Dział zawierający fachową wymianę zdań na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Regulamin forum
Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 1 z 3
  • 766 / 133 / 6
Tworzę ten wątek po to, abyście nie musieli zakładać nowych, krótkich tematów, które zostaną wyczerpane w kilku postach. Ten dział ma być kompendium i miejscem merytorycznej dysputy, stąd potrzeba istnienia wątku ogólnego, aby uniknąć zaśmiecenia podforum.

Pytania zadajemy w kolorze niebieskim limonkowym.

Taki tag:
[color=lime]wpisz swoje pytanie[/color]
Korzystajcie z niego mądrze i bawcie się dobrze. Pozdro! :-D
Harm reduction i rozsądek sposobami na to, drogi użytkowniku substancji psychoaktywnych, byś cieszył się pełnią efektów swych specyfików przez całe życie.

ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
  • 130 / / 0
Temat niewykorzystywany, dlatego nie wiem, czy moje pytanie będzie odpowiednie do tego tematu. Jak nie, to po prostu usunąć :rolleyes:
Studiuję BIOTECHNOLOGIĘ i niedługo czeka mnie wybór tematu pracy inżynierskiej. Chciałabym, żeby mój temat był związany z substancjami psychoaktywnymi. Niestety sama tematu na razie nie mogę wymyślić, więc może jakieś sugestie?
Takie artykuły/prace znalazłam i coś w tym stylu chciałabym napisać:
"Identyfikacja grzybów halucynogennych ze wskazaniem najpowszechniej stosowanych metod oznaczania substancji halucynogennych z grzybów we krwi"
"Oznaczenia substancji odurzających" (chociaż to średnio- ciekawy temat na pracę, ale wiadomo, jak się takich oznaczeń używa- głównie przeciwko nam %-D )
czy coś w tym stylu: http://biotechnologia.pl/kosmetologia/a ... -rela,4599

Jakieś pomysły na ciekawy temat pracy inżynierskiej związanej z biotechnologią?
We may be stupid, but we're not clever
  • 663 / 13 / 0
Od jakiegoś czasu dręczy mnie ten problem. Czy ktoś z was może mi powiedzieć jaki mechanizm z punktu widzenia neurobiologii i psychofarmakologii jest odpowiedzialny za słabsze lub silniejsze działanie tej samej substancji w tej samej dawce na tę samą osobę bez tolerancji? Często ten efekt widoczny jest po psychodelikach. Nie raz zdarza się, że 40mg 4-AcO-DMT podziała na kogoś słabo, a następnym razem 40mg wystrzeli go w kosmos.
Uwaga! Użytkownik 78tgyvrhsbn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 656 / 9 / 0
@tupek93
Moze juz za pozno na odp. jesli tak to wybacz rzadko tu zagladalem przez ostatni rok (albo wiecej)
Biotechnologia powiadasz. hmm.
Mnie bardzo zaciekawily te publikacje:
Toxic amines and alkaloids from Acacia berlandieri: http://bitnest.ca/external.php?id=%257D ... Db%2511Utq
Toxic amines and alkaloids from Acacia rigidula: http://bitnest.ca/external.php?id=%257D ... 517Wt%257C

W tych dwoch akacjach znaleziono takie rzeczy jak Amfetamine i Metamfetamine.
Wyobraz sobie biotechnologa zdolnego wyizolowac enzymy ktore umozliwiaja reakcje, ktore prowadza do tych amin. To by kurwa rozjebalo system conajmniej! Robisz bioreactor z tymi enzymami lub tworzysz GMO z tymi enzymami. I masz kurwa cpanie np. z cukru, albo nawet CO2 z pow + oczywiscie nawozy, woda swiatlo. Rozpierdala mi to glowe jak o tym mysle. Nieskonczone cpanie prosto ze sloja metoda zrob to sam ! obym tego dozyl kiedys :old:

Moze zbyt szalony temat, ale biosynteza baaardzo mnie ciekawi, ciekawe czy kiedys ja ujarznimy na uzytek cpunski :rolleyes:

@Tryptaminek:

4-AcO-DMT jest prolekiem, zajrzyj do tematu proleki w tej kategorii, w przypadku prolekow istnieje jeszcze wiecej zmiennych niz w przypadku klasycznych substancji aktywnych.

