Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Ach, gdyby ludzie wiedzieli również co ja z tych eppendorfek nalewam do frugo i czemu wypijam od razu całe xD
Dwa dni temu byłem w rodzinnej miejscowości na imprezie, zabawa trochę inna niż w dużym mieście - wszyscy piją wódkę przy wspólnym stole itd. G piję jakoś od 1,5 miesiąca, pijałem różne ilości ale po ostatniej imprezie w klubie gdzie przez całą noc wypiłem ponad 10ml poczułem się na tyle odważnie, że zacząłem od 3ml, po czym w ciągu godziny wypiłem duże ilości alko i dolewkę G 2ml. Pech chciał, że impreza była na sali i zdecydowałem się wyjść na zewnątrz bez opieki przy -3 stopniach na dworze. Obudziłem się 5h później na szpitalnym łóżku na SORze koło 2 w nocy. Jak gość, który mnie doglądał zobaczył, że zaraz po przebudzeniu normalnie kontaktuję i wiem co się dzieje to był bardziej zdziwiony ode mnie :d Jak dla mnie klasyczny nod, który w sumie nigdy wcześniej mi się nie zdarzył, ale jak ratownik opowiedział mi później, że miałem strasznie wychłodzony organizm to pomyślałem, że faktycznie mogło mi coś poważnego grozić. Skończyło się na tym, że tego samego dnia koło 22 polewałem kolejnego giebla (już w aktualnym miejscu zamieszkania, przed klubem), natomiast wziąłem dużą poprawkę na pite ilości i nabrałem szacunku dla tej i innych substancji. Szkoda, że nie trafiłem na ten temat przed weekendem, jak ktoś zaczyna przygodę z G to uczulam na takie sytuacje, zwłaszcza, że temperatury na dworze będą teraz coraz niższe.
antash pisze:Ta, chyba każdy musi się na własnej skórze przekonać, że granica między "dobrze się bawić" a "spać" to ledwie pół mililitra.
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
Ja piszę, o "przekonaniu się", a nie o kolejnym ciągu czy mieszaniem z bóg wie czym. Jak widać każdy musi się przekonać sam...
Wiem, ze opowiastka taka może nie powala, ale odbiło sie to wtedy na mnie dość mocno, bo wieksza czesc znajomych z którymi tam byłem potraktowała mnie jak najbardziej upadłego narkomana i musiałem przez pare dobrych miesiecy bujać sie z mało ciekawa opinia.
zachcesz. nie będzie !
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.