Dla mnie MJ jest bardziej badtripogenne niż LSD, więc ciężko tu o jakąś wspólną miarę.. na pewno głębsze i mroczniejsze od hometa. A badtripogenna to można mieć głowę a nie substancję ;p

O już nie cfaniacz bo substancje też różnią się swoją anksjolitycznością ;).

no właśnie ! :D

DPT jest dosyć mroczne i sporo ludzi z tego co czytałam przeżywa na tym tripy ze śmiercią jako głównym motywem. No i jest dosyć hardkorowe fizycznie głównie przez wjazd na serce. Ale nie powiedziałabym, że badtripogenne.

o kruczę.. z tym sercem mnie trochę zawiodłeś, a jedzie do mnie 2g, chodzi mi o to że mam złe wspomnienia z mj(może to była kanna maczanka) bo serce mi prawie wyskoczyło z ciała...

już zamówiłem etiego, wiec bez tego nawet nie podchodzę do DPT

myślę że wszystko da się przeżyć bez większych schiz, nawet i doświadczenie śmierci ale to wariujące serce jest najgorsze i podkręca inny klimat a także trip zmienia kierunek właśnie w stronę BT.

chodzi Ci głównie o BL z tym sercem czy serce daje znaki nawet na tripie ?

Chodzi o cały trip, nie tylko bodyload. Na erowidzie jest kilka tripraportów gdzie ludzie opisują mocno podwyższone ciśnienie i puls. Zdarza się, że przeżycie kończy się przez to w szpitalu. Jeden koleś trafił na SOR z pulsem 155 po przyjęciu 50mg. Osobiście nie byłam w stanie na żadnym z dwóch tripów w ogóle wyczuć pulsu, a nie chciałam sięgać po ciśnieniomierz, ale na sto procent coś było nie tak z krążeniem, bo było mi strasznie zimno przez cały peak.

Z tą substancją trzeba uważać, bo na jedną osobę 50mg oralnie zadziała bardzo silnie, a inna do średniego efektu będzie potrzebowała 200. Najlepiej zaczynać od dawek poniżej 50, na wszelki wypadek. Tolerancja szybko spada, także jak ktoś jest niecierpliwy to też nie musi czekać więcej niż dwa dni od jednego eksperymentu do drugiego.

Ale tobie @believe to w ogóle odradzam zabawę z DPT na ten moment :-D Jeżeli będziesz się nastawiał na to, że coś ci się stanie, to pewnie wkręcisz sobie problemy z sercem nawet jeżeli wszystko będzie w porządku. Jak aż tak się boisz, że musisz mieć benzo pod ręką to daj sobie spokój. Już lepiej jakbyś znalazł kogoś, kto z tobą posiedzi trzeźwy jak będziesz tripował i będzie mógł obiektywnie ocenić w jakim jesteś stanie.

Owszem, bodyload wystepuje, ale nie sadze aby to mozna bylo przedawkowac w normalnych dawkach typu 50mg donosowo/waporyzacja. Troche wytelepie cie na tripie, cos jak ciarki, ale bez uczucia zimna/ciepla, ale trip jest w miare bezpieczny. Mozna zadbac o bezpieczne otoczenie, tripsittera, ew. benzo / antypsychotyki i nic nikomu sie nie stanie.

I tak jak Para powiedzial, DPT ma ciut wieksza anksjolitycznosc niz inne tryptaminy, bo jest po prostu calkowicie inne niz inne tryptaminy. Jest bardziej mroczne i dysocjujace. Ci, ktorzy szukaja smiechawy i kolorkow tutaj tego raczej nie uswiadcza. Zazywajac DPT wchodzisz w komnate tajemnic.

@son.of.the.blue.sky

tak, muszę odczekać trochę, a żeby zmierzyć się z DPT, czeka mnie wcześniej jeszcze al-lad i aco-dmt.


~Topic

Czyli wnioskując po całym temacie, podanie DPT:

- od najmocniejszego do najsłabszego

1. vapo
2. sniff
3. oral

(bez igieł :kotz:)

Tak, z tym że vapo tylko freebase, HCL działa słabo w ten sposób.

w zasadzie znalazłem to:

http://hyperreal.info/node/5544

i jest wszystko opisane :)

"Niektórzy zostali dosłownie zmiecieni z powierzchni ziemi po zażyciu 50 mg wciągniętych do nosa" O_O

zacznę sniff, od małych dawek, a później fb

trzeba będzie zmontować takie cuś

[ external image ]