Homologi, analogi i pochodne mefedronu, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 7675 • Strona 368 z 768
  • 61 / / 0
Panie i Panowie, Wy tak na powaznie z tymi dawkami? Mnie juz 50mg robi - fakt faktem, ze lekko, wlasciwie jedyny efekt to rozgadanie (a po 1,5h nic juz nie czuje), ale jednak. 150-200mg jako pierwszy raz danego dnia, na imprezie, to juz grubsza sprawa - 3h gadania totalnych glupot, tanczenia, picia i jarania szlugow. Tymczasem czytam, ze na niektorych tak dziala 500mg :D To ze mna jest cos nie tak czy jak? ;)
Methinks, I see… where?
– In my mind’s eyes.
  • 348 / 9 / 0
Ćpaj więcej to zrozumiesz. %-D

Winna jest bardzo szybko rosnąca i koszmarnie długo spadająca tolerka. Później to 100mg i ledwo smyra, a 300-350 na start to dobre minimum po przerobieniu kilkudziesiecu gram ketonow. Po kilkuset raczej poniżej 0,5g nie zejdziesz.
  • 149 / 2 / 0
Winne są coraz słabsze sorty, hehe :D
  • 61 / / 0
Dzieki za info. Naprawde sie nad tym zastanawialem - nie raz, nie dwa znajomi zazywali takie ilosci "na dzien dobry" i zastanawialem sie czy to kwestia tego o czym napisales, czy po prostu lubia byc tak wystrzeleni :D Natomiast bycie ekonomicznym to niewatpliwie wieksza zaleta niz wada :P
Natomiast co do tolerki bylem swiecie przekonany, ze mowimy tu o dniach/tygodniach, a nie miesiacach/latach - czego to sie czlowiek nie dowie na HR, oplacalo sie zarejestrowac :D
Ja zas przebieg z 3-MMC mam ledwie kilkugramowy, poki co jestem zadowolony, polecam i nie spieszy mi sie do niczego innego, bo wiem jak to dziala - a dziala tak, ze niczego wiecej nie trzeba (poza dopalaniem :D). Jedyny bol to fakt, ze w przeciwienstwie do psychodelikow, ktorymi wczesniej sie raczylem mocno uzaleznia (kazdy pretekst jest dobry - nie mam sily, nawalilem sie alko, itd.) ale nie dosc, ze to przypadlosc pewnie wszystkich euforiantow/stymulantow, to nie temat na takie dyskusje ;)
Ale skoro juz jestesmy w temacie 3-MMC, pozwole sobie zadac kolejne pytanie - czy kwestia kilkunastominutowej psychozy po wrzutce (siedze z zaufanymi znajomymi i "o czym oni mowia", "a moze to tak naprawde tajniacy i to byla podpucha", itd.), szczegolnie po kilku wczesniejszych wrzutkach to kwestia przecpania czy samej substancji? Wydawalo mi sie, ze to pierwsze, ale ostatnio tak mialem przy drugiej, niewielkiej wrzutce.
Methinks, I see… where?
– In my mind’s eyes.
  • 677 / 2 / 0
Nie czytam wszystkich wątków ale chce napisać , że miałem 0,5g metafedronu po miesięcznej przerwier od eurofyków, jedynie speeeeeeeeeeed :cool: i ogólnie wrzuciłem ze 250mg oralnie i poczułem się tak błogo i zajebiście, leżałem na zajebiście przyjemnym łóżku słuchając mega zajebistej muzyki rozmawiając z ziomkiem i nic więcej mi nie było potrzeba. Obraz się rozmywa i lekko lata, człowiek jest miękki, czułem się jak piórko w niebiańskich obłokach, niestety po godzinie faza ustępuje choć jest nadal przyjemnie efekty opadają , druga wrzuta znowu to samo, coś przepięknego, oczy na pół przymknięte i szczęście ze wszystkich stron. No i na tym się skończyło dalej nie wrzucałem bo nie miałem nic, kurwa faza jest mega jednak jest to tylko taki jeden krótki z życia moment na który trzeba trafić, potem walenie tego jest bez sensu. Ja już wale ze 3 lata i euforyki i speedy z małymi przerwami a 3-MMC jest przepiękne pod warunkiem, że zrobimy odpowiednią przerwę i nie zabalujemy za długo, z czym 90% użytkowników ma problem. Chyba sie skusze na sztuke po świętach, idealny stan, tak przyjemny , że chciało by się , żeby trwał wiecznie , jednak kończy się on max po paru godzinach i musimy być na tyle silny , że nie wróci przez następnych pare tygodni (min. 2) :-)
Uwaga! Użytkownik Nycomed nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 867 / 17 / 0
Ta, gdyby napierdalac tylko pol grama w jednej sesji raz na miesiac, i do tego nie walic konia przez caly czas tylko wlasnie gadac, 3mmc okazuje sie zajebista uzywka.
Uwaga! Użytkownik extraviado nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 75 / / 0
@Nycomed To prawda o czym piszesz... jednak przyjemną fazę na 3MMC można sobie przedłużyć (przynajmniej w moim przypadku to działa). Po pierwsze jak schodzi faza i jestem gdzieś 2 godziny po pierwszej dawce sięgam po 2-3 tabletki 5-HTP rozgryzam na drobno i połykam popijając sokiem. Po 15 minutach mocna faza powraca jak bumerang :). Ma to sens jak masz pusty żołądek wtedy szybko 5-HTP jest trawiony i zamienia się w serotoninę. Po drugiej wrzucie 3MMC zapodaję sobie parę mg 5-meo-mipt i jest znowu fajna faza. Moim zdaniem dobrze się uzupełniają te substancje. Ciekaw jestem czy na innych podobnie to działa... czy tylko ja tak mam.
  • 130 / 1 / 0
Możeliwe, że abym pod lekkim wpływem benzo (flubro) wziął 200 mg nibyzajebistego 3-MMC i po p 40 minutach poszedł spać (było późnawo, ale nie czułem sięszczególnie zmęczony)?
  • 130 / 1 / 0
Dzisiaj sobie sniffnołąem 150 na totalnie zamulony poranek i wydaje mi się że podziałał, gadanina na maksa, przyjemny odbiór muzyki i może wreszcie wstanę z łóżka. Dziwne. Ale nadal sie pytam, że ktoś miał podobną sytuację co z pstu owyższego.
  • 348 / 9 / 0
Ta, na ciągu alfy, któraś nocka bez snu, 3-ci dzień pracy po 10h, dosyć męczącej tak przeorany ciągiem organizm. Wrzutka 3-MMC, zaczyna się rozkręcać i... Budzę się na podłodze, śpiąc spadłem z krzesła. %-D Zaspałem na następny dzień do pracy %-D

