Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4474 • Strona 412 z 448
  • 164 / 3 / 0
ja byłem gdzies pół roku na MXE. NAjpierwa no tak 10 mg. Po miescu to już łopaty szły. BYłem na SSRI i odziwo jeden z najabrdizej bekowych okresów w moim zyciu. . Ale arcymistrzoskie pół roku totalnie wyjeba... jak po benzo chcoiaz wyszkie testowałem. MXE przebło wszystko.COdizennie wieidzlem ze wyszko się ulozy i tak się działo.. W 6 miesaicu cos poszlo nie tak. Literki wciskane w klawaiture komputera potrafiły wykonywać lepsze animacjez klawiatury i ekran niż ja we flashu na trzeźwo.Ludize w monitorze machali mi i sie uesmiechali. I się nagle zawieslem gdizes nie wime gdize , nie wime co to . ALe wolałme przez 4 h mamo. TO jakeis K hole może cos czytałem. MSyalem ze umarlem i taki ejst koniec . Z tym ze tmeu kkoncowi towaryszło ciągłe naciskanie klawiatury i wolanie mamo, pogubiłem się. Akurat mieszkałem sam,wynajmowałem takżę luz. NIkoog nie było . JAkos wyszedłem z tego.BO cos mi powiedzało zebym zażył ketrel nie wem czy dobrze ale zazylem. I poowl przechodizlo ALe nigdy czegos takego nie przezylem nie da się teg opisac. Przez te 6 miesięcy. ODkryłem ze moje możliwos fizyczne są prawie nieograniczone to co sobie powiedziałem robilem 5 pompek bez MXE lledwo. MOWie 30 i robe 30. psychicznie bajka.awanse w pracy. kreatywnosc nie ma problemów, nikt nie zazdrości rozwoju. nie ma sytajci bez wyjścia zaraz rozwiazanie....Miałem wrazenie ze siła wyższ.a poprowadzi mnie przez zycie. DAje jakies symbole z dupy i to działało. dsotawalem jakies podpowiedzi, JAK POSTEPOWAC,zawsze konczyly się pozytywnie / Jeżdząc samochodemacje czułem ze przewidze kazda sytacje . Znacyz 150 km na h odczuwałem jak 15 km /h i odziwo pozwalalo mi to szybciej reagować na niebezpieczne drogowe akcje. Pozniej ludzie chodzili inaczej na palcach i mieli wypuklą tylnią cesc ciałą wszysko było szerokie ale ciekawe. Kazdego potrafiłem paroma pytaniami przelustrowac jaki naprawdę jest. Nawet miałem isc na terapeute. Auta szersze.Wszystko łątwe , znaczy logczne. COs wynika z czegos. Podobaja CI się buty rózowe po co pytasz i pokazujesz 10 innych. TO proste kup rozowe. szerzyłem dobro. Az nabawiłem się psychozy bo wkrcilem się w MAGIKA PLUS I MINUS i wylądalwaem w psychiatrylku:D ALe to cos potrafi zmienić konkretnie chyba wszystko.Zwlaszcza Ciebie. Tylko teraz nie wiem kim jestem w sumie:D Aha ważne . nikt się nie skapnął o co kaman :-D
  • 1857 / 64 / 80
@uhuru
No to niezłe panaceum jak sie skończyło w psychiatryku :*)
  • 2372 / 55 / 0
JakeTheDog pisze:
Ile razy wzrasta moc przy podaniu PR? Jeżeli moja normalna dawka to trochę ponad 100mg w nos, to ile zapodać w dupala dla mniej więcej tego samego efektu? Przy okazji, czy zauważyliście że ten najlepszy sort teraz, nad którym się wszyscy zachwycali kilka stron temu jest wyraźnie słabszy od poprzednich od tego vendora? Mam na myśli samo dawkowanie, bo muszę go walić prawie dwa razy więcej dla tej samej intensywności doświadczenia, jednak jest ono dużo przyjemniejsze i faktycznie jakby 'czystsze', tylko od strony ekonomicznej trochę to gorzej wychodzi. Czy wymyślam i sobie nabiłem mocniej tolere akurat w czasie przejścia na inny sort?
A jak wygląda u Ciebie dawkowanie podjęzykowe?
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
  • 1434 / 72 / 0
Duce można przedawkować, co nawet jeżeli nie skończy się tragicznie (depresją układu oddechowego), to z dużą dozą prawdopodobieństwa - nieprzyjemnie. Ja wrzuciłem 150 oralnie, na jakiś czas wyłączył mi się odruch oddychania i miałem trochę problem, bo byłem kooompletnie odklejony. Oprócz tego w pewnym momencie się porzygałem, a organizm ogólnie był mocno struty. Nie polecam, meksa daje m.in. po nerkach.
