieciaków.

 

 

Anonim (niezweryfikowany)

w grudniu byla 1 ustawa anty mefedronowa wtedy zdelegalizowali jwh-18

Anonim (niezweryfikowany)

Ha! To zdjęcie mefista pochodzi ze strony sklepu, w którym się zaopatruję :)

Jaki ten świat mały.

Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

A wiec na poczatek troche o salvii divinorum. Palilem ja wczesniej

okolo 10 razy, zawsze z fajki wodnej i czasem w dosc duzych ilosciach.

Zdarzylo mi sie np. zapalic na raz 2g. Niestety, poza duzym wyciszeniem,

zrelaksowaniem i cieplem nic nie czulem. Towar byl ok, jako ze moi

znajomi mieli po tym calkiem ciekawe jazdy. Jestem oporny :(

  • alfa-PVP
  • Pozytywne przeżycie

nastawienie bardzo pozytywne, chęć poznania nieznanego z rozsądkiem(o którym później nie było mowy) i wolne mieszkanie.

wiek oboje 18 waga A ~75kg ja 80kg

Wszystko zaczeło się w mieszkaniu kumpla nazwijmy go A o godzinie 18;00 przynosze torbę 1.5g specyfiku trochę mj i 2x2mg etizolamu, przygotowujac playliste na dzisiejszy wieczór A odmierza dawki po 70mg podanie sniff.

T:00;05 przyjeto pierwszą dawkę, po włączeniu wcześniej przygotowanej listy utworów usiedliśmy na kanapie czekając na pierwsze efekty wkrecaliśmy sie w energiczne House. cisza przed burzą.

  • Gałka muszkatołowa


1. Wstęp.
Związki chemiczne które można znaleźć w gałce muszkatołowej dzieli się zazwyczaj na trzy umowne grupy. Poniższy podział oparty jest również na tym schemacie, a wynika on z fizyko-chemicznej spójności tychże grup i pośrednio z ich różnego znaczenia technicznego.

2.Tłuszcze.

  • Inne

ja mialem po paleniu 3 najwazniejsze przemyslenia (ktore

pamietam bo napewno bylo wiecej): wszystko, ale doslownie

wszystko sklada sie z drobniutkiego pylku. wszystkie rzeczy

i organizmy zywe skladaja sie z pylku, ktory jest taki sam

(chemicznie) , ale rozni sie odrobine wlasciwosciami

fizycznymi (gietkosc, elastycznosc). sprobujcie kiedys w

czasie podrozy na elektrykach (hasze, grasy, kwasy, kaktusy,

guma z zuzytych opon samochodowych....) popatrzec na cos i

randomness