Ogolnie wiele rzeczy moze na taki stan rzeczy wplywac, zawartosc zoladka (pusty/pelny), kwasowatosc krwi (zasadowa / kwasna) i w przypadku prolekow to jakie enzymy w naszym ciele sa akurat aktywne.
Nie wolno tez pomijac czynnika psychicznego, czyli nastroj, samopoczucie itd... gdyz to tez jest biochemia i oznacza stan receptorow, transporterow, enzymow i moze wplywac na ich proporcje. Ile spalismy tez ma znaczenie.
Rowniez to co jemy (i zazywamy oprocz tego) ma znaczenie, gdyz to wplywa na stan neuroprzekaznikow... ekspresje / indukcje/ inhibicje enzymow, kwasowatosc krwi itd...

Nawet zapachy i pora dnia / kolory moze miec znaczenie w przypadku serotoninowych uzywek. Ogolnie serotoninowe srodki psychoaktywne sa bardzo ciekawe przez ta zmiennosc i ze sa takie skomplikowane.
Jak tak mysle to nawet cisnienie powietrza i krwi mogloby wplywac na przepuszczalnosc bariery krew mozg i dystrybucje czasteczki (ale to juz szalona teoria moja ktora mi przyszla do glowa haha ;p)

Glowna role odgrywamy tu my + otoczenie. Tak jak w calym naszym zyciu, gdzie sie znajdujemy, w jakim stanie jestesmy, co/kto nas otacza, jak sie czujemy, co robimy....

Ja ostatnio np. mam zawsze bol glowy po psychodelikach :( tak je kochalem a teraz przez to wracam do stymulantow

Sorki za krotki i niezbyt szczegolowy post bez zrodel, tak z glowy wiekszosc co przeczytalem z Pharmacology by Rang and Dale, jakchis tam publikacji ktore cos mi switaja w glowie i troche wlasnych teorii na rozkmince. Moze powroce do tego tematy zeby szczegolowiej go omowic jak sie lepiej przygotuje, teraz padam spac przez melatoninke :blush:
Pomijam oczywiscie roznice w drogach podania i degradacje materialu... bo zakladam ze o to Ci juz nie chodzilo i o tym wiesz ;-)
  • 1174 / 18 / 15
OK, to chyba odpowiedni dział, bo tu mądre głowy siedzą. :-D Nazwijcie mnie idiotą, ale od lat siedzę na tym forum i wciąż zagadką są dla mnie mechanizmy gospodarki dopaminowej w sensie znaczenia... Nawet nie wiem jak to ładnie ująć w słowa. Podstawową wiedzę mam - jest neuroprzekaźnik o nazwie dopamina, naturalnie przez mózg wytrwarzana, ewentualnie dostarczana zzewnątrz i wówczas upośledza to naturalną produkcję tejże. I jest jeszcze receptor, z którym neuroprzekaźnik się "łączy" (sorry, jeśli piszę grafomańsko).

Jestem od lat uzależniony od GBL. Co to spowodowało w moim mózgu odnośnie dopaminy? Co właściwie GBL "robi" z dopaminą? Jest jej agonistą? (tyle siedziałem w tym dziale i nie mam zielonego pojęcia) Jakie patologiczne zmiany w układzie dopaminergicznym spowodowały te długotrwałe ciągi?

Co jest najsensowniejszym wyjściem (leczeniem) ww. szkód? Stosowałem sulpiryd i ten fajnie mnie pobudza - przy okazji pytanie, co on z tym układem dopa robi? Niewiele wyjaśniają mi terminy na wikipedii. Czy to dobry krok w kuracji szkód po-GBL-owych?

Jest jeszcze pirybedyl, tu jasne że to agonista. Słyszałem wiele dobrego o tym leku. Ale czy po ciągu GBL jest sens agonizować dopaminę?

Mam zamiar przerwać ciąg gieblowy na dłużej i zastanawiam się nad obstawą farmakologiczną, stąd te wszystkie pytania. Jakby ktoś mógł mi w głowie to wszystko poukładać. Co działa w tę samą stronę, co odwrotnie, co jest sens mieszać, jaki miks jest pozbawiony sensu? Lekarz jedyne co ma mi do powiedzenia to "Panie, abstynencja, abstynencja" ze znudzoną miną. Może tu usłysze jakieś ciekawsze rady. Albo że on ma rację.

