@Serotonin ano , @Thirteen mi nie chodzi o to jaka dawka mnie robi tylko, zastanawiam się czy tolerancja może dojść do takiego stopnia ze w ogóle nie będę 3m-ki czuł?

Im wyższa tolerancja tym mniejsze odczuwanie efektów ośrodkowych a większe odczuwanie efektów obwodowych, co w przypadku stymulantów oznacza głównie odczuwanie negatywnych efektów fizycznych przy braku euforii, empatii a nadal odczuwaniem objawów psychicznych zejścia. Tak więc efekty zawsze będą, kwestia czy pożądane czy nie.
W przypadku podania np. oralnego to pozytywne efekty przy zachowanej sekrecji i odpowiednim poziomie zgromadzonej serotoniny nadal będzie widać przy dawkach 1000mg+ jednorazowo, ale takie dawki to już zachwiana równowaga pomiędzy efektami pozytywnymi i negatywnymi.
Jednak jak większość stymulantów/empatogenów, które oddziałują również na DOP/NA, będzie widać efekty zwiększenia ich stężenia, aczkolwiek przy tolerancji i związanej w końcu neurotoksyczną zaburzeniem w równowadze "neuronalno-synaptyczno-przekaźnikowej" przewagę negatywnych efektów nad pozytywnymi.


Pomijam już tutaj kwestię "działa czy nie działa", bo uzależnienie psychiczne zaburza obiektywizm w stosunku do działania substancji, bądź też nie działania, czyli ciągłej ciągnoty do związku, mimo braku jego aktywności na dany organizm.

Generalnie przez różne tempo budowania tolerancji dla poszczególnych receptorów monoamin zmienia się lekko profil działania. Receptory serotoninowe budują tolerancję najszybciej, a okres karencji jest najdłuższy. Rec. N i D za to znacznie szybciej uwrażliwiają się do poziomu wyjściowego, zatem w ciągu szybko przestaje się odczuwać efekty serotoninowe, a zostają efekty dopaminowo noradrenalinowe, które z resztą też powoli słabną.

Wiem ze 3mmc kolo mefedronu nie lezalo ale mam kilka pytan :
1. po duzej dawce np 500 mg - 700mg 3mmc moze mnie zrobic jak mefedron czy nie ma znaczenia od dawki i zadna nie da tego haju ?
2. Jakby dokladnie rozkruszyc i wymieszac z mefedron pol na pol np 500 mg rozkroszonego mefa i 500mg 3mmc i dac to osobie ktora doskonale wie jak dziala mefedron to odrazu sie ogarnie ze to nie sam mef??
3. Jak dziala zmiksowanie 3mmc z mefedronem >?
4. Dlaczego 3mmc dziala znieczulajaco a mefedron nigdy nie znieczulil mi jezyka przelyku itp ?
5. po 3mmc tez na drugi dzien pachnie sie na kilometr taka chemia jak po mefie?
6. istnieje tolerancja krzyzowa na 3mmc i 4mmc?
7. ktora zwala gorsza ?
Nie uwazacie ze te 3mmc zjebalo tylko czarny rynek ?od kad sie pojawilo gonia to zamiast mefa w sasiednich miastach probowalem "mefedronu" to z dzialania odrazu poznalem ze to nie to co mialo byc. Jeszcze 2 lata temu latali z prawdziwym mefem a teraz doslownie mam tylko 1 opcje ktora pomoze mi zdobyc prawdziwe 4mmc a wiekszosc krzyczy ze ma mefa po 60 pln za grama a kolo mefa to nie lezalo nawet.

Spróbuje odpowiedzieć. Jesli jakieś poważniejsze błędy to prosze poprawiać, choć zamierzam odpowiadać na te pytania w których coś wiem.

1. nie da tego samego, niezależnie od dawki bo to inna substancja przecież. Np mef daje również sporo dopaminy a 3mmc ma znikome ilości. 3mmc głównie działa na przyjemność (serotonina).
Najlepiej wchłania się połknięte - czekamy maksymalnie 30-50 minut i mamy naprawdę spora fazę która trwa dużo dłużej niż wciąganie nosem.

Spadek mocy w tym podaniu długo jest na wysokim poziome potem opadają bardzo powoli - a czas leci. Na koniec jest dużo mniejsze parcie na dociągnie niż po sniff. Bynajmniej jak tak mam.
Przekroczenie dawki max tez nie jest fajne, odrealnienie, szybkie serce, i inne nie do końca miłe doznania.
2. nie wiem
3. mef ma dodatkowo sporo pobudzenia, pewności, mocy. Oblicz sobie co to wyjdzie :) a lepiej Test -- ale z góry mówię, nie wiem czy to zdrowe. Źle mi się kojarzy mieszanie.
4. nie wiem
5. Nie
6. nie wiem
7. często jestem ostatnio na mmc (trzeba się opamiętać już:) ) , a mefa nie brałem nigdy lecz sporo czytałem, no i większość komentów jest taka że zejście psychiczne itp masakryczne , dużo większe niż po mmc. A przecież samo mmc potrafi trochę ciągnąć :)

