Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 1 z 2
  • 1259 / 10 / 0
jakis czas temu w nocy miałem nieprzyjemność natknąć się na gestapo w osobie 2 aspirantów policji na strasznej fazie grzybowej [50 sztuk + peganium harmala]. najpierw prawie sie zesralem bo myslalem ze to jakies dresy chca mnie skopac, wiec jak machneli mi odznakami to sie wyluzowalem.
jeden kazal mi na niego spojrzec i zaczal mi swiecic latarka po oczach. trwalo to jakies 1-2 minuty [ciezko ocenic po grzybskach] i spytal czy cos bralem, wiec sie przyzalem ze kilka piwek. potem nie drazyl juz tematu...
czy to mozliwe ze sie nie skumal, bo jak wrocilem do domu zrenice mialem duze, ale nie az tak jak po E..?
wiec sie zastanawiam czy mam sie spodziewac wjazdu na chate czy moge spac spokojnie..
Uwaga! Użytkownik wintermute jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 884 / 27 / 0
Nieprzeczytany post autor: Night Garden »
wintermute pisze:
wiec sie zastanawiam czy mam sie spodziewac wjazdu na chate czy moge spac spokojnie..
A spisali Cię? Jeśli nie, to bez przesady, patrole to nie wydział śledczy, nie gonili Cię aż do chaty...
Nie sądzę przynajmniej.

Swoją drogą niezła akcja, ciekawe jakbym się zachował po 50 sztukach przy policji 8-(
Uwaga! Użytkownik Night Garden nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1259 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: wintermute »
no spisali niestety.
8-(

a cale zajscie [od kiedy juz skumnalem ze to stroze prawa] bylem prawie calkowiecie wyluzowany, a wiem na pewno, ze jakbym byl trzezwy tobym trzasl sie jak budyn, zwlaszcza ze bylo to moje pierwsze spotkanie z tajniakami. chyba nie pojmowalem powagi sytuacji, ale przez wiekszosc czasu staralem sobie przypomnic czy czegos przypadkiem nie mam w kieszeniach..
Ostatnio zmieniony 30 września 2006 przez wintermute, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik wintermute jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 177 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: clomipramine »
wintermute pisze:
wiec sie zastanawiam czy mam sie spodziewac wjazdu na chate czy moge spac spokojnie..
Mogą ci naskoczyć na snaka z wieszaka. Tak naprawdę to możesz iść na komisariat i stwierdzić, że jesteś znarkotyzowany jak dwie dzikie świnie, a oni nic ci nie mogą zrobić. Co najwyżej zaszantażować, że cię wsadzą jak nie powiesz z kąd miałeś. Wtedy wystarczy im powiedzieć, że znalazłeś/kupiłeś na dworcu (ale się wtedy wkurwiają, hihihi :-D ) a najlepiej powiedzieć taki tekst: "obawiam się o zdrowie i życie swoje i swojej rodziny". Aby prokuratura wydała nakaz przeszukania mieszkania musi być ku temu jakaś podstawa prawna np.: złapali cię z narkotykami, znaleźli narkotyki w waszym pobliżu i nikt się nie przyznał, ktoś, kto miał przypał powiedział, że od ciebie kupił (to jest najgorsz opcjaa, bo jakiś debil zawsze może tak powiedzieć a wtedy nagle, acz niespodziwanie zjawiają się o 6 AM w domu panowie z kryminalnej i biada temu, kto coś ma i dobrze nie schował. W najgorszym wypadku będziesz miał sprawę o chandel) Same rozszeżone źrenice nie są żadną podstawą do tego, żeby podejrzewać cię o posiadanie narkotyków. CiPanowie albo chcieli cię nastraszyć, albo byli nie doświadczonymi świeżaczkami i szukali potwierdzenia wiedzy teoretycznej w praktyce.
  • 1259 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: wintermute »
clomipramine pisze:
wintermute pisze:
wiec sie zastanawiam czy mam sie spodziewac wjazdu na chate czy moge spac spokojnie..
CiPanowie albo chcieli cię nastraszyć, albo byli nie doświadczonymi świeżaczkami i szukali potwierdzenia wiedzy teoretycznej w praktyce.
chyba to drugie bo spisali mnie na slowo honoru [nie mialem dokumentow], a to chyba niezbyt profesjonalne. albo moze im sie niechcialo mnie sprawdzac.
niestety nie mialem dosc zasobow umyslowych zeby cos sciemnic, zreszta ledwo sobie przypomnialem swoja date i miejsce urodzenia..
Uwaga! Użytkownik wintermute jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 414 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: Zdechły Szczur »
A czemu się wogóle do ciebie dojebali? Coś odpierdalałeś czy tylko jakaś rytynowa kontrola im się włączyła? Szedłeś z kumplami i byliście hałaśliwi czy sam i byłeś skupiony na własnej jeździe a oni ci popsuli zabawę?
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 884 / 27 / 0
Nieprzeczytany post autor: Night Garden »
Wintermute, spoko wodza, nie masz absolutnie się czego obawiać :) W sumie to nie wiem po co Cię pytałem - musieli Cię spisać, zwykła rutyna, chyba nie pamiętam żeby kiedykolwiek mnie zatrzymała policja i nie spisała. Nie pójdą sobie przecież tak po prostu.
Nie bój żaby, skoro mandaty za picie piwa nie przychodzą, to nie sraj w gacie, że przyjadą Ci rentgenować dom, 'bo miałeś szerokie źrenice' ;) Wierz mi, oni spotykają na każdym kroku różnych dziwnych ludzi i nawet jeśli zachowywałeś się dziwnie to chwilę później już o Tobie nie pamiętali ;P W takich sytuacjach z reguły nie myśli się racjonalnie, dlatego musisz uwierzyć w komentarze kolegów z hyperreal ;)
Zdechły Szczur pisze:
Coś odpierdalałeś czy tylko jakaś rytynowa kontrola im się włączyła?
A wiesz, ostatnio coś często słyszę o tych rutynowych kontrolach. Mianowicie, zaczepiają na ulicy, proszą o dokumenty, pytają czy posiadasz telefon, sprawdzają IMEI i tak dalej. Jak o tym usłyszałem od znajomego to aż mi szczęka opadła, myślałem, że nie mogą tego zrobić, a jednak. Ostatnio nawet z takiej akcji kumplowi odzyskali skradziony telefon :nuts:
Uwaga! Użytkownik Night Garden nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1259 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: wintermute »
Zdechły Szczur pisze:
A czemu się wogóle do ciebie dojebali? Coś odpierdalałeś czy tylko jakaś rytynowa kontrola im się włączyła? Szedłeś z kumplami i byliście hałaśliwi czy sam i byłeś skupiony na własnej jeździe a oni ci popsuli zabawę?
ten czarny golf mijal nas kilka razy a ja i dwoje znajomych, niczego nie swiadomi, oddawalismy czesc swietemu grzybowi, ogolnie zachowywalismy sie jakbysmy sie urwali z przedszkola, a godzina byla doscy pozna [w pol do trzeciej bodajze]