Rozleniwiająco-euforyczne działanie 3-MMC, które w pierwszych minutach działania "wgniata w kanapę" sprzyja usypianiu nawet jeśli nie odczuwamy zmęczenia, ale mamy ku temu powody. A takimi powodami bez wątpienia jest kilkadziesiąt godzin bez snu w moim wypadku (możliwe, że również benzo wrzucałem w pracy, czasami tak robiłem jak alfa zbytnio rozkojarzała - praca z racji swojego charakteru nie pozwalała na ketonowy bajzel w głowie) Dla ciekawskich sprzedawca-magazynier w bardzo ruchliwym miejscu
A w Twoim wypadku napewno chodzi o benzodiazepiny - Flubromazepam, którego czas półtrwania jest naprawdę długi, a działanie nasenne - jak to każda substancja z tej grupy - mniejsze lub większe, ale ma.

Nie jedz tej benzo przynajmniej 3 doby, od 3-MMC też zrób przerwę, min. tydzień, lub więcej jeśli w międzyczasie wrzucałeś większe dawki niż te opisane i wrzuć sobie P.O. chociaż te 250-350mg, jeśli sort jest dobry to podziała i poczujesz o to serotoninowe uwalenie, przy którym usnąłeś.
Żyję szybko bo mi wolno.
ODPOWIEDZ
Posty: 7675 • Strona 368 z 768
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.