Fenyloetyloaminy z przyłączonym farmakoforem N-benzylowym.
Więcej informacji: NBOMe w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2016 • Strona 182 z 202
  • 1513 / 23 / 0
@JestemSoba-Chyba jak ktoś ma głowę na karku i doświadczenie to skorzysta z poradnika zawartego na forum (dotyczącego przygotowania do-nosowego) i pewnie sobie poradzi.

Metoda prób i błędów - pomiędzy poszczególnymi tripami robię miesiąc przerwy, 2 tyg uważam za minimum by się cieszyć pełnią efektów . Przy cenie 5 za karton co jest mniej niż dobry trip na DXM wolę chyba ominąć całą tę jebninę... Szkoda czasu na eksperymenty - zwłaszcza, że jest parę nboxx które mają więcej do pokazania a jak ktoś szuka fazy to są mniej "szlachetne" środki od psychodelików.
mr_b∩ʁbꞁө
  • 2845 / 284 / 0
Też wolę metodę kartonową, ale my tu mieliśmy przykład kiedy koleś powiedzmy jest "postawiony pod ścianą" i jak widać nie potrafił odnaleźć poradnika więc pokrótce opisałem mu jak to dziabnąć.
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 39 / / 0
Witam wszystkich : )
Pierwszy post, ale od czegoś trzeba zacząć : )

Mam za sobą dwa doświadczenia z 25C-NBOMe w formie blotterów 1.2mg.
Pierwsza próba z NBOMem, pierwsza próba z fenylkami, wcześniej jedyne podejście do tego typu substancji to 4-Aco-MET w dawce 25mg, tolerka wyzerowana.
S&S bez większej rewelacji, brak oznak zmęczenia, wieczór, własny pokój, samemu.
Ok. godz 21:00 pół kartonika (0.6mg) zostało załadowane pod górne dziąsło i trzymane w tej pozycji przez ~35-40 minut do utraty typowego dla NBOMów metalicznego posmaku.
Bodyload całkiem do zniesienia, załadowanie zaczęło się od poprawy kolorków, by po czasie dorzucić lekkie rozmycie po skupieniu się na obszar, lekkie OEVy w postaci wzorków, przez cały trip towarzyszył mi dziwny posmak w gębie, ogółem było przyjemnie, chociaż czułem ograniczenie miejscem, zasnąłem dopiero ok. godz 8.
Druga próba miała miejsce na urodzino-domówce znajomego, gdzie tym razem przyjąłem cały kartonik w identyczny sposób jak w pierwszej próbie.
Ładowałem się, w międzyczasie dochodzili goście - pierwsze 3 godziny tripu zaliczę do części udanej, dalsza część nie będzie już tak różowa %-D
Zachciało dopalić mi się mj, na moje nieszczęście tylko jeden z gości dołączył do rytuału.
Uziemiło mnie totalnie, gra światłocieni się rozpoczęła, lampka za telewizorem emitowała poświatę w kolorze tęczy, firanki zaczęły żyć własnym życiem, poczucie wielkości przedmiotów/ludzi spaczone, krawędzie ścian, dywanu, urządzeń uległy poszarpaniu, inny świat.
Goście skupieni na alkoholu i własnych tematach rozmów nie pomogli i z czasem moja stripowana część mózgu zaczęła się bić o miejsce w głowie z tą trzeźwą, efekt depersonalizacji, myślami odchodziłem gdzie indziej, chociaż tak na prawdę nie byłem w stanie podjąć żadnego logicznego tematu.
Niepokój nasilił się, minuta trwała godzinę, pikawa zaczęła się niepokoić, duszności, niefajnie.
Wyszedłem się przewietrzyć, trochę uspokoiłem i wróciłem pożegnać się z gośćmi i zadzwoniłem po znajomego.
Mimo, że trip jako taki był za przyjemny za sprawą drugiej części, był w pełni do ogarnięcia, a problemem był czas i miejsce, a nie sama substancja ; )
  • 191 / 22 / 0
Mam zamiar zjeść 2,4 mg, pierwszy raz z 25c lecz dosyć duże doświadczenie psychonautyczne (bilet miesięczny na prom kosmiczny) Zastanawiam się nad miejscem, zrobić klimat w pokoju czy może dam radę pojechać do innego miasta pociągiem i pochodzić po galerii (może znacie ciekawe miejsce w łodzi?). Bo na naturke chyba jednak za zimno :rolleyes: Zastanawiam się nad zmniejszeniem ewentualnie dawki do 1,8. Dodam, że 25i jadłem 2tyg temu więc tolerka powinna być okej. alpra powinna zbić działanie jak będzie za grubo co nie?
