Pierwszy zapisany pomysł na jedną ze scenek był jakieś półtora roku temu, prawie natychmiast też zacząłem nagrywać różne motywy.
Główne założenia to że film miał składać się z różnych, niepowiązanych ze sobą scen, ujęć, wrażeń. Mogły być opisane bardzo szczegółowo przed kręceniem, mogło to być jedno luźne zdanie albo zupełny spontan.
Kamera musiała być w miarę możliwości neutralna dla operatora, dostępna przez cały czas, idealnie sprawdziłyby się oczy, ale wciąż mam pewne techniczne problemy z odtwarzaniem tego dla innych ;) Jako kamery użyłem Nokii C5-00 i tabletu Manta MID801, przy czym tablet głównie ze względu na możliwość robienia zdjęć time-lapse.
Całość zmontowałem w Windows Movie Maker na netbooku Samsung NC-10 z pomocą kilku konwerterów i Cool Edit Pro.
Innym założeniem było przygotowanie. Tego absolutnie nie widać w filmie, ale zrobienie niektórych ujęć trwających kilka sekund, kosztowało kilka godzin rzetelnej roboty technicznej.
W dużym stopniu jest to zabawa filmem, spdawdzałem czy takie rozbite treściowo i czasowo ujęcia da się w jakikolwiek sensowny sposób połączyć, czy to będzie 'żarło'.
Zdjęcia trwały przez cały czas pracy nad filmem, w sumie to bez cienia wysiłku mógłbym zrobić film trzy razy dłuższy, ale sumienie reżyserskie nie pozwoliło mo na zostawienie niektórych niejednokrotnie świetnych ujęć, które rozbijały powoli wyłaniającą się formę filmu.
W montażu przesiedział dwa miesiące, był chyba najtrudniejszym do zmontowania filmem, za jaki w życiu się wziąłem, a do tego drastyczne ograniczenia techniczne nieraz zmuszały mnie do obchodzenia naokoło, żeby ostateczny efekt był jak najbardziej zbliżony do mglistej wizji, którą sobie ubździłem.
No ale jak się chce przekroczyć prędkość światła na maszynie, której szczytem możliwości jest śmigło, to trzeba się nakombinować.
Jest to też rozwinięcie dwóch idei sprzed lat: film muzyczny, forna teledysku, pierwsze próby z tą formą robiłem jakieś 15 lat temu, ale jeszcze większe techniczne trudności zmusiły mnie do przeczekania na sprzęt, który może takie zabawy ogarnąć. Druga to żywy obraz, coś, co jeszcze wymaga dopracowania, ale już przynajmniej wiem dokąd idę. Elementy obu tu są.
Kurde, bardzo dużo tego było wszystkiego, przez półtora roku naprawdę wiele zdążyło się wydarzyć.
Poza tym jestem zmachany po nocce, więc mogłem coś pominąć. W razie pytań chętnie odpowiem.
Pozdrawiam
Kot z gumki chlebowej:
[ external image ] - giebel
[ external image ] - nbome/gbl
[ external image ] - nbome/gbl
[ external image ] - nbome
[ external image ] mj
https://imageshack.com/i/p90oaZzxj tutaj wrzucilem
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.