A jak koniecznie chcesz sprawdzać granice, to wrzuć max 100, przygotuj sobie dorzutkę i poczekaj, aż się załaduje w pełni.
LSD - Piękna i Bestia
  • 43 / / 0
hipollek pisze:
A jak wygląda u Ciebie dawkowanie podjęzykowe?
Tak samo mniej więcej. Osobiście nie czuję dużej różnicy między krechą a wsypaniem pod język. Podanie podjęzykowe może odrobinę na plus pod względem mocy, ale kosztem dłuższego ładowania, czego teraz chciałbym uniknąć waląc PR.
  • 1262 / 17 / 0
150 mg MXE to przedawkowanie? Czytałem TR gdzie zjadali po 500 mg, 100 mg nie robi na mnie większego wrażenia mogę na takiej ilości wychodzić do ludzi.
Uwaga! Użytkownik NieLubieZielska nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 37 / 1 / 0
Przy małych dawkach dobry antydepresant. Przy dużych świetny do tripa.

Tylko cholera przy MXE jest straszny problem z ustaleniem jaka dawka to mało, a jaka to dużo, bo dla każdego to zawsze wygląda inaczej...
  • 501 / 7 / 0
@up zależy dla kogo i z jaką tolerką, ja osobiście komuś na pierwszy raz nie poleciłbym brać 150 mg, ale jak ktoś zna swoje możliwości i tolerka też jest to 150 mg powinno być dobrze.
  • 501 / 7 / 0
Opiszę tutaj swoje ostatnie doświadczenie na MXE, doświadczyłem coś czego nigdy wczęsniej nie było mi dane, a szkoda. Najpierw przyjąłem ok 100 mg, przez ok 6-7 godzin było dość mocno, ale standardowa faza, postanowiłem że chcę dorzucić po już puszcza dorzuciłem jakieś 80 mg. Miałem lekkie CEVY, położyłem się na łóżku i zaczęło się: wrażenie lewitacji (miałem zamknięte oczy), moje ciało przeszywało błogie ciepło, widziałem zupełnie inny, piękny świat, ciężko to opisać ale był to świat coś jak w filmie 'AVATAR', wszystko miało piękne kolory, było miłe, pluszowe, pomyślałem sobie że to jest RAJ. Następnie zacząłem unosić się i lecieć gdzieś bardzo szybko, następnie spadać w dół (tutaj zacząłem się zastanawiać czy nie zaczyna się badtrip), ale nie było to nie przyjemne, powiedziałbym że raczej interesujące doznanie, poznałem inne istoty które wyglądały podobnie i były kolorowe i przyjemne, nie rozmawialiśmy ale rozumieliśmy się, zacząłem zastanawiać się gdzie jestem. Otworzyłem oczy i miałem lekkiej OEVY, wszystko tak pięknie nakładało się na ściany, meble, było mi bardzo przyjemnie. Postanowiłem dorzucić jeszcze trochę. Ale tym razem poczułem mocne, zmęczenie, dorzuciłem bromka i hydroksy i poszedłem spać. Na drugi dzień jeszcze miałem trochę mocno rozjebany wzrok i dziwnie mi się chodziło :-D
  • 191 / 22 / 0
jednorazowo więcej niż 150 i.v się nie opłaca, czym więcej tym mniej ciekawie. Raz chyba przedawkowałem, przez 12h od zażycia, wielkie problemy z mową, poruszaniem się i z obrazem. Przez kolejne 12h dziwny kac i pustka w głowie. W zasadzie po dużych dawkach jest taki dziwny metoksetaminowy kac. Po przerobieniu z ok.50g dostałem permanentny ban na głębokie podróże, tolerka do cevów to min. 80 i.v i to jeszcze cevy są byle jakie. Już nie ma cudownych podróży w innych światach, tego mistycyzmu.
Teraz jak zamawiam, postanowiłem brać tylko małe dawki. Mam nadzieję, że to się przynajmniej uda, bo jestem w MXE zakochany. Wprowadzić się w dobre s&s, światełka, jakaś dobra muzyka i trochę się odprężyć.
Wszystko co napisałem to tylko fikcja literacka, fragment opowiadania które nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, wszelkie podobieństwa do realnego świata są przypadkowe. Sam nigdy nie zażywałem narkotyków, a moja wiedza jest czysto teoretyczna.
ODPOWIEDZ
Posty: 4474 • Strona 412 z 448
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.