DMT, LSD, grzybki.
Nie brałem jeszcze nic, po czym ma się "tripa", a takie narkotyki interesują mnie najbardziej.
Kiedyś myślałem, że jak kontakt z narkotykami to tylko psychodelikami...
Wciąż nie wiadomo czym jest świadomość i czy można ją w jakiś sposób oddzielić od ciała fizycznego. Czy to jakaś forma energii (w religii nazywana duszą) czy najzwyczajniej my to nasz mózg i nie ma czego oddzielać.
Wierzysz, że chodzi o faktyczne wyjście z ciała, opuszczenie go pod postacią jakiejś energii czy chodzi Ci o doświadczenie takiego wrażenia kiedy naprawdę wszystko będzie się działo w Twojej głowie (podróż po wspomnieniach i wszystkim, co masz zapisane w podświadomości)?
Osobiście na ten moment nie potrafię powiedzieć w co wierzę, ale psychodelikami zainteresowałem się w dużej mierze przez chęć doświadczenia czegoś co można przyrównać do OBE i liczę, że DMT mi na to pozwoli.
Leisure pisze: Wierzysz, że chodzi o faktyczne wyjście z ciała, opuszczenie go pod postacią jakiejś energii
Ewentualnie mówisz jakiejś osobie, aby po Twoim zaśnięciu zrobiła charakterystycznego czego nigdy nie robiła wcześniej, np. wyszła na balkon i pokazała 3 palce do góry, a Ty obserwujesz ją będąc OBE i po przebudzeniu mówisz co widziałeś. Jeżeli zobaczyłeś to, co zrobiła w rzeczywistości to dopiero masz potwierdzenie, że byłeś OBE.
Chodzi o to, że w inny sposób nie da się określić czy była to podróż po wspomnieniach i podświadomości czy faktycznie podróż w czasie rzeczywistym poza ciałem. W podświadomości mamy w cholerę zapisanych rzeczy. Numery rejestracyjne każdego(sic!) samochodu jaki widzieliśmy w życiu, więc idealne odtworzenie w głowie jakiś miejsc nie jest problemem. Nawet jeżeli mówimy o miejscach, w których nie byliśmy, bo wystarczy, że kiedyś oglądając katalog biura podróży widzieliśmy kilka zdjęć np. z Egiptu. To wystarczy. Po prostu świadomie nie możemy mieć dostępu do tych wszystkich informacji, bo nasz mózg nie wyrobiłby z ich przetwarzaniem.
Trochę off top się nam robi :D
Problem jest tutaj taki, że wg dzisiejszego stanu wiedzy nikt nie wie na pewno, czy OBE to stan związany z duchowością (albo duszą, czy może ciałem astralnym opuszczającym ciało fizyczne, jeśli ktoś woli takie postawienie sprawy), czy jest to skutek określonej aktywności mózgu. Jeśli to drugie, to takie przeżycia są indukowane określonymi zmianami chemicznymi w mózgu i w zasadzie nie różnią się od efektów podania substancji psychoaktywnych. Dlatego teoretycznie można wyobrazić sobie taki narkotyk, który wprowadziłby zmiany w biochemii mózgu skutkujące osiągnięciem stanu eksterioryzacji :-)
Ciekawe ile bym pozyl
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.