w moim miescie [naszczescie dzisiaj spadam do gdańska na 8 miesiecy] takie akcje to normalka, zwlaszcza w lecie, poniewaz jest to miescina stricte wypoczynkowa i populacja w lipcu-sierpniu prawie sie podwaja, glowinie przyjezdzaja mlodzi ludzie, wiec narko-biznes kwitnie. dlatego rzadko sie zdarza, zeby jakis dil przetrwal dluzej niz 2 miesiace, jadnak zawsze przychodza nowi, tylko ceny u nas sa wygorowane...
Uwaga! Użytkownik wintermute jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 414 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: Zdechły Szczur »
No jeżeli chodzi o kontrole to nie jest ciekawie. Pamiętam jak mnie w Poznaniu na starym rynku złapali z otwartym piwem. Siedziałem z kumplem, ale on miał fuksa bo jeszcze nie otworzył i tylko mi się dostało mandacik. Przetrzepali nas wtedy konkretnie. Kazali wyciągać wszystko z kieszeni, zaglądali mi do portfela, a nawet chusteczek do nosa. Musiałem zdejmować buty i podwijać skarpetki. Raz palnąłem jakiś głupi tekst tylko dla żartu, żeby wyluzować sytuację, nic chamskiego a koleś się tak wkurwił, że zagroził mi, że jak będę tak gadał to mnie zabiorą na komisariat i będę musiał się rozbierać! W telefonie wpisali mi jakiś numer i za chwilę ktoś do nich oddzwonił i słyszałem jak mówi, że nie jest kradziony. Jak już stwierdzili, że nic nie znaleźli to dali nam w końcu spokój. Na szczęście 3 tablety zjedliśmy przed wyjściem na miasto i nic przy sobie nie mieliśmy :-D
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 1259 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: wintermute »
w zeszlym roku mojeje dziwczynie patrol probowal wlepic mandat za 'usilowanie spozycia alkoholu' [miala zamknieta butelke] ale sie wyklucila i dali spokoj.
z drugiej strony czasami zdarzaja sie ludzccy funkcjonariusze, np. w gdansku, gdzie bylem swiadkiem takiej sytuacji; siedzialem z kumplem na dachu garazu, a on spijal browara. od tylu podszedl nas patrol. wydawalo sie, ze bez 100 za spozycie alko w m.pub. sie nie obejdzie, ale po 10 minutach nawet milej rozmowy powiedzieli wprost, ze kolega ma przeklnac, bo oni juz nie maja czasu. no i powiedzial: kurde i dostal 25 zeta.
Uwaga! Użytkownik wintermute jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.