Po mmc fizycznie nic ci nie jest (no chyba że jedziesz dzień, dwa, czy trzy) psychicznie jest smutno itp - wiadomo. Przecież kto brał to wie. Ja np już nie szukam mefa.
Te opisy i w ogóle.. mocne uzależnienie, niszczenie wszystkiego.....
Ale to nie znaczy żeby nie uważać z 3mmc! Ze wszystkim uważać, a najlepiej nie brać :) No chyba że ktoś na prawdę potrafi zajebać raz na np 2 miesiące.

A u nas z kupnem to też porażka..... Biorę fete.... kurna chyba 1,5 grama w 3 godziny a ja tylko lekko pobudzony. Dobre to tylko zejście było :) - cały dzień taki zmęczony.
Potem biorę niby Mefa :D (to jeszcze przed czytaniem komentarzy że jest mocny i uzależnia mocno) dałem 50zł a waga pokazała 0.50 gr, no ale huj z tym, mówię sobie - może będzie dziś jazda !

No i chuj! ledwo co czułem a wszystko poszło chyba w godzinę :) Takie coś to kurna powinno wyrzucić człowieka w krainę szczęścia i mocy a nie że się siedzi na fotelu i czeka na choć średnią fazę. A tu zonk i pozostaje tylko małe pobudzenie. Mefedron kurwa...... Gówniarze. Tak to właśnie u nas jest.

Żeby nie było.... Teraz biorę mmc i działa super. od wieczora do rana starczy mi około pol grama. Na pewno nie cały gram.
A ja tu czytam kurna o dawkach jednorazowych 400-600 haha:D
Przepraszam że tak długo ale chciałem dokładnie opisać.

30 godzina latania, i nie zanosi się żeby się zakończyło przed wieczorem Jako, że to mój pierwszy tak długi trip, może ktoś bardziej doświadczony się wypowie, co ile czasu można w miare bezpiecznie dorzucać i o ile zwiększaliście dawki przy dorzutkach na tak długich tripach?

Ja do każdej kolejnej aplikacji czekam 2h, ze względów bezpieczeństwa, chodź nic niepokojącego się nie dzieje - nawet tętno nie podwyższone nic a nic ;-) Mam duże doświadczenie z fetą/MDMA, jednak jako, że z 3mmc przerobiłem w życiu może ~10g lepiej się dopytać :-D

I jeszcze jedno pytanko: Czy 2-3 mocniejsze kawy wsiądą jakoś specjalnie na ciśnienie, czy można pić bezproblemowo? :-D

Kolego elomelo93, metafedron nigdy nie porobi jak mefedron. Jak już ktoś wyżej napisął- dwie różne substancje. metafedron nigdy mnie nie znieczulił a przerobiłem tego sporo- może tak działa na Ciebie, a może kupujesz na ulicy z lidokainą? Po 3-MMC też jest ten charakterystyczny zapach jak po mefie, ale nie aż taki, najgorzej w nocy podczas snu- wtedy zalew potu, ale rano czyste ubrania prysznic i koniec kłopotu.

Gdyby nie wyszło 3-MMC to goniliby inne RCki jako mefe, u mnie też gonią wszystko od alfy po pente jako "mefedron". A ja wiem, że jedyne moje źródło mefki to cebulka i nie szukam tego na ulicy.

mam nietypowe pytanie, dostałem w gratisie do zamówienia jakąś 0.5g (w średnich kryształach) w opakowaniu plastikowym przypominającym kształtem tampon. i teraz pytanie sam materiał jest dość mokry i na ściankach widać smugi cieczy natomiast widać też takie mikro kryształki (coś jak cukier puder) po spróbowaniu tego na palec smak słodko-słony. czy ktoś spotkał się z taką akcja? nie chce mi się trochę wierzyć żeby to mieszali z jakimś cukrem bo dość łatwo wykryć takie połączenie ale nie wiem. może jakiś dziwny sort? polski RC ale poprzednie materiały miał dobre.

Żółty 3MMC?
Nigdy takiego nie widziałem, zawsze był biały, cóż to za cudo? Działa to tak jak powinno czy znowu jakieś dziwne sorty poszły?

Działa w miare normalnie.
Pisalem o tym w dziale sprzedawców u jednego z vendorow.
Kolor nie jest stricte żółty, jest to taki kryształ brazowo żółtawy lekko wilgotny. łatwo kruszący sie.

We wtorek dostalem brazowy kryształ
Ja nie wiem, ale z nimi jest zawsze problem.
Twarde i kruche.
Ani to podzielić ani rozbic.
Po jakimkolwiek sniffie ból gardła, dramatyczny splyw i noś przegryziony.
Ma ktos tak ?