...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 1 z 2
  • 3 / / 0
Witam.
Potrzebuję jakiegoś wsparcia bo sama już nie daję rady. Znowu uzależniłam się od h. W sobotę rano "bawiłam" się w to ostatni raz, potem odstawienie na sucho- nie miałam innego wyjścia, musiałam to zrobić. Dziś jest 3 pełny dzień trzeźwości a ja czuję się słabo. Jak mam się zmotywować, jak odrzucić te wszystkie myśli? Dodam,że paliłam ok.pół roku średnio ćwiartkę dziennie.
  • 50 / / 0
Nie siedz na cpunskim forum to raz.
Powroc do swych ulubionych zajec z okresu kiedy nie cpalas, lub znajdz nowe(nie zwiazane z wszelkimi uzywkami).
Zadbaj o siebie, kase ktora wyladowalabys na dragi przeznacz na jakas kosmetyczke, fryzjera, lub srodki pieknosci, a noz znajdzie sie jakis ksiaze olsniony Twym blaskiem. Nic tak nie pomaga w odstawianiu jak druga polowka(nie, nie helupy).
  • 3125 / 334 / 0
Po trzech dniach to masz jeszcze depresję poodstawienną a nie trzeźwość. Idź na terapię, tam się dowiesz jak radzić sobie z głodem i brakiem motywacji. Jeśli tego nie zrobisz, to są spore szanse że niedługo znowu wrócisz do "zabawy".
  • 2652 / 378 / 0
Bawienie się w "ostatni raz" doprowadzi do tego, że będziesz ten ostatni raz odwlekać jak tylko się da. Musisz sobie sama zadać pytanie czy chcesz z tym skończyć. 3 dni abstynencji to dla jednego nic, a dla drugiego cel niemalże nieosiągalny. Jednak póki co nie ma się z czego cieszyć. Nie rób sobie złudnej nadziei, że poradzisz sobie z tym sama bo tak nie będzie. Tak jak napisał Blu - terapia, rozmowa z psychoterapeutą, wsparcie bliskich osób, a przede wszystkim Twoje silne postanowienie. Będzie Ci ciężko, ale na tym etapie masz jeszcze szanse aby to odstawić bez większego uszczerbku na psychice. Mogłabym Ci tutaj wypisać kupe rzeczy, którymi możesz się zająć, jednak nie licz na to, że będziesz w stanie odgonić te myśli. One będą się utrzymywać, bez względu na to czy tego chcesz czy nie, a panowanie nad nimi na tym etapie nie jest osiągalne, dlatego musisz nakierować się na działanie, które Cię z tego wyprowadzi. Przesiadywanie tutaj spowoduje, że będziesz zaglądać do działów, w których napotkasz na posty, które podsycą Twój głód, a to teraz najbardziej by Ci zaszkodziło.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 989 / 33 / 0
Spotykaj się z ludźmi i rób coś ogólnie, cokolwiek.
Jedynie jest się ciężko przełamać aby coś zrobić, bo jak już to się zacznie robić to jest git. Myśli zamień na czyny, ale nie te związane z ćpaniem. Motywacja przyjdzie z czasem.
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
  • 3524 / 47 / 0
Ciekaw jestem czy autorka tego tematu poradziła sobie z uzależnieniem,a może wróciła do ćpania?
  • 49 / 1 / 0
Ja po odstawieniu stymulantów zacząłem pić. Na początku pomagało mi to zasnąć, a później wolałem cały dzień chodzić nawalony niż być trzeźwy. Powoli przyjaciele wyprowadzili mnie z nałogu, ale bez ich pomocy,...
Co robić, żeby odnaleźć w sobie motywację? Nie chodzi mi o rysowanie drabinki tego co jest dla mnie ważne, tyko czegoś co da mi siłę do podnoszenia się z łóżka co rano?
  • 3524 / 47 / 0
Adi101 pisze:

Co robić, żeby odnaleźć w sobie motywację? Nie chodzi mi o rysowanie drabinki tego co jest dla mnie ważne, tyko czegoś co da mi siłę do podnoszenia się z łóżka co rano?
Potrzeba przerwy, to przyjdzie samo po jakimś czasie,
  • 3 / / 0
witam po długiej przerwie, niestety muszę się wam przyznać,że znowu popłynęłam.. :-/
wydaje mi się,że tak naprawdę nie chciałam przestać ćpać i to mnie zgubiło..
podjęłam kolejną próbę walki z nałogiem, dziś jest czwarty dzień nie brania, pierwsze dwa to była jakaś masakra, w ogóle nie wstawałam z łóżka, dziś jest już lepiej.
dodam,że wszystko przeszłam na sucho,bez żadnych wspomagaczy,więc możecie sobie wyobrazić co się ze mną działo przez ten czas..
mam nadzieję,że tym razem mi się uda, po tym co przeszłam odechciało mi się igrać z ogniem.
myślę,że jest to dla mnie nauczka,teraz trzeba wyciągnąć wnioski i się ich trzymać.
a wy,co myślicie?
  • 568 / 3 / 0
Ta trauma poodstawienna szybko Ci przejdzie i bez profesjonalnej terapii wkrótce wrócisz do ćpania. Ja tez myślałem, że po tym co przeszedlem to juz nigdy przenigdy a płyne teraz po całości i nie wiem jak to zatrzymać, ostatnio redukowałem dawki i chuj to wszystko strzelił, znowu biore dużo i chodze nawalony cały dzień a skręt jest przekurewski.

Odstawiasz bo musisz (brak kasy itp.) czy robisz to z wlasnej woli, tzn masz za co/czym przyjebać a wytrzymujesz? Jak wy to robicie że nie dostajecie obłędu przy masakrycznym skręcie i świadomości że jedna chwila i to wszystko odejdzie?
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.