Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 3 z 3
  • 232 / 20 / 0
wszystko zalezy o dawki.

jesli idziesz z MDMA do oporu , i po tym nie zostaje juz nic , to faktycznie 4-8 tyg wydaje sie minimum , zreszta... nie czujesz wewnetrznego braku checi do przywalenia pixy jesli, czujesz ze nie zadziala?

150-200mg x2 , co kilka tygodni nie wydaje mi sie wyniszczajace.
5htp istotnie pomaga na zjazd , ale nic nie pomaga lepiej niz polewka giebla...
benzo..wiadomo...Z-drugsa , calkiem niezle pomagaja nam sie uspic...wiec zregenerowac.
  • 757 / 31 / 0
Ja to sie cziluje Thiocodinem+Acodinem
taki zestawik mi wydluza fazke choc normalnego. niezaznajomionego z tematem czlowieka by pewnie zabil to ja po tym normalnie juz z ludzmi gadam itd ;]

a na stresy to magnez, potas, żelazKo, LIt, witamina C, D, E G B6 B12 jeszcze, żeńszeń, czosnek, cebulka, valeriana, opium (na krwiobieg i serce)
Uwaga! Użytkownik blueberry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 501 / 7 / 0
Nie zapominajcie o uzupełnieniu 5-HTP. Niektórzy też w bardziej hardkorowych przypadkach biorą SSRI.

^ nie sluchac go, ryzyko zespolu serotoninowego. - Fj.
  • 232 / 20 / 0
ostatnio jednak jestem chyba zdania, obserwujac swoj wlasny organizm, ze zbyt duze dawki 5htp nie sa zbyt dobre , pamietajmy ze dostarczamy 5htp nie tylko do mozgu ale rowniez obwodowo.
1-2 dni po pixie..ok...ale nie bralbym tego przewlekle.

Nie wiem jaki moze miec to wplyw rowniez na regeneracje receptorow , pixa to jednak jest wyzwalacz serotoniny poczym nastepuje downregulacja receptorow serotoninowych. Napewno poczujemy sie lepiej po 5htp bo przetestowalem nie raz...ale czy przyspieszy to regeneracje? To takie pytanie raczej z ciekawostek bo nie ma jak zmierzyc poziomu serotoniny poza sekcja , albo punkcja.
  • 43 / 1 / 0
Fenetylamina pisze:
Nie, nie będę próbował. Chcę wiedzieć, dlaczego tak nie można, skoro teoretycznie - jak już powiedziałem - serotonina potrzebuje 2 tygodni.
Uzupełnienie serotoniny jak najbardziej, przy czym albo suplami (tryptofan, 5-htp), albo posiłkami ubogimi w białko (w którym są jej prekursory) i bogatymi w węglowodany. (Tak, wiem, może się to wydawać nieintuicyjne - skoro prekursory są w białku, to więcej białka powinno być lepsze, ale wynika to ze zdolności przechodzenia bariery krew-mózg przez aminokwasy w ogóle).

Co do "regeneracji serotoniny w 2 tygodni", to posłużę się porównaniem. Wyobraź sobie, że serotonina to granaty, a Twój mózg to lokalna wioska. I teraz zastanów się, czy jeśli tylko dwa tygodnie wystarczą, aby Ci ktoś dowiózł nowe granaty, to te same dwa tygodnie wystarczą, aby wioska się odbudowała.

Ogółem ilość serotoniny nie ma znaczenia większego (dlatego np. SSRI, które tuż po rozpoczęciu kuracji antydepresyjnej jej ilość zwiększają, w tym samym okresie powodują u chorych bardzo duże POGORSZENIE stanu, i dopiero gdy ilość serotoniny się ustabilizuje na o wiele niższym poziomie, zaczynają działać, i to prawdopodobnie przez zmianę gospodarki innych neuroprzekaźników, a nie samej 5-HT).

W ogóle kiedyś muszę na forum przekleić wyniki badań nad serotoniną i MDMA (które jak wiemy nie powoduje żadnych trwałych zmian i wg naszej wiedzy jest po prostu bezpieczne), sam byłem zszokowany. Dla przykładu, po kilku podaniach MDMA małpkom zbadano je i po dwóch miesiącach miały masakrycznie zmniejszoną ilość połączeń serotoninowych (może z 10-15% tego, co było); po siedmiu latach część połączeń się odtworzyła (może osiągając 20-30%). Na szczęście, chociaż na ludziach zmiany w mózgu są mierzalne (np. jeszcze w rok po jednorazowym spożyciu!!), nie znaleziono na razie połączenia z żadnymi deficytami w działaniu.

Anyway, wydaje mi się, że SSRI mogą zadziałać w zwiększaniu toksyczności serotoniny (utrzymując ją dłużej w przestrzeni synaptycznej, gdzie nadmiary w zasadzie wszystkich neuroprzekaźników są głównie toksyczne; co nie ma nic wspólnego z dostarczaniem prekursorów, które nie powodują dużych zmian w ilości 5-HT w przestrzeni synaptycznej).

Stawiałbym też, że opóźni regenerację całego systemu serotoninergicznego i potencjalnie osłabi jakość następnych faz i przyspieszy utratę "magii" pierwszych kilku-kilkudziesięciu faz na mocnym serotonergiku.

Nie mam niestety podstaw do wnioskowania, czy jakiekolwiek odczuwalne skutki przyniesie. [Powyższe stosują się też do iMAO]

Ogółem, długotrwała ekspozycja jakikolwiek transmiter/ligandę (nie mam pojęcia, jak to po polsku jest, wiki też nie wie ;/) powoduje szereg zmian, w tym najczęściej downregulację (mniejsza ilość) i sensytyzację (mocniejsza reakcja) receptorów JEDNOCZEŚNIE, co powoduje obniżonym działaniem danego systemu w przypadku braku ligandy, i bardzo dużą nagrodą (początkową) przy usunięciu jego BRAKU (bo tak w skrócie nasz mózg zaczyna interpretować brak dostarczania jakiejś substacji).

Anyway, niech każdy się truje, czym chce. Tylko nie polecałbym SSRI/iMAO + prekursorów, bo zespół serotoninowy może się załączyć, zwł. jeśli jeszcze coś tam podwyższone jest 5-HT po tripie (nie wiem, co bierzesz i jaki ma okres półtrwania).

(O niełączeniu SSRI+iMAO nie piszę, bo jeślibyś takie coś w ogóle rozważał, to na sieci jest już dostatecznie dużo, a i tak pewnie skończy się tak, że wpierdolisz naraz wszystko, co jakkolwiek działa na serotoninę ;)).
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 3 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.