A mój permanentny słowotok bardzo pasuje do twojej umiejętności słuchania.
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.
47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
Widzisz, swego wyjątkoweo rodzaju symbioza by panowała. Opanowałem różnego rodzaju fobie, więc mógłbym jeździć po ćpanie, a słuchanie to już tylko czysta przyjemność. Uwielbiam słuchać innych.
Wino 0,7 opróżnione, dwa piwa dopite i nie czuję, żebym pił. :retarded: Co za 'bul'.
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.
47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
ja ostatnio na benzo wyjebalem litrowe wino duszkiem no na 3 lyki i dopiero sie odpalilem do zycia
jednak tolerancja na alkohol nie spada nawet na benzo-gownach
pachwina otwarta
cpanie jak tlen
pierwsza mysl
i pierwszy krok
chwiejne schody
stoję poluje na jelenia
dawno uciekly ostatnie marzenia
Der Reichsspritzenmeister
885, niestety serio. Sedacja faktycznie, może i na dobrym poziomie, tylko zmuliło. Już mi się nie chciało kołować transportu do wodopoju, więc kulturalnie zjadłem flaki i poszedłem w kimono, by za trzy godziny się obudzić i wkurwiać się, że jednak nie kupiłem więcej. :wall:
Odpuszczam na parę dni, bardzo się znudziło mnie. Niech paczka dochodzi.
Ja odkąd mam hcv to jakoś mi tak raźniej
na duszy lżej
na wątrobie ciężej
ale zawsze lepiej z kimś niż bez
lubię mojego hacefa tak bardzo, że nie chcę go leczyć
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.
47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
Ja odkąd mam hcv to jakoś mi tak raźniej
na duszy lżej
na wątrobie ciężej
ale zawsze lepiej z kimś niż bez
lubię mojego hacefa tak bardzo, że nie chcę go leczyć
HCV HIGH FIVE [ external image ]
Wątroba mnie zadziwia, tak w ogóle. Organ, który dość, że jest oporny (oczywiście do pewnego momentu) na szamanie wszystkiego, jak popadnie i jeszcze się regeneruje samemu. Przypadek? Nie sądzę!
Widać tu jakiś Boski Plan.
Ale patrząc na przypadek eso, nerki też powinny być takie silne. :-(
Jeśli chodzi o odżywianie to akurat odżywiam się zdrowo. Tak stwierdziłam, że jak już ćpam i chleję to nie będę się dobijać chujowym jedzeniem. Polecam :)
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.
47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.