Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
gazyfikacja plazmy pisze:A, osoba nieszczęśliwa ma małe szanse na osiagniecie większych sukcesów, wiadomo dlaczego.
gazyfikacja plazmy pisze:No to po co ryzykować nałóg? Nie lepiej raz na ruski rok zapalić mete i wyruchać tuzin dziwek? :) Albo koks, dobra łycha i pokerek?
Takie przyjemności są na innym poziomie, mnie w herze intryguje ta introwertyczna przyjemność i niezależność od świata, a też co ciekawe ten cały masochizm - pewna romantyczność że jest się nikim a czuje się niesamowite rzeczy. Te przyjemności jakie wymieniłeś są raczej dla mafiozów i polityków :-D . Jeżeli chodzi o seks to zdecydowanie wolałbym mieć ładną dziewczynę swoją, jak pomyślę że mam iść do burdelu to może to i fajne ale jakieś smutne - a chociaż mi się bardzo chce i obecnie mam na to kasę to i nie umiem się namówić by iść do dziwek :-) .
Natomiast kokaina - przeraża mnie ta zmiana, nie umiem sobie wyobrazić siebie jako dyktatora, bardziej podoba mi się wizja małego dziecka.
NieLubieZielska pisze:będę sobie dalej ćpał psychodeliki jak za dawnych czasów i po kilku latach nadarzy się okazja, ta jedna okazja, najcudowniejsza osoba którą znam mi zaproponuje czy odmówię? Boję się, że zmieni się moja odpowiedź gdy się coś znowu zawali.
Gitarzysta Clapton był uzależniony od hery, rzucił a po wielu latach zmarł mu syn - bardzo głęboko to przeżył, jednak nie powrócił do hery i tak jest czysty do dziś.
Zacytuję więc
Prawdziwe piekno heroiny poznajemy dopioero jak jesteśmy nieszczesliwi, tą najpiękniejsza jej cząstkę. Ona wtedy ukoi, przytuli, pogłaszcze po głowie i zapewni, ze od teraz wszystko będzie dobrze. Potem otuli ciepłym kocykiem i będzie przy tobie czuwać, żeby nic złego cię nie spotkało. Między innymi to znajdziesz w heroinie.
Ejjj to prawda... Lecz zdradliwa to kochanka, pod czułą pierzyną mierzy Ci ostrym końcem noża, najostrzejszym na świecie, w sam środek serca. Lecz nie wbija go od razu, tylko pastwi się i obdziera z człowieczeństwa.
Mądra, nie?
takun pisze:Na wstępie spytam, co to znaczy ŁYCHA? Cholera już się z tym spotkałem i nie wiem ;-)
stary dziad pisze:Strasznie jest, kurwa, zazdrosna.
Syn Bozy pisze:Morfinę można wziąść jeden raz. Ja wziąłem raz.
Jakoś w styczniu albo lutym 2007. Było fajnie - styka. Wiedziałem co żrę i, że bez znaczenia jak będzie to jest jedyny raz. I był.
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
Nie poprzestałam na "tylko jednym razie" ale czy to źle??Źle, że lubię czasem się oderwać od całego tego gówna?? Jedni lubią alko, ja wolę sobie strzelić. Korzystam z tego co tu, bo później czekają mnie tylko robaki :)
MilaManx pisze:"
Ejjj to prawda... Lecz zdradliwa to kochanka, pod czułą pierzyną mierzy Ci ostrym końcem noża, najostrzejszym na świecie, w sam środek serca. Lecz nie wbija go od razu, tylko pastwi się i obdziera z człowieczeństwa.
Mądra, nie?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.