Podam Wam przykład mixu jaki dobrze się prezentuje na moim organizmie. Biorę 2mg diklazepamu a jako, że dikla powoli się ładuje i ma długi okres półtrwania to spokojnie odczekuje 3 godziny, po czym na ruszt idzie 2mg etizolamu. Stan jaki otrzymujemy to bardzo subtelne ale jednak miłe uczucie spokoju Tak to można opisać: cisza, spokój i wewnętrzne ciepło z zadowoleniem z życia i miejsca w jakim się obecnie znajdujemy ;-)
Nie jest to typowe działanie jakie dają nam benzozy. Różni się znacząco od działania benzo bo jest m.in. trzeźwość umysłu, nie czuć sztuczności, jest kontrola i nie ma mowy o żadnym odpierdalaniu. Zresztą dawka nie jest jakaś wysoka ale mówię Wam. Po tym połączeniu tych dwóch benzo rc dostałem coś ciekawego i przyjemnego :-)
Oczywiście mix absolutnie nie nadaje się do ciągów z wiadomych (tolerancja) przyczyn ale raz na jakiś czas robi swoją robotę doskonale.
Zapewne mój post wygląda dziwnie ale jestem po jakichś 6mg flubromazepamu i też jest dobrze :-D
Tylko, że tym już jestem upierdolony i rozgadany :-p jak to po flubro. Może by tak piwko do niego?
Kurwa ale się rozpisałem. Wylizałem dupkę etizolamowi i dikla nieźle więc mam nadzieję, że mnie jeszcze kiedyś zaskoczą i nie spierdolą tego :D
No i na koniec pytanie do Was benzożercy: Czy też odczuwacie działanie dikla oraz eti inaczej niż „zwykłe, normalne” benzodiazepiny? Nawet osobno je biorąc.
Edit: chociaż w moim przypadku nietypowe jak na benzo działanie dikla i eti może wynikać z tego, że biorę od 1,5 miecha metadon...
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
duldidaj pisze:lorafen i metadon :D bez opierdalania siePhilipos pisze:@duldidaj
Na czym teraz jedziesz? :D
Lorafen to chochlik, nie wiem co planuje.
opio dopełnia benzową pluszowość, nie ma co. Ale problemy z ogarnięciem są gorsze. Obracam się po kilka razy w poszukiwaniu czajnika który stoi obok, wracam po klucze które mam w kieszeni i rozmawiając przez telefon ucinam sobie kilkusekundowego nodda. Ten miks ma wszystkie zalety opio i wszystkie zalety benzo bo mnie jednak te tabletki w połączeniu z makiem trochę aktywizują
Co Cię skusiło do tak ciężkiego kroku że sięgnąłeś po metadon? Wcześniej chyba nie grzałeś z tego co pamiętam.
ps: mietek grzeje niewprawionych? Tzn leczy z lęków tak samo jak lżejsze opio?
Jeśteśmy wiezieni tym zabawnym wózkiem :D tylko nie wierć się tak i nie rozpychaj :cheesy:
problemy z ogarnięciem są gorsze. Obracam się po kilka razy w poszukiwaniu czajnika który stoi obok, wracam po klucze które mam w kieszeni i rozmawiając przez telefon ucinam sobie kilkusekundowego nodda.
Co Cię skusiło do tak ciężkiego kroku że sięgnąłeś po metadon? Wcześniej chyba nie grzałeś z tego co pamiętam.
Ostatnio po prostu zacząłem wpadać w mini-ciągi na trampku, fencie, czy głupiej kodzie nawet. Postanowiłem udać się na program i zatrzymać na tej fazie na jakiej jestem. Bo jakbym znowu dorwał majke to... wiadomo.
Prewencyjna decyzja by tam pójść bo zespołu odst. nie miałem jeszcze. Na programie mam też grupę terapeutyczną z politoksykomanami
ps: mietek grzeje niewprawionych? Tzn leczy z lęków tak samo jak lżejsze opio?
Później to by się zgrzać mietkiem trzeba na taką jednorazową impreze zwiększyć dawkę o powiedzmy 30-50% samego metadonu (mówię o zwiększeniu o te 30-50% oralnie!!). Nie bierzcie mietka po batach ludzie :wall:
w ogóle uspokoiłeś mnie, bo kilka razy dosyc głośno "przyśniło mi się" że ktoś mnie woła, wstałem, ubrałem się i spytałem domownikow o co chodzi, a głos był tak realny że nawet nie przeszło mi przez myśl że to zwidy. Chociaż dzwoniący wczoraj pracodawca którego po minucie jego pierdolenia o niczym spytałem CZY MOGŁBY PAN POWTORZYĆ BO TROCHE MI SZUMI był szczytem :-D
Majka wciąga bardziej niż myślałem swoją drogą, chociaż do butyr-fenta jej daleko. Po tych 3 dniach łykania sevredoli stwierdzilem że mogłbym tak długo i mocno lecieć. No ale jest ze mną kobieta więc wolałbym jej endorfiny od opiatowych (chociaż kto nie lubi przygrzać jesienną porą )
I ten... no... dostałes się na program tak od ręki mówiąc że żyjesz w ciągłym strachu i zagrożeniu przed opiatami czy przedstawiałeś jakieś papieren? Sam się zastanawiam czy na 2-3 tyg nie przejść na mietka/bupro żeby skończyć z tym cholernym benzo
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.