Substancje psychoaktywne, których działanie polega na osłabieniu transmisji bodźców zewnętrznych do mózgu.
Więcej informacji: Dysocjanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 325 • Strona 6 z 33
  • 278 / 3 / 0
150 free sampel.. nie wiem czy probowac.. MXE rok temu - bania dala mi lepsze spojrzenie na siebie problemy i mozliwosci ich rozwiazania + spadek tolerancji na stymulanty ;). Rozumiem ze po MXP tego 'olsnienia' nie doznam ? Tolerka zerowa..nie lubie tej grupy subst. :). Chodz rok temu to tez byl free gift, zaryzykowalem i trip dal mi gifta w postaci restartu moralnych wartosci ;) nie wiem jak to inaczej opisac. Ale zylo mi sie jakos tak lepiej przez pare tygodni
  • 6 / / 0
zjadłem 100mg może trochę wiecej... czy flubromazapaM?? zbije działanie... bo czuje ze jest za mocno.
  • 1959 / 53 / 0
Na nieprzyjemne objawy zdecydowanie pomoże, aczkolwiek bierz pod uwagę, że po takim miksie ryzyko urwania filmu/stracenia kontaktu z rzeczywistością jest dużo większe, dlatego najlepiej się po prostu połóż.
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 425 / 3 / 0
Jakieś półtora tygodnia wrzucania dysocjantów (MXE, 3meopcp) oporowo, w tym takie wybryki jak 50+50+70mg MXE iv, duże dawki 3meopcp+MXE iv.
Trip:
-kontrolnie 50mg metoksfenidyny iv (informacja techniczna: rozpuściło się po podgrzewaniu i mieszaniu w 2ml)
-nie umarłem, 150mg metoksfenidyny iv (informacja techniczna: rozpuszczone w 5ml po podgrzewaniu i mieszaniu)
-nie umarłem, próbowałem sobie podac 100mg metoksfenidyny iv, miałem z tym problemy (nie wynikające z dysocjacji) - wypiłem to
Minęło trochę czasu, później jakiś czas przedmioty teleportowały się co parę sekund (obojętnie na który patrzałem) i nie był to oczopląs (przez te parę sekund były w miejscu, takie klatkowanie), np znajomy siedział przede mną na łóżku i nie potrafiłem określic czy siedzi na lewej czy prawej stronie łóżka, bo ciągle się teleportował. W pewnym momencie osoby robiły się płynnie duużo (parokrotnie) większe, mniejsze, zaczęły się dziwacznie zmieniac (nie potrafię określic jak), a na końcu nawet zmieniały się ze sobą miejscami. Przez pewien krótki czas pokój zmieniał swoje proporcje - wszystkie przedmioty, elementy pokoju zostały na swoich miejscach, ale zmieniały się wielkościami, zmieniały się odległości od nich. Trudno mówic o typowych emocjach, przeważał absurd, momentami uczucie oczywistości w stylu "do chuja, dopiero teraz na to wpadłem? wtf, została mi objawiona głębsza prawda, sigma rządzi, sigma za darmo dla wszystkich! róbmy rewolucję Akodinem!", postrzegałem zachowania ludzkie jako bardzo bezsensowne, miałem wrażenie, że nasze życia to jakiś jebany przypadek, uderzyło mnie jak wiele rzeczy robimy mechanicznie, bo przejęliśmy nawyk robienia czegoś, myślenia w pewien sposób po innych. Silne wrażenie, że to jak działa społeczeństwo to jakiś jebany przypadek, pojawiały się raczej pytania, odpowiedzi brak. Trip nie powiedziała mi, jak życ, raczej jak nie życ. Kiedy absurd opadł i potrafiłem rozmawiac podczas rozmowy doznałem silnego szoku emocjonalnego (normalnie bym też go mógł dostac, to nie kwestia narkołaków), popłakałem się ze wzruszenia, no i SIEMAANKO, po chwili wszystkie efekty welcome back i wszystko od nowa. Podejrzewam, ze moglem miec w ten dzien w pewnym stopniu aktywacje receptora sigma. Jeśli dobrze pamiętam receptor sigma może się właśnie aktywowac nawet przy zupełnej trzeźwości przy silnych emocjach.
Na koniec wklejam historyjkę, którą znajomy po przeczytaniu tego przytoczył, dobrze oddaje klimat tripa:

Do pewnego dyrektora wytwórni filmowej przyszedł raz dziennikarz. Oczywiście wywiad. Jedno z nich brzmiało naiwnie: co by się stało, gdyby wszystkie te filmy, które odrzucono, zrealizować, a te przyjęte odrzucić? Jak by wyglądała wówczas kinematografia? Odpowiedź: zapewne tak samo.
"Sprawdź czy to 3meopcp, o ile potrafisz zrobic to inaczej niż poprzez walnięcie iv"
  • 1857 / 64 / 80
Kurcze to pewnie oralnie musiałbyś wrzucić z grama naraz żeby było to samo skoro przyjąłeś 300mg iv.
Ciekawe ile w tym tolerki a ile słabości substancji.
  • 425 / 3 / 0
Tolerka, niedawno walilem iv po 200mg MXE, chociaz substancja tez specjalnie mocna nie jest

edit: i przeczytaj jeszcze ral, przywalilem 200mg iv + 100 oral
"Sprawdź czy to 3meopcp, o ile potrafisz zrobic to inaczej niż poprzez walnięcie iv"
  • 61 / 5 / 0
Dostałem sampel 300mg i 150mg poszło sniffem - praktycznie nic nie poczułem. Żałuje, że nie wziąłem całości, tak to zostało mi teraz 150mg i chyba musze to w kiblu spuścić ^^
  • 425 / 3 / 0
iv poczujesz
"Sprawdź czy to 3meopcp, o ile potrafisz zrobic to inaczej niż poprzez walnięcie iv"
  • 43 / / 0
Na biforze przed techno imprezą wciągnięte ok. 100 mg dało praktycznie zerowe efekty. Po dotarciu na melnaż czyli po jakichś 3h wciągnąłem jakieś 200mg 3mmc i tu zrobiło się ciekawie. Faza po trójce zmieniła trochę swój charakter, była zdecydowanie głębsza niż klasyczne ketonowe ujebanie (tym bardziej jak na taką dawkę sniffem, która normalnie powoduje u mnie głównie samo pobudzenie). Dodatkowo kiedy tańczyłem zaobserwowałem naprawdę dość konkretne CEVy, czego się kompletnie nie spodziewałem a były miłym zaskoczeniem. Nie wiem jak jest ze szkodliwością takiego miksu, pewnie nie najlepiej, ale nie zaobserwowałem żadnych nieprzyjemności ze strony układu krążenia których bym nie miał po samym 3mmc.
  • 218 / 2 / 0
Ta substancja jest przepiękna! Prawdą jest, że potrzebuje bardzo wysokiego dawkowania, ale według mnie po przerobieniu do freebase i waporyzacji, robi się ciekawie. Ekstremalnie ciekawie nawet bym rzekł, może nie na poziomie sally, ale tuż tuż pod nią. Tylko nie bać się dawek i najlepiej siedzieć samemu w pokoju, przy kojącej delikatnej muzyce, ambient, muzak... zero "bitów" po prostu podróż przez przestrzeń.
ODPOWIEDZ
Posty: 325 • Strona 6 z 33
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.