Co z tą dopaminą kurwa?! %-D Celem jest wyprowadzenie tego układu dopa na prostą (względnie).

edit: dodam może że jestem na tianeptynie (SSRE) i właśnie przerwałem 2 letni ciąg opio, nie grzeję już prawie tydzień (wiem jak to brzmi ale dajcie spokój z głupimi komentarzami)
Uwaga! Użytkownik WaWe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 749 / 82 / 0
Jestem od lat uzależniony od GBL. Co to spowodowało w moim mózgu odnośnie dopaminy? Co właściwie GBL "robi" z dopaminą? Jest jej agonistą? (tyle siedziałem w tym dziale i nie mam zielonego pojęcia) Jakie patologiczne zmiany w układzie dopaminergicznym spowodowały te długotrwałe ciągi?
GHB powstające z GBL jest silnym agonistą GHB i średnio-słabym agonistą GABA-B. Pobudzenie receptora GHB powodujesz zwiększenie dopaminy, glutaminianu, acetylocholiny oraz lekko serotoniny. To daje euforie, stymulacje i całą magie GHB. Agonizm GABA-B działa neuroprotekcyjnie, sedatywnie i antypsychotycznie/antydelirycznie. Zmniejsza dopaminę, glutaminian i acetylocholine. W małych dawkach GBL raczej działa głównie na rec. GHB. a w większych już jest widoczny agonizm GABA-B. W miare użytkowania GBL najpierw downreguluje się rec GHB i w zaczyna zanikać cała magia GHB. Potem się downreguluje GABA-B i zaczyna znikać nawet efekt sedatywny oraz po odstawce zaczynasz mieć lęki, bezsenność i schizy. Tworzy się nadmierna aktywność dopaminy, co powoduje psychozy i hiperaktywność lokomotoryczną. Jednocześnie downregulacja GABA-B powoduje anhedonię, czasem nawet nieodwracalną. To powoduje specyficzną depresję po odstawce GHB. Jednocześnie powoduje, że umiarkowane stosowanie GBL nie powoduje zauważalnych zmian.

Co jest najsensowniejszym wyjściem (leczeniem) ww. szkód? Stosowałem sulpiryd i ten fajnie mnie pobudza - przy okazji pytanie, co on z tym układem dopa robi? Niewiele wyjaśniają mi terminy na wikipedii. Czy to dobry krok w kuracji szkód po-GBL-owych?
Sulpiryd jest antagonistą rec D2, D3 i D4. D2 odpowiada za cześć spidującego i cały psychotyczny efekt dopaminy. D3 raczej odpowiada głównie za ciśnienie na kolejną kreskę oraz trochę wpływu na emocje. D4 odpowiada za efekt anty-ADHD. Do tego sulpi upreguluje receptor GHB i w ten sposób powoduje, że nie wyrabia się lub się odwraca tolerancja na magiczne efekty GBL. Sulpi jest obowiązkowe do GBL. Do tego małe dawki sulpi(50-100mg) działają tylko presynaptycznie, czyli zwiększają wyrzut dopaminy i noradrenaliny bez blokowania postsynaptycznych receptorów. Daje to efekt stymulujący.

