Ogólnie to ja miałem przez bardzp długi czas coś co można nazwać euforią alkoholową. Tak po 1 potem po 2 browarach na szybko wypitych siedziałem na krześle banan na mordzie i pozytywna rozkmina.
Co do euforii alkoholowej, to najprzyjemniejszy stan upojenia, pojawia się u mnie gdzieś między drugim, a trzecim piwem. Problemy gdzieś odpływają, rozmawianie czy słuchanie muzyki staje się dużo przyjemniejsze i pojawia się chęć robienia czegoś, a jednocześnie nie ma problemu z logicznym myśleniem. Potem też jest ok, ale włącza się już postępujące odmóżdżenie i rosnące ciśnienie na zupełne zachlanie pały. A wypicie większej ilości alko skutecznie robi z człowieka idiotę, i wcale nie sprawia, że robi się przyjemniej.
Po 1/2 browarach jestem tylko przymulony, i mam chcice na więcej. Nasennie działa dopiero kiedy się napierdole jak szmata. Po tych 4/5 piwach nie mogę zasnąć, nawet jak je przepale mj.
Ale wódka i inne wysokoprocentowe oznaczają u mnie rzyganie i rewolucje w żołądku :-D także tym nie potrafię się napić, bo potrzebuję drinków w których nie czuć %%%, potem jeb w łeb bania nagle i napierdala mnie brzuch.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.