Wszystko co napisałem to tylko fikcja literacka, fragment opowiadania które nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, wszelkie podobieństwa do realnego świata są przypadkowe. Sam nigdy nie zażywałem narkotyków, a moja wiedza jest czysto teoretyczna.
  • 129 / 10 / 0
brałem ostatnio 1mg 25c
działało tak samo jak 25i tylko nie było bodyloadu (co przy 25i jest bardzo bardzo denerwujące i czasem nie daje sie cieszyc tripem jak należy) i przedmioty mniej falowały, dopiero jak sie popatrzyłem np ja butelke i skupiłem
ogółem git, mocna euforia jak przy 25i, fajne cevy choć mniejsze w porównaniu do 25i i chyba tyle
podoba mi sie dlatego ze nie mam bodyloadu przy 25c więc od teraz będę brał tylko je
  • 1329 / 57 / 0
@dante Na Twoim miejscu wziąłbym raczej 1,8mg. Po 2,4 pewnie też by było ok, ale osobiście miałbym obawy. Skoro po nbomach zdarzały się zgony po dawkach typu 3mg, to jednak radziłbym ostrożnie podchodzić do tych substancji. A co do wypadu do centrum handlowego, to ja bym się na to nie pisał. Chyba, że lubisz być srogo naćpany w miejscu publicznym, bez prywatności i możliwości odizolowania się, przy dźwiękach natarczywych reklam puszczanych z wszechobecnych głośników, przemykając między rodzinami z dziećmi i ochroniarzami, którzy tylko czekają, żeby Cię wypierdolić. Jeśli szukasz dodatkowego dreszczyku emocji to powinno być w sam raz %-D
A oto bazy na dalekiej orbicie ZIEMI i poza orbitą KSIĘŻYCA oraz na samym KSIĘŻYCU, które zbuduję sobie w przyszłości. LUDZKOŚĆ będzie słuchała wtedy MNIE
  • 191 / 22 / 0
Jest ciepło i dużo rzeczy do oglądania :-D światełka, ludzie, dużo się dzieje i jest ciekawo. No i zastanawiam się jak z tą alprą czy da radę mnie ogarnąć jakby co. Może klony gdzieś tam w szafce znajdę lub rolki kupię. Kurde nie wiem co przy tych nbomach zadziała :-/
Wszystko co napisałem to tylko fikcja literacka, fragment opowiadania które nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, wszelkie podobieństwa do realnego świata są przypadkowe. Sam nigdy nie zażywałem narkotyków, a moja wiedza jest czysto teoretyczna.
  • 539 / 35 / 0
Po 2mg x-NBOMe ludzie już lądowali w szpitalach, więc lepiej uważaj z takimi dawkami. Ja bym się nigdzie w zatłoczone miejsca po tym nie wybierał, bo widać, że się jest naćpanym i czułbym się źle jakby na mnie ludzie dziwnie patrzeli.
  • 425 / 3 / 0
Ostrzegam, po 1,5mg 25c sniffem połączone z niecałą paką DXM (tydzien po poprzednich nbome) miałem wizuale DOBĘ pomimo hydroksyzyny branej w międzyczasie
"Sprawdź czy to 3meopcp, o ile potrafisz zrobic to inaczej niż poprzez walnięcie iv"
  • 191 / 22 / 0
Myślałem, że 25c jest w miarę bezpieczny w takiej dawce :huh: To może lepiej 1 i 1/4 blotera czyli 1,5mg. I daruję sobie galerie. Grrr nie mam pomysłu na s&s :-(
Wszystko co napisałem to tylko fikcja literacka, fragment opowiadania które nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, wszelkie podobieństwa do realnego świata są przypadkowe. Sam nigdy nie zażywałem narkotyków, a moja wiedza jest czysto teoretyczna.
ODPOWIEDZ
Posty: 2016 • Strona 182 z 202
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.