Chrzan własny więc wszystko pod kontrolą ;)
neooool pisze:Hmm to dziwne bo ja od zawsze jem dużo potraw mięsnych i nigdy nie czułem się po jedzenie, ociężały czy śpiący,
może trawienie Ci nawala, albo ja jestem po prostu sporo młodszy.
2+dobry pisze: Ja od zawsze miałem powolny metabolizm i jestem zwyczajnie dużym chłopakiem. Teraz przyszedł taki moment że mi po prostu wegetariańska kuchni zaczęła smakować i czuje się lepiej. Do tego rzuciłem fajki 5 miesięcy temu po niemal 10 latach palenia. Chyba naprawdę się starzeje :-D
A wy myślicie o tym aby się tylko nażreć
Na dnie rowu mariańskiego żyją takie rurkowce co całe życie tylko żrą
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
2+dobry pisze: Kopcę haszyk, piję sobie "Atak chmielu" i przegryzam pistacjami - fajna sprawa:) Niedziela na relaksie zawsze na propsie.
--------------------------
Co do tematu to gastro warto przesiedzieć bo faza szybko schodzi jak się nażre. Sposób jest taki - guma do żucia, duże ilości i yerba albo dobre piwo. I nic nie trzeba żreć :-D
-------------------------
PS : W święta nie sposób się było oprzeć gastro. Biała kiełbaska, sałatka, ćwikła, własny robiony ser i barszczyk, żurek na zakwasie (jak już żreć to porządnie a nie jakieś tam snikersy czy inne gówno - się potem dziwicie że tyjecie ;-) )
Życie to najlepszy narkotyk...
nota600 pisze:2+dobry pisze: PS : W święta nie sposób się było oprzeć gastro. Biała kiełbaska, sałatka, ćwikła, własny robiony ser i barszczyk, żurek na zakwasie (jak już żreć to porządnie a nie jakieś tam snikersy czy inne gówno - się potem dziwicie że tyjecie ;-) )
Fakt, że chemia, tłuszcze utwardzone i inne kurestwo siedzące w snickersach sprzyja odkładaniu tłuszczu.
----
A wędlinki robione po znajomości więc skład znam. To co teraz jest w sklepach to śmiech na sali, to jakiś absurd. Szprycują to wodą, żelatyną i kurwa chemią żeby zwiększyć wagę i żeby stało latami :kotz:
Życie to najlepszy narkotyk...
nota600 pisze:Weź pod uwagę fakt że Snikers itp. podnoszą wysoko cukier a zaraz szybko spada i jesteś znowu głodny (sięgasz po następnego).
----
A wędlinki robione po znajomości więc skład znam. To co teraz jest w sklepach to śmiech na sali, to jakiś absurd. Szprycują to wodą, żelatyną i kurwa chemią żeby zwiększyć wagę i żeby stało latami :kotz:
Ale jesteś tak otępiony, że sprawia Ci trudność zrobienie prostej czynności przyrządzenia czegoś.
Nawiązując do tematu, podsunę jako pomysł.
- sałatkę z pstrąga wędzonego -
Obrazek ukryty ;-)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.