Jest jeszcze pirybedyl, tu jasne że to agonista. Słyszałem wiele dobrego o tym leku. Ale czy po ciągu GBL jest sens agonizować dopaminę?
Trochę pomoże na nadpobudliwość czy bezsenność, ale może pogorszyć psychozy.
Mam zamiar przerwać ciąg gieblowy na dłużej i zastanawiam się nad obstawą farmakologiczną, stąd te wszystkie pytania. Jakby ktoś mógł mi w głowie to wszystko poukładać. Co działa w tę samą stronę, co odwrotnie, co jest sens mieszać, jaki miks jest pozbawiony sensu? Lekarz jedyne co ma mi do powiedzenia to "Panie, abstynencja, abstynencja" ze znudzoną miną. Może tu usłysze jakieś ciekawsze rady. Albo że on ma rację.
Moja rada jest taka: potrzebujesz GABAergika, czegoś co podnosi glutaminian i dopaminę i acetylocholinę, ale nie może to być GBL. Do tego musisz wyjebać tolerancję. Dltego radzę ci zastosowac miks: mała dawka benzo(agonista GABA-A), mała dawka sulpi(do 200mg na dobe, antagonista dopaminy i uporeguluje GHB), DXM lub 3-meo-pcp(antagonista NMDA, ochronnie i na tolerke), betel(cholinergik i antagonista GABA-A na tolerancje na benzo), małe ilości piołunu lub ginkgo biloba(tak samo oba antagonisty GABA-A), yohimbina(stymulant niepsychotycznie działający), sunifiram lub noopept i do tego ewentualnie troche gałki lub opio na serce. Mały ma sens schodzenie za pomocą GBL z GBL. Jedyne co to możesz spróbować łączyć benzo z baklofenem. Również niektóre antydepresanty upregulują GABA-B(imipramina, amitryptylina, trazodon, tianeptyna którą bierzesz chyba także) i byłyby bardzo pomocne. Jak grzejesz opio to dopierdol lobeline do miksa(antagonista opioidowy).
  • 1174 / 18 / 15
Ukłony.

Już prawie 3 doby bez GBL + 2 tygodnie bez opio. Jestem z siebie dumny :cheesy:

Tianeptyna nie pokłóci się z MXE? Ogólnie ona się z czymś teoretycznie fatalnie miksuje?
Uwaga! Użytkownik WaWe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1322 / 17 / 0
Tianeptyna z tego co dobrze wiem fatalnie miksuje się z substancjami działającymi na serotonine.
Jego przyjaciel miał ksywe "Diabeł".
  • 749 / 82 / 0
Tianeptyna z tego co dobrze wiem fatalnie miksuje się z substancjami działającymi na serotonine.
Pierdolenie. Taneptyna podobnie jak betahistyna to bardzo bezpieczne środki które z niczym nie wchodzą w znaczące interakcje i są prkatycznie pozbawione efektów ubocznych poza jakimiś pierdołami jak np. swędzenie po betahistynie czy senność opioidowa po tianeptynie.

Oba środki jadłem jak cukierki i mieszałem ze wszystkim z czym się tylko da i nigdy nie było złych interakcje, tylko dobre.
Tianeptyna nie pokłóci się z MXE? Ogólnie ona się z czymś teoretycznie fatalnie miksuje?
Wystąpi synergia działania antydepresyjnego i blokującego NMDA, za to tianeptyna osłabi serotoninowy efekt MXE. No i mxe zrobi się bardziej sedatywna przez tianeptyne. Tu masz coś o synergii:
Abstract

It is known that tianeptine exhibits antidepressant-like activity. Its influence on the glutamatergic system is also known, but the mechanisms involved in this activity remain to be established. The aim of this study was to investigate the involvement of the glutamate pathway in the antidepressant-like action of tianeptine. We investigated the effects of N-methyl-D-aspartate (NMDA) and α-amino-3-hydroxy-5-methyl-4-isoxazole propionate (AMPA) receptor ligands on tianeptine-induced activity in the forced swim test (FST) in mice. The antidepressant-like activity of tianeptine (30 m/kg, ip) was significantly antagonized by D-serine (100 nmol/mouse icv) and NBQX (10 mg/kg, ip). Moreover, low, ineffective doses of the glycine/NMDA site antagonist L-701,324 (1 mg/kg, ip) administered together with low, ineffective doses of tianeptine (20 mg/kg, ip) exhibited a significant reduction of immobility time in the FST. These doses of the examined agents, which did have an effect in the FST, did not alter locomotor activity. The present study indicates that the antidepressant-like activity of tianeptine in the FST involves both NMDA and AMPA receptors and suggests that the interaction between serotonergic and glutamatergic transmission may play an important role in the action of tianeptine.
http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 4011707162
  • 221 / 1 / 0
hej, jestem na kuracji tianeptyną (37,5mg) i kwetapiną (75mg). czy mogę raz na jakiś czas napić się gbla? (czy nie ma interakcji pomiędzy). Po prostu brakuje mi sił. Dzięki za odpowiedź.
grounded